20.23. Księga Przysłów (Prz 1–31)

20.23. Księga Przysłów (Prz 1–31)

 

 

          Księga Przysłów jest zbiorem pouczeń religijnych lub moralnych. Całą księgę przenikają pytania o sens, jakość i pełnię życia. Nauki podawane są w formie poetyckiej. Redakcja końcowa nastąpiła ok. V wieku przed Chr. W zasadzie tekst nie wymaga szczególnego omówienia. Wersety są same w sobie zrozumiałe. Warte są przeczytania dla przypomnienia sobie podstawowych zasad moralnych  miłych Bogu.

          Początek księgi zajmuje się pochwałą mądrości. Podstawą mądrości jest bogobojność oraz bojaźń Boża. Głupotą jest odrzucenie religijnej moralności. Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku, myśl o Nim na każdej drodze, a On twe ścieżki wyrówna (3,5–6). Zaufać Bogu jest nie tylko naszym obowiązkiem, ale i nadzieją, która wyraża w nas to, że jest Ktoś, kto wyprostuje nasze ścieżki, poprowadzi we właściwym kierunku. Nie bądź mądrym we własnych oczach (3,7). Księga Przysłów obiecuje długie życie tym, którzy słuchają Mądrości i podążają za jej wskazaniami (3,2; 4,10; 9,11).

          Skromność jest cnotą. Boga się bój, aby Mu nie czynić przykrości. Ty jesteś synem, a Bóg jest twoim Ojcem. Bowiem karci Pan, kogo miłuje, jak ojciec syna, którego lubi (3,12). Księga chwali wierność małżeńską: Pij wodę z własnej cysterny (5,15). Strzeż, synu, nakazów ojca,  nie gardź nauką matki (6,20) – pobożne życzenie każdego rodzica. Znajdzie mnie ten, kto mnie szuka (8,17).  Bo kto mnie znajdzie, ten znajdzie życie i uzyska łaskę u Pana (8,35). Kto żyje uczciwie, żyje bezpiecznie (10,9).  Nie uniknie się grzechu w gadulstwie, kto ostrożny w języku – jest mądry (10,19). Głupi uważa swą drogę za słuszną, ale rozważny posłucha rady (12,15). Rozumny swą wiedzę ukrywa, serce niemądrych głosi głupotę (12,23). Czytaj – nie wypowiada mądrości bez zastanowienia. Smutek przygnębia serce człowieka, rozwesela je dobre słowo (12,25). Smutek powoduje, że człowiek nie może racjonalnie myśleć. Dobre słowo to nic nie kosztujący dar człowieka dla człowieka. Tak jak Bóg jednym słowem tchnął świat, tak człowiek jednym słowem może spowodować wiele dobra. Wystarczy używać trzech słów: „proszę”, „dziękuję” i „przepraszam”.  Jeden udaje bogacza – nie mając niczego, [inny] udaje nędzarza – a opływa w dobra (13,7). Do dnia dzisiejszego sentencja bardzo aktualna. Każdy trud przynosi zyski, gadulstwo – jedynie biedę (14,23). Lepszy jest suchy kęs chleba w spokoju niż dom pełen biesiad kłótliwych (17,1). Nie przystoi głupcowi mowa wytworna, tym mniej możnemu – warga kłamliwa (17,7). Nagana głębiej działa na mądrego niżeli na głupiego sto batów (17,10). I głupi, gdy milczy, wydaje się mądrym, kto wargi zamyka – bezpiecznym (17,28). „Brat obrażony – trudniejszy do zdobycia niż miasto warowne (18,19). Rozważny człowiek nad gniewem panuje, a chwałą jego – zapomnienie uraz (19,11). Lepsze mieszkanie w kącie dachu niż żona swarliwa i dom obszerny (21,9). Lepiej mieszkać w pustyni niż z żoną kłótliwą, mrukliwą (21,19). Mąż rozumny jest lepszy niż krzepki, a światły muskularnego przewyższa (24,5). Kto kopie dół – weń wpada (26,27). Aforyzm bardzo dzisiaj popularny: kto pod kim dołki kopie, sam w nie wpada.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *