Wspomnienia biograficzne cz.3

 

          Mama zapisała mnie do szkoły podstawowej, poza rejonem, znajdującej się jakieś 800 m. od domu, na ulicy Dietla-Józefa. Aby do niej dotrzeć, trzeba było przejść kilka ulic: Estery, Miodową, Brzozową, Św. Sebastiana. Dietla-Józefa była przedzielona dwiema ruchliwymi jezdniami. Prawdopodobnie mama odprowadziła mnie do szkoły tylko dwa lub trzy razy. Potem musiałem sobie radzić sam.

         Pamiętam, jak bardzo wielką ochotę miałem, aby z kimś zaprzyjaźnić się w szkole. Brak odwagi, blokował mnie do uczynienie pierwszego kroku. Gdyby o tym wiedzieli Piotr Marczyński, Kazimierz Stala, Kowal jak bardzo ich lubiłem.

         Wewnętrzna lękliwość nie pozwalała mi na sprzedawanie wiedzy, uczestniczenia w różnych zespołowych zabawach. Owszem na inicjatywę kolegów reagowałem ochoczo i chętnie. Brakowało mi jednak własnej inicjatywy.

          Nikt nie mógł też namówić mnie na robienie czegoś złego. Byłem grzeczny. Nigdy nie miałem potrzeby robienia głupich kawałów, rzucania ścierką do zmywania tablicy, dokuczania innym. Prawdopodobnie poczucie dobra i zła otrzymałem w genach. Przez moje ciche zachowanie i brak aktywności z mojej strony, nie bardzo byłem znany przez swoich nauczycieli, którzy musieli poskramiać kazimierzowską młodzież. Skromne oceny