24. Tło historyczne narodzenia Jezusa
Nowy Testament opisuje wydarzenia, które miały miejsce w Palestynie, w kraju stosunkowo niewielkim. Z pozycji Rzymu była to mała prowincja. Okolice Galilei były prawdziwym spichlerzem kraju. Samaria i Judea były już mniej żyzne, podczas gdy wschodnia część Judei jest już pustynią (wapienną). Palestyna jest świadkiem narodzin religii żydowskiej i chrześcijańskiej. To kraj pełen życia. Na Bliskim Wschodzie w Palestynie rozegrały się ważne wydarzenia biblijne dla Żydów, jak i całego świata. Tu przyszedł na świat Jezus. Po okresie państwa Machabeuszów (142–63 przed Chr.), w którym Żydzi cieszyli się krótkim okresem wolności, naród żydowski utracił swoją państwowość. Upadek polityczny spowodował odrodzenie religijne, które wiązało się ze skłonieniem ku religii Prawa, i rozbudził gorączkowe oczekiwania na obiecanego Mesjasza-Wybawiciela. Żydzi byli przekonani o boskim wyborze ich narodu. Bóg wystawił Żydów na próbę wierności. Naród oddalił się od Boga przez bałwochwalstwo i poniósł zasłużoną karę – stracił wolność. Teraz świadomi swojej tożsamości i roli Boga w ich narodzie, oczekiwali wielkiej interwencji Boga, który miał przywrócić swój lud do dawnej potęgi. Już wkrótce miało nadejść królestwo Mesjańskie.
Sercem wszystkich Hebrajczyków była Judea wraz z Jerozolimą i Świątynią. Zjawisko to nosi nazwę „judaizmu”. W łonie judaizmu wytworzyły się różne prądy, rywalizujące czasami ze sobą.
Faryzeusze byli stronnictwem żydowskim powstałym po 160 r. przed Chr. działającym w Judei. Należeli do nich najwyżsi kapłani i uczeni w Piśmie. Wykładali i wyjaśniali prawo pisane – Torę (Pięcioksiąg Mojżesza) oraz tradycję ustną. Byli przekonani, że Bóg objawił Mojżeszowi znacznie więcej, niż zostało zapisane w Pięcioksięgu (Torze). Uważali nawet, że Tora przekazywana ustnie jest ważniejsza od Tory spisanej. Nie jestem pewien, czy zabieg ten nie był/jest furtką do dokonywania ewentualnych, według bieżących potrzeb, zmian interpretacyjnych. „Starsi”, żydowscy nauczyciele, zawarli własny komentarz do Prawa Mojżeszowego w zestawie szczegółowych wskazań i pouczeń. Z czasem narodził się Talmud (hebr. studiowanie, nauka) – klasyczny podręcznik żydowskiej pobożności. Faryzeusze byli w gruncie rzeczy gorliwymi i wierzącymi w Boga ludźmi. Modlili się gorąco. Przestrzegali tradycji. Płacili regularnie dziesięcinę na rzecz świątyni, zachowywali posty. Za czasów Jezusa post prywatny zachowywano zwyczajowo w poniedziałek i czwartek, a miał on być rekompensatą za nieumyślne zaniedbania lub przekroczenie przepisów Prawa. Higiena przed i po posiłkach była u nich obowiązkowa. Przepisy regulowały ile wody trzeba było użyć w tym celu i które części rąk miały być umyte. Jezus nie akceptował takich przepisów i stał się ich radykalnym przeciwnikiem. Tajemnica niechęci Jezusa tkwi w postawie faryzeuszy. Oni bardziej dbali o formę i tradycję, niż o samego Boga. Faryzeusze uważali się zawsze za posłusznych Bogu i Jego Prawu. Byli jednak nietolerancyjni wobec zwykłych ludzi. Gardzili niższą klasą społeczną, pospólstwem, prostaczkami i grzesznikami. Odcinali się od drugiej elitarnej sekty – Saduceuszów. Kierowali się bezwzględnie Prawem. Mieli duże wymagania, co powodowało zamykanie ludziom drogi do Zbawienia. Cechował ich sztywny formalizm. Uciekali się do hipokryzji i zakłamania. Jak pisał Anthony de Mello: Faryzeusze nie byli złymi ludźmi, byli głupi. Niektórzy wykorzystywali swoją pozycję i pod pozorem długich modlitw objadali domy wdów. Uważali się za sprawiedliwych wobec Boga. To, co uważali za święte u Boga było obrzydliwością: Powiedział więc do nich: «To wy właśnie wobec ludzi udajecie sprawiedliwych, ale Bóg zna wasze serca. To bowiem, co za wielkie uchodzi między ludźmi, obrzydliwością jest w oczach Bożych (Łk 16,15). Do Jezusa byli nastawieni nieprzyjaźnie do tego stopnia, że chcieli Go nawet zgładzić: Faryzeusze zaś wyszli i odbyli naradę przeciw Niemu, w jaki sposób Go zgładzić (Mt 12,14). Uważali, że Jezus zadaje gwałt regułom Dawida i Prawu Mojżeszowemu. Oskarżali Go o współpracę z szatanem. W tym okresie, prawa kapłanów były ograniczone, np. Rzymianie zastrzegali sobie w prowincjach wyłączne prawo egzekucji wyroków śmierci. Żydzi mieszkający poza Palestyną i mówiący po grecku byli bardziej liberalni w poglądach religijnych i przychylniej odnosili się do pogan, aniżeli Żydzi palestyńscy.
Saduceusze pojawili się w II wieku przed Chr. jako stronnictwo religijno-polityczne wywodzące się z rodu Sadoka, arcykapłana Świątyni Jerozolimskiej mianowanego przez Salomona. Rekrutowali się oni głównie z arystokracji oraz z najzamożniejszych elit intelektualnych i kapłańskich. Nie dopuszczali żadnej tradycji ustnej, tylko prawo pisane (sola scriptura). Nie uznawali koncepcji zmartwychwstania. Praktykowali oni styl życia judaizmu oświeconego, dostosowanego do duchowo – intelektualnych standardów epoki i dlatego dążyli do ułożenia sobie stosunków z władzami rzymskimi, okupantami kraju. Po upadku świątyni w Jerozolimie i instytucji kapłaństwa w 70 r. ich działalność praktycznie straciła rację bytu.
Pisarze i uczeni w Piśmie (skrybowie) byli bardzo podobni do faryzeuszy. Początkowo byli to ci, którzy umiejąc pisać i czytać, pracowali na stanowiskach sekretarzy w królewskich urzędach. Z czasem, szczególnie po niewoli babilońskiej (od 586 do 538 przed Chr.) stali się duchowymi przewodnikami narodu, interpretując Prawo Mojżeszowe i Pisma oraz je wykładając. Wraz z kapłanami należeli do sanhedrynu (wysokiej rady). Uzyskanie tytułu rabbiego wymagało odpowiedniego i długiego przygotowania u innego znanego mistrza: Ja [Paweł] jestem Żydem – mówił – urodzonym w Tarsie w Cylicji. Wychowałem się jednak w tym mieście, u stóp Gamaliela otrzymałem staranne wykształcenie w Prawie ojczystym (Dz 22,3). Stąd też wynikało zaskoczenie, kiedy Jezus przemawiał w świątyni bez naukowego przygotowania.
Samarytanie pochodzą ze zmieszania się osadników asyryjskich z Izraelitami pochodzącymi z królestwa północnego po upadku ich stolicy Samarii w 721/722 r. przed Chr. Uchodzili wśród Żydów za pogan. Po upadku Samarii, wystawili sobie własną świątynię na górze Garizim: Ojcowie nasi oddawali cześć Bogu na tej górze, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy czcić Boga (J 4,20). Jezus traktuje ich niejednoznacznie. Raz przyjaźnie (Łk 10,30–37; J 4,4–42), a innym razem nieprzychylnie: Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego (Mt 10,5).
Zeloci to ugrupowanie polityczno-religijne w rzymskiej Palestynie. Stawiali sobie za cel walkę z Rzymianami oraz Żydami, którzy kolaborowali z okupantem. Stronnictwo uformowało się w północnej Galilei. Na jego czele stał Ezechiasz (prawdopodobnie był ojcem Judy Galilejczyka, zm. w 47 r. przed Chr.) i jego synowie. Zeloci byli zdania, że poddanie się niewoli oznacza zaparcie się Boga – jedynego Pana. Wierzyli również, że przez walkę przyspieszą przyjście Mesjasza. Zeloci pierwszy raz wystąpili w 6 roku pod przywództwem Judy Galilejczyka przeciw rzymskiemu spisowi ludności przeprowadzanemu przez Kwiryniusza namiestnika Syrii, który stłumił to powstanie.
