Tak jak o Bogu nie można powiedzieć wszystkiego, tak samo pojęcie miłości nie jest do końca znane. Miłość ogarnia wszystko co istnieje, cały świat. To nie tylko boska energia duchowa (funkcjonał), ale sam boski Byt. Mówi się, że Bóg jest samą Miłością. Kto naprawdę miłuje, ten zanurza się w Bogu, doświadcza Boga, z Nim się integruje, staje się Bogu podobny. Przez człowieka poznaje się Jego przymioty. Miłość dostrzega się w doskonałości rzeczy, harmonii, współzależności, relacji, w błahych i wielkich rzeczach. We wszystkim jest ten sam Bóg, ta sama Miłość.
To co pochodzi bezpośrednio od Boga do końca jest nierozpoznane, jak: pojęcie Miłości[1], istota energii, procesy życiowe. Brakuje słów do opisania tych paradygmatów (pojęć, teorii, zasad). Mimo to miłość się odczuwa, energię się wykorzystuje, a życie toczy się wokół nas. Nieznane do końca, a jakże cudowne. Osobiście bardzo przeżywam te boskie dary. One sprawiają uczucie uczestniczenia w czymś niesamowicie tajemniczym. Z bliska dotyka się niepoznawalne. Odczuwam silnie działanie miłości. Zachłystuję się energią (promieniami słońca, ciepłem kominka). Każda oznaka życia mnie zdumiewa. Kwiaty to arcydzieła architektoniczne, piękne w linii i kolorach. Mam świadomość, że ja w tym wszystkim uczestniczę i jest mi dane cieszyć się tym wszystkim. Twarz osoby kochającej jest zawsze piękna, choćby była porysowana trudami życia. Bóg nie potrzebuje moich komplementów, ale sam pragnę Mu powiedzieć, dziękuję Ci Ojcze. Nie trzeba szukać Boga daleko. On jest stale przy nas.
Ci którzy odwrócili się od Stwórcy zostali z własnego wyboru samotni. Pozbawili się radości i nadziei. Nie mają nawet komu dziękować za wszystkie dary jakie otrzymali.
Papieże w okresie 1254–1276
Papież Aleksander IV (1254–1261) – bratanek papieża Grzegorza IX, podobnie chciwy jak Innocenty IV. Często gubił się w swoich manewrach, kompromisach i przymierzach. Rezydował poza Rzymem.
Papież Urban IV (1261–1264) – zwrócił się w kierunku Francji. Oddał Sycylie w ręce brata Ludwika IX Karolowi Andegaweńskiemu. W 1264 r. wprowadził nowe święto w całym Kościele – Boże Ciało.
Papież Klemens IV (1265–1268) – wdowiec z dworu Ludwika IX. Miał dwie córki. Bezwzględny wobec swoich wrogów. Koronował Karola Andegaweńskiego na króla Sycylii. Król Manfred zginął na polu walki broniąc swych praw. Czternastoletni bratanek Konradyn został schwytany i ścięty. Klemens nie uczynił nic aby ocalić młodego księcia. Ze względu na wroga postawę rzymian nigdy nie przybył do Rzymu. Klemens IV popierał krucjaty przeciwko Prusom.
Papież Grzegorz X (1271–1276) – wybrany dopiero po 34 miesiącach. W umysłach ludzi zatarło się przekonanie, że papieże mogą być uczciwi. Grzegorz był świętym mężem.
Refleksje na bieżąco
Warto zauważyć, że większość ostatnich papieży byli to duchowni wykształceni. Dramatem było jednak to, że papieże byli również władcami Państwa Kościelnego. Musieli uczestniczyć w rozrywkach politycznych. Nie mając większych sił wojskowych wdawali się w układy, które tworzyły napięcia i wojny. Bronią papiestwa były potępienia, ekskomunikanty, interdykty. Władcy Europy bali się tego jak ognia. Europa reorganizowała się. Powstawało wiele księstw. Rosły w siłę takie państwa jak Francja, Niemcy, Anglia. Trwała walka o dominację, wpływy i trybuty. Państwa i wielkie rody chciały zagarniać jak najwięcej ziem (np. Sycylię). Walczono o stanowiska i wpływy. W tle wydarzeń politycznych sprawy kultu i Kościoła były rozpatrywane. Kult zmieniał się i wzbogacał. Cena jednak była bardzo wysoka. Krucjaty pochłonęły wielkie ilości ofiar po obu stronach. Więcej było strat niż korzyści.
[1] Nawet zwykła miłość ludzka nie ma granic. Zawsze można współpartnera kochać jeszcze większą miłością.