Bóg poddał wszystkich nieposłuszeństwu, aby wszystkim okazać swe miłosierdzie (Rz 11,32). Na początku człowiek był w stanie bezgrzesznym (pierwotny stan szczęścia). Należy mniemać, że wraz z nowym statusem oraz wolnością woli otrzymał rozeznanie etyczne (prawo naturalne) jako naturalny drogowskaz moralny. Życie człowieka jest z jednej strony poddane rygorowi prawa naturalnego, a z drugiej strony jest pod szczególną opieką Bożą. Mając wolną wolę, może czynić wszystko według własnego uznania. Biblijne drzewo poznania dobra i zła było przestrogą, aby nie czynił niczego, co byłoby niezgodne z naturalnym prawem etycznym. Bóg zarezerwował sobie prawo określenia, co jest dobre, a co złe. Nieznane nie nęci.
Wiele jest definicji grzechu. Najogólniej to działanie (myśl) niezgodne z zamysłem Bożym. Grzech powoduje oddalenie od Boga i osłabienie z Nim relacji. Pozostaje pewna pustka, która budzi lęk (immanentna właściwość ducha).
Należy odróżniać grzechy wynikające ze słabości ciała od działań wynikających ze złej woli człowieka. Ludzkie słabości ciała Bóg zna doskonale. Wynikają one w pewien naturalny sposób. Wszystko co jest stworzone, nie może być doskonałe. Doskonałość jest atrybutem tylko boskim.
Nadmuchiwanie grzeszności wynikających ze słabości ciała jest nadużyciem. Skrajnym stanowiskiem jest potępianie grzeszników. Objawia się przy tym antyteza miłości braterskiej. Jest ona czasem o wiele groźniejsza niż sama materia grzechu.
Grzechy ciężkie, to te które powstały na skutek wolnej i nieprzymuszonej woli człowieka, gdy czyni się je świadomie, gdy odczuwa się w tym pewną złudną przyjemność.
Dzień dobry.Podział grzechów na wynikające ze słabości ciała oraz na te, które są działaniami wynikającymi ze złej woli człowieka jest oryginalnym podziałem. Proszę o bliższe wyjaśnienie tej kategoryzacji na przykładach. Proszę też o próbę odpowiedzi na pytanie, czy spowiednik może mieć bardziej trafne rozeznanie w rodzajach grzechów, które wyznaje penitent, czy jest to wiadome tylko samemu spowiadającemu się? Jeżeli zaś wie to tylko sam penitent, to jak należałoby zareagować na niesłuszną ocenę spowiednika? Pytam, ponieważ mnie to zaintrygowało.Pozdrawiam, Marta
Pod hasłem grzechów wynikających ze słabości ciała rozumiem wszystkie grzechy, które związane są z naturą człowieka jak: obżarstwo, onanizm, lenistwo, pożądanie, i wszystkie inne, które wywodzącą się z nieuporządkowanych potrzeb organizmu. Do tych grzechów zaliczam również grzechy wynikające z wygórowanych, chorych ambicji człowieka jak: pycha, chciwość, zazdrość itp. Druga klasa grzechów opiera się na chęci uczynienia czegoś złego, a więc wynikające ze złej woli jak: kradzież, pomówienia, zabójstwo itp. Nie byłem nigdy spowiednikiem, ale wydaje mi się, że może być bardzo różnie. Czasami spowiednik potrafi odczytać to, czego dosłownie nie powiedział penitent. Bardzo często bywa tak, że spowiednik kompletnie nie rozumie penitenta. Pyta Pani jak reagować na niesłuszną ocenę spowiednika? Próba tłumaczenia się w konfesjonale zamienia się w dyskusję, a nie o to tu chodzi i nie miejsce. Pani rozterki upewniają mnie, że instytucja spowiedzi nie jest najlepszym miejscem rozmowy z Bogiem i wyznaniem grzechów.