Sykariusze to jeszcze bardziej fanatyczny odłam zelotów. Oba ugrupowania odegrały wiodącą rolę w powstaniu w latach 66–73 po Chr. Rzymianie byli gotowi krwawo tłumić wszelkie rozruchy żydowskie, walki niepodległościowe, zwłaszcza związane z mesjanizmem politycznym reprezentowanym przez Barabasza, a w późniejszym czasie przez Bar Kochba. Był on przywódcą drugiego wielkiego powstania przeciw Rzymianom (132–135). Oba te ruchy zostały stłumione przez Rzymian.
Prozelici to poganie, którzy przeszli na judaizm. Nawrócenie wiązało się u nich z obrzezaniem mężczyzn, kąpielą w mykwie mężczyzn i kobiet oraz zmianą imienia (u mężczyzn najczęściej na Abraham, u kobiet na Rut lub Sara). Zazwyczaj byli to gorliwi wyznawcy judaizmu.
Esseńczycy byli jednym z żydowskich stronnictw religijnych (obok faryzeuszy i saduceuszy i ewentualnie jeszcze zelotów), a w szerszym rozumieniu był to ruch religijno-społeczny, działający w drugiej połowie tzw. okresu Drugiej Świątyni (ok. 515 r. przed Chr.–70 r. po Chr.), czyli w latach ok. 152 przed Chr.–70 po Chr. Nie do końca wyjaśniona jest kwestia etymologii nazwy „esseńczycy”. Bezpośrednio określenie to pochodzi z języka greckiego: essenoi (albo essaioi), co jest najprawdopodobniej odpowiednikiem aramejskich rzeczowników: hasen i hasayya, które odpowiednio oznaczają „milczący” i „pobożni”, albo według innych badaczy: aseya (lub asayya – hassayya) – „uzdrowiciele”. Esseńczykiem prawdopodobnie był Józef z Arymatei.
Gmina qumrańska była osadą zamieszkałą przez wspólnotę religijną (niekoniecznie tożsama z esseńczykami). W 1947 r. znaleziono w niej ponad 800 rękopisów. Większość z nich sporządzona była w języku hebrajskim (pismem kwadratowym lub alfabetem starohebrajskim), część w języku aramejskim, a nieliczne w greckim. Odnaleziono doskonale zachowaną kompletną Księgę Izajasza, peszery (swoiste komentarze) – z najbardziej znanym do Księgi Habakuka, gdzie występuje postać Nauczyciela Sprawiedliwości (założyciela gminy qumrańskiej) oraz jego przeciwników: Niegodziwego Kapłana i Męża Kłamstwa. Oprócz tych dzieł, odnaleziono zwoje tekstów, w tym: Regułę zrzeszenia, Dokument damasceński, Regułę wojny (opisującą wojnę między Synami Światłości a Synami Ciemności u kresu czasów), Zwój świątyni, List o sposobie wypełniania Tory, Hymny (których autorem był prawdopodobnie Nauczyciel Sprawiedliwości), Pieśń ofiary szabatowej, Zwój miedziany, na którym utrwalono spis skarbów ukrytych przez jego twórców. Warto podkreślić, że mnisi qumrańscy mieli nakaz nienawidzić grzeszników, a miłować tylko członków sekty. Chrystus kazał miłować wszystkich bez wyjątku, nawet grzeszników i nieprzyjaciół.
Ruchy chrzcielne służyły do masowych chrztów. W Qumran w 1947 r. odkryto wielkie misy chrzcielne.
Jan Chrzciciel był ostatnim prorokiem przed Jezusem, który został przepowiedziany: Oto Ja wyślę anioła mego, aby przygotował drogę przede Mną (Ml 1,3). Jezus mówił o nim: Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela (Mt 11,11).
Świątynia jerozolimska zbudowana w X wieku przed Chr., zburzona w 586 r. przed Chr., odbudowana ok. 515 r. przed Chr. (jej upiększanie zakończono dopiero w 64 r.) była centralnym punktem kultu żydowskiego. Świątynie jako nietykalne służyły też do składania depozytów, czyli pełniły w pewnym sensie funkcje banków. Jerozolima nigdy jednak nie była wielkim miastem. W roku 70 po Chr. została zrównana z ziemią przez wojska cesarza Tytusa. Za czasów Jezusa, najwyższymi dostojnikami kapłańskim byli arcykapłan Annasz i jego zięć Kajfasz. Annasz (jako były arcykapłan, zatrzymał swój tytuł) i Kajfasz (arcykapłan w latach 18–36 po Chr.) zostali złożeni z urzędu przez Rzymian. Cieszyli się jednak wielką powagą u ludu. W niektórych dziedzinach arcykapłani mieli władzę nie tylko nad Żydami w Palestynie, ale w obrębie całego cesarstwa. Władza judaistyczna reprezentowana była przez Sanhedryn. Była to Rada składająca się z 71 członków z arcykapłanem na czele. Sanhedryn miał stosunkowo dużą władzę sądowniczą i cywilną. Nie wolno im tylko było skazywać na śmierć na terenie Judei.
W Izraelu wierzono, że już od dawna wygasło proroctwo: Już nie widać naszych znaków i nie ma proroka (Ps 74,9), a żywe słowo jakby zamarło. Było za to bardzo dużo kapłanów. Każdy z nich mógł tylko raz w życiu pełnić służbę kapłańską przed Bogiem (Łk 1,8) i złożyć ofiarę, w dniu wyznaczonym przez losowanie (jak np. kapłan Zachariasz, ojciec Jana Chrzciciela). Od czasów kapłana Ezdrasza (V–IV w. przed Chr.) Żydzi bardzo przestrzegali litery Prawa pisanego. Bardzo dokładnie odczytywano i badano Słowo Boże. Przestrzegano, aby nie uronić żadnej litery, żadnego nakazu i zakazu. W okresie tym, wielką rolę odgrywali uczeni w Piśmie i Nauczyciele Prawa. W ówczesnym świecie nauczyciel nie był kimś wyjątkowym. W miastach można było spotkać wielu nauczających i rozprawiających filozofów. W Judei rabini uczyli publicznie Prawa w synagogach (dom modlitwy) i w szkołach. W każdym mieście było wiele synagog. Były one bliższe dla pobożnych Żydów, niż Świątynia Jerozolimska. Była ona bowiem daleko. Synagoga zaś była blisko, stanowiła miejsce regularnych spotkań i modlitw. W niej była czytana Tora, omawiana i interpretowana przez nauczycieli. Tu naród żydowski jednoczył się ze sobą i umacniał swoją tożsamość.
Izraelici uważali, że ich niepowodzenia są próbą wierności wobec Jahwe. Surową pokutą i skruchą należało oczyścić się przed przyjściem Pana i utorować drogę nadejściu Nowego Królestwa Dawida. Popularne były słowa Izajasza: Gotujcie drogę Panu! Prostymi czyńcie Jego ścieżki (Iz 40,3). Podobnie będzie mówił Jan Chrzciciel (Mk 1,2n; Łk 3,3n; Mt 3,1n). Słowami Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie (Mt 3,2) będzie nawoływał do nawrócenia się i pokuty. Warunkiem nawrócenia Żydów są słowa wyznania wiary: Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie (Mt 23,39; por Rz 11,12).
Przed narodzeniem Chrystusa wyczuwało się, że coś się wydarzy. Ewangelista Łukasz ten niepokój przedstawił w obrazie starca Symeona, który miał wizję: Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego (Łk 2,26). A więc miał zobaczyć Mesjasza jeszcze za swego życia. Nadszedł największy dzień w życiu Symeona. Rozpoznał w maleńkim Człowieku Zbawiciela. Spełniła się obietnica, mógł spokojnie opuścić ten świat. Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów (Łk 2,29–31).
W czasach mesjańskich mieli znowu pojawić się prorocy. I faktycznie, pojawiło się ich wielu, ale fałszywych. Judasz Galilejczyk na przykład nawoływał do powstania, które Rzymianie krwawo stłumili. Należał on do stronnictwa zelotów. Być może do tego stronnictwa należał któryś z dwunastu Apostołów Jezusa – Szymon zelota, a może także Judasz Iskariota. Każdego głosiciela i przywódcę lud utożsamiał z ewentualnym mesjaszem, który miał nadejść.
Coraz bardziej szerzyła się też myśl eschatologiczna (końca czasów). Przed tym wydarzeniem miało nastąpić przyjście proroka Eliasza (Ml 3,23) i królestwa Bożego. Wyobrażenia o Mesjaszu były różne. Od kapłana po wojownika. Mesjasz wraz z panowaniem Bożym miał zbudować wolne królestwo Dawidowe.
Za panowania Cezara Augusta Oktawiana (27/30 przed Chr.–14 po Chr.) oraz panowania króla Judei, Heroda I Wielkiego (ur. ok. 73 przed. Chr., rządził od 40–4 przed Chr.), Bóg uznał, że przyszedł właściwy moment na Jego widzialne objawienie się. W czasie, kiedy Jezus dorastał i po śmierci Heroda Wielkiego, kraj (Judea) został podzielony między synów Heroda (Archelausa, Heroda Antypasa, Heroda Filipa I). W roku 6 Judea i Samaria przeszły pod zarząd rzymskiego namiestnika. Między 41 i 44 rządził Agrypa I, następca Heroda Antypasa. Potem wróciły rządy namiestnika rzymskiego, aż do chwili buntu w roku 66. W roku 70 została zburzona Jerozolima i Świątynia.
Łukasz umieścił narodziny Jezusa na tle wydarzenia historycznego: W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Wybierali się więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie (Łk 2,1–5).
Narodzenie Chrystusa datowane jest na czas „przed Chrystusem”. Ten dziwoląg powstał na skutek błędu mnicha Dionizego Małego. Układając kalendarz powszechny w 525 r., narodzenie Jezusa potraktował – za papieżem Leonem Wielkim i niektórymi pisarzami galijskimi (inni liczyli po zmartwychwstaniu) – jako pierwszy rok (1) ery chrześcijańskiej, naszej ery i po raz pierwszy zliczył lata po narodzeniu Chrystusa do swoich czasów. Jednakże opuścił on, jak się okazało po wiekach, w owym okresie kilka lat: od 4 do 7. Dlatego obecna chronografia musiała doliczyć lata opuszczone i w efekcie narodzenie Jezusa trzeba cofnąć o jakieś 5 lat. Narodzenie Jezusa „za Heroda” (zmarły w 4 r. przed Chr.) przypada na ok. 5 rok „przed Chrystusem” (Dogmatyka katolicka, Cz.S. Bartnik, wyd. KUL, Lublin 1999).
Inne źródła nic nie mówią o spisie ludności w okresie 5 roku przed Chr. Mówią natomiast o spisie za Kwiryniusza, wielkorządcy Syrii z roku 6/7 po Chr. Trudno powiedzieć, gdzie leży prawda. Próbowano połączyć datę urodzenia Jezusa z jakąś znaczącą datą. W III w. bp św. Hipolit zaproponował święto kultu słońca: Sol Invictus (Słońce Niezwyciężone), obchodzone w Imperium Romanum 25 grudnia. W IV wieku dzień ten przyjął się powszechnie.
Po śmierci cesarza Octawiana, jego następcą został Tyberiusz (14–37). Prokuratorem Judei był Poncjusz Piłat. Rzymianie respektowali organizację religijną narodu żydowskiego.
Encyklopedia Katolicka tak definiuje unikatową postać dziejową, Jezusa z Nazaretu, syna Maryi: «Jezus (hebr. Jehoszua, Jeszua Jahwe zbawia; gr. Iesous, łac. Iesus Jahwe zbawicielem), Chrystus (hebr. masziah, aram. Mesziha, gr.-aram. messias, gr. christos, łac. christus), namaszczony, pomazaniec, mesjasz: Rodowód Jezusa Chrystusa […] Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak […] Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus (Mt 1,1.18.21 oraz 16,21; J 4,25; 17,3; Dz 4,10), prawnego syna Józefa Oblubieńca, oraz twórcy chrześcijaństwa i Kościoła; według wiary jedyny Zbawiciel rodzaju ludzkiego, Mesjasz, Słowo Boże uczłowieczone».
Według nauki kościołów chrześcijańskich i wiary, Jezus Chrystus był postacią historyczną, istniejącą (vita), osadzoną w czasie i przestrzeni (factum Iesu, historia Iesu). Był postacią, przez którą Bóg wkroczył w historię człowieka i świata.
Niektórzy poganie (neoplatończycy) przypisują Jezusowi najwyższą mądrość, ale jedynie jako człowiekowi.