Epilog Ewangelii Jana

 

          Ewangelia Janowa to typowe ewangeliczne theatrum. Autor (lub autorzy) próbują przekazać Jezusa Zmartwychwstałego jako Kogoś, kto należy do rzeczywistości realnej. Nic z tego. Opisy wyraźnie wskazują na Jego przynależność do innej rzeczywistości.  Tam gdzie się pojawia jest zawsze zaskoczeniem. Nie od razu zostaje rozpoznawany. Autorzy usilnie próbują wykazać realność wydarzeń. Pokazują Jezusa, który czeka na brzegu morza Tyberiackiego na swych uczniów przy już zapalonym ognisku. Zachęca uczniów do wspólnego posiłku. To tylko obrazy namalowane przez Autora Ewangelii. Jezus jest w ciele uwielbionym. Nie spożywa ludzkiego jadła. Ważne są jednak przekazy Jezusa. Trzy razy zwraca się do Piotra z pytaniem, czy Go miłuje. To symboliczna scena. Piotr trzy razy wyparł się Jezusa. Teraz następuje Jego rehabilitacja. Trzy razy odpowiada, że Jezusa miłuje i tym samym oczyszcza się ze swojego trzykrotnego zaparcia.

          Piotr otrzymuje przesłanie: Paś baranki moje (J 21,16); Paś owce moje (J 21,17). Na koniec nakazuje: Pójdź za Mną (J 21,19).

          Prymat Piotra jest dość czytelny. Kościół Prawosławny odczytuje przesłania Jezusa jako nakazy adresowane do wszystkich. Ich patronem jest brat Piotra – Andrzej (zm. 62–72). Początkowo był uczniem św. Jana Chrzciciela. Pod jego wpływem poszedł za Jezusem Chrystusem, gdy ten przyjmował chrzest w Jordanie. Andrzej nie tylko sam przystąpił do Chrystusa, ale przyprowadził także św. Piotra. Za swe nauki apostoł Andrzej został skazany na śmierć męczeńską, którą poniósł w greckim Pátrai (obecnie Patras), według różnych źródeł, w 62, 65 lub 70 roku. Rozpięto go na krzyżu mającym kształt litery “X”. Jest to pierwsza litera “Chrystusa” w języku greckim od Χριστός, ‘Christos’ (Pomazaniec). Krzyż został później nazwany Krzyżem św. Andrzeja.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *