Wpływ filozofii na wiarę rozumną cd. 8

 

           FILOZOFIA HELLENISTYCZNA

 

          Po rozwoju kultury czysto greckiej zwanym okresem klasycznym nastąpił okres obcych wpływów na filozofię grecką. Nowy okres nazywany hellenistycznym datuje się w zasadzie od IV w. przed Chr. W łonie filozofii hellenistycznej powstały różne szkoły filozoficzne:

 

 

                          Szkoła cyników

 

          Przedstawicielem szkoły cyników był Diogenes z Synopy (413–323 przed Chr.). Jego życie było dość burzliwe. Jego ojciec Hikezjos, bankier który prawdopodobnie kradł pieniądze, został wraz z synem skazany na wygnanie z miasta. Diogenes zamieszkał w Atenach. Tam wstąpił do szkoły Antystenesa. Antystenes był twórcą cynizmu, ale był jednak tylko jego teoretykiem, a Diogenes uczynił jego naukę sposobem życia i doprowadził ją do skrajności. Podczas jednej ze swoich podróży, odwiedził min. Syrakuzy, został wzięty do niewoli przez śródziemnomorskich piratów i sprzedany jako niewolnik niejakiemu Kseniadesowi, mieszkańcowi Koryntu. Diogenes zajął się wychowaniem jego dzieci. Umarł w roku śmierci Aleksandra Wielkiego.   Mieszkańcy Koryntu wznieśli na jego grobie marmurową figurę psa.

          Filozof uznawał pełną niezależność od otoczenia. Był dla siebie samowystarczalny. Wolny od dóbr materialnych. Mieszkał w beczce, ubierał się w łachmany, potrzeby fizjologiczne załatwiał na ulicy. Głosił powrót do natury, domagał się zniesienia małżeństwa, wprowadzenia wolności kobiet i dzieci. Uważał, że poszukiwanie przyjemności, żądza bogactwa i władzy na próżno angażują człowieka. Diogenes był ascetą, nie aby osłabiać ciało, ale wzmocnić i zahartować do życia pierwotnego. Głosił cynicznie bezwstyd. To co wszyscy robią nie powinno być przedmiotem wstydu i winno być publiczne. Diogenes był dziwakiem. Pogardzał rozkoszami życia i dobrami materialnymi. Był on autorem myśli: Bieda jest nauczycielką i podporą filozofii, bo do czego filozofia nakłania słowami, do tego bieda zmusza w praktyce;  Lepsza jest uboga mądrość, niż głupie bogactwo; Rozkosze, jakie mężczyzna czerpie z miłości, są o tyle uboższe od doznań kobiety, że niedostatek przyjemności mężczyzna rekompensuje mnogością przygód. Wielokrotnie zachowywał się niestosownie w miejscach publicznych (masturbował się publicznie na placu, opsikiwał gości, zachowywał się jak pies). Diogenes dał podwaliny pod inne kierunki rozwoju myśli greckiej, bardziej rozwinięte i dopracowane. Przykładem jest stoicyzm.

          Cynicy programowo odrzucali rozważanie zagadnień z teorii bytu i teorii poznania, zakładając, że nie ma obiektywnych kryteriów prawdy.

          Cynizm jako sposób na życie jest mi obcy. Diogenes żył swoją filozofią. Był wolny, ale czy ta wolność radykalna nie była gorsząca dla innych?

 

                               Stoicyzm

 

          Szkołę stoicką założył Zenon z Kition (336–264 przed Chr.). Szkoła ta przeżywała rozkwit gdy kierował nią Chryzyp (280–206 przed Chr.), który swoim dorobkiem spopularyzował główne tezy tego kierunku.

          Stoicy w logice kontynuowali badania zapoczątkowane przez Arystotelesa, zajmując się logiką formalną, a w niej specjalnie analizą sądów (czyli twierdzeń) uważając je za podstawowe. Poznaniu zmysłowemu przypisywali główną rolę. Sądzili iż umysł nic więcej nie poznaje ponad to, o czym informują zmysły i dlatego według nich kryteriami  prawdy są tzw. Spostrzeżeniami kataleptyczne, tzn. dokonane w normalnym stanie, z odpowiedniej odległości, dostatecznie długo trwające i sprawdzone przez inne spostrzeżenia. Do pewnego stopnia stoicy mają rację, lecz nie można stawiać wyżej poznania zmysłowego od poznanie umysłowego. Umysł przez refleksję dokonuje formułowanie pojęć, idei itp. Materiał spostrzeżeniowy jest jedynie pomocny do refleksji. Poznanie zmysłowe jest ważne, ale nie najważniejsze.

          Sensualistyczne (zmysłowe) podejście do poznania ludzkiego wpłynęło na ukształtowanie się ich poglądów na pojęcie bytów, które według nich są niczym innym jak określoną postacią ciał. Wszystko co jest, jest tylko ciałem. Poza nim jest nicość. Źródłem działań w bycie jest energia, którą nazwali pneumą. Jest ona subtelnym rodzajem materii, która wszystko przenika, a ponieważ działania są celowe, stąd pneuma musi być natury rozumnej. Takie rozumowanie doprowadziły stoików do utożsamiania bóstwa z pneumą i w rezultacie do tzw. panteizmu, czyli utożsamianie Boga ze światem, lub pojęcia boga jako dynamicznej części ciała.

          Poglądy etyczne stoików stanowią centrum ich filozofii i temu zagadnieniu najwięcej poświęcili czasu. Podstawowym ich pytaniem było: co zapewnia człowiekowi szczęście? Według nich szczęście zapewnia i z nim się utożsamia cnota. Przeciwnymi szczęściu są zewnętrzne okoliczności, w których człowiek żyje. Trzeba te okoliczności opanować, albo się od nich uniezależnić, wyrzekając się wszelkich dóbr zewnętrznych, a zabiegając o dobra duchowe (wewnętrzne) wśród których najważniejsza jest cnota. Przez cnotę rozumieli zgodność działania z ludzką naturą, która jest rozumna, celowa i boska. Kto żyje więc zgodnie z naturą, czyli cnotliwie, zapewnia sobie najlepszą doskonałość. Żyć zgodnie z naturą nie oznacza życia według popędów, ale według rozumu, bo on decyduje o istocie natury ludzkiej i ma swoje podstawy w pneumie. Ponieważ cnota jest najwyższym dobrem, stąd ona sama wystarcza do szczęścia. Inne zaś dobra, poza nią, należy podzielić na godne wyboru, np. życie, wiedza, rodzina, miłość, szlachetne pochodzenie i na dobra godne odrzucenia, a więc te, które utrudniają żyć cnotliwie. Ponieważ pożądanie dóbr godnych odrzucenia wywołują tzw. afekty, dlatego należy się ich wyzbyć. Są one bez rozumne i przeciwne naturze ludzkiej. Takie ich całkowite wyzbycie się nazywali apatią czyli beznamiętnością, która powinna charakteryzować prawdziwego mędrca.

          Wybitnymi stoikami byli m.innymi:

Zenon z Kition (336–264 przed Chr.),

Chryzyp z Soloj (280–206 przed Chr.),

Cyceron (106–43 przed Chr.),

Seneka (4 przed Chr. – 65),

Epiktet (50–130),

Marek Aureliusz (121–180).

 

 

                               Epikureizm

 

          Szkołę „Ogród” założył Epikur (341–270 przed Chr.). Wybitnym przedstawicielem był Lukrecjusz (95 przed Chr. – 55 po Chr.).

          Poglądy szkoły epikurejskiej dotyczyły fizyki (nauka o bycie), teorii poznania i etyki. Najbardziej oryginalnymi poglądami były poglądy etyczne. Podobnie jak stoicy pytali w swej etyce co jest źródłem szczęścia człowieka. Według nich, szczęście polega na doznawaniu przyjemności. Nieszczęścia zaś na doznawaniu przykrości. Ponieważ przyjemność wiąże się z życiem, dlatego należy życie uważać za wielkie dobro i to życie dobrze wykorzystać. Z życiem wiążą się różne potrzeby, które trzeba zaspakajać i to jest źródłem nieszczęścia ludzkiego. Najszczęśliwszy jest ten, kto nie ma potrzeb.  Tylko te potrzeby mają znaczenie, które dostarczają największych przyjemności. Przyjemności dzielono na cielesne i duchowe. Cielesne uważali za bardziej zasadnicze ponieważ związane są z utrzymaniem życia i warunkują przyjemności duchowe. Przyjemności duchowe uważali za wyższe ponieważ umożliwiają odrywanie się od ciała i wybieganie ku przyszłości. Przyjemności nie dzielili na mniej lub bardziej szlachetne, ale na mniej lub bardziej przyjemne. W szkole epikurejskiej pojawiły się jednak różne poglądy na przyjemność. Od skrajnych akcentujących przyjemności cielesne do bardziej umiarkowanych, akcentujące przyjemności duchowe. Ogólnie jednak doktrynę epikurejczyków określa się mianem hedonizmu etycznego ponieważ za najwyższe dobro i źródło szczęścia uważa się przyjemność, a wszystko inne ma być tylko środkiem do tego celu. Przed wejściem do szkoły wisiał napis: Gościu, tutaj będzie ci dobrze, tutaj dobrem najwyższym jest rozkosz.

          Epikureizm był ateistyczny. Metafizyka miała drugorzędne znaczenie, służyła jedynie do wzmocnienia tez o przyjemnościach i szczęściu. Jeżeli bogowie istnieją, to nie mają wpływu na rzeczywisty świat, w którym my żyjemy, lecz co najwyżej „bujają gdzieś w obłokach”, nie interesując się zupełnie losem ludzi (deizm). Dzisiejszym odpowiednikiem epikureizmu jest sentencja pochodząca z poezji Horacego „carpe diem” – chwytaj dzień, ciesz się chwilą.

          Głównymi przedstawicielami epikureizmu byli:

Filodemos z Gadary (110–39 przed Chr.),                                                     Zenon z Sydonu (150–70 przed Chr.),                                                   Metrodoros z Lampsakos (330–277 przed Chr.),                                   Hermachos z Mityleny (III w. przed Chr.)                                               Lukrecjusz (95 przed Chr. – 55 po Chr.).

          Chrześcijaństwo publicznie wyklęło  epikureizm i jego założyciela Epikura. Jego dzieła, jako gorszące, były systematycznie niszczone. Ciekawe, że do filozofii Epikura wracali średniowieczni i współcześni filozofowie jak: Abelard, Pierre Gassendi, John Locke, Karol Marks i Fryderyk Nietzsche.

          W epikureizmie dostrzega się egoizm jednostki. Powoduje on odcięcie się od innych ludzi murem obojętności. W pewnym sensie filozofia ta mówi o rzeczach mało realnych. W gruncie rzeczy życie jest walką o przetrwanie. Na przyjemności pozostaje niewiele czasu.

 

                               Sceptycyzm

 

          Szkoła została założona przez Pyrrona z Elidy (376–286 przed Chr.). Najwybitniejszym przedstawicielem tej szkoły był Karneades (214–129 przed Chr.).

          Nazwa szkoły pochodzi od słowa sceptomani – powstrzymywanie się od wydawania sądów (sceptyk – człowiek wątpiący, krytyczny, niedowierzający). Podobnie jak stoicy i epikurejczycy chcieli wyjaśnić na czym polega szczęście. Sceptycy doszli do przekonania, że szczęście osiąga się przez zapewnienie sobie spokoju, a spokój osiąga się gdy człowiek w nic się nie angażuje i nie wypowiada się na żaden temat. Najlepiej zawiesić sąd, bo i tak nie można znaleźć trafnego rozwiązania. Według nich, wcale nie jest bardziej pewniejszy sąd coś stwierdzający od tego, który temu samemu przeczy.

          Przedstawicielami szkoły byli: Ainezydemos z Knossos, Agryppa i Sekstus Empiryk (II/III w.). Wiedza bezpośrednia jest niemożliwa: wszystkie poglądy są względne i rozbieżne (Menodotos z Nikomedii); Rzeczy są różnie postrzegane przez różnych ludzi (Ainezydemos). Nie mieli oni zaufania do poznania naukowego na drodze dedukcji, ani indukcji.

          To co jest pouczające w doktrynie sceptyków to propagowanie rozsądnego podchodzenia do wszelkich sądów, teorii i hipotez. Wystarczy kierować się rozsądnym prawdopodobieństwem (filozofia zdrowego rozsądku).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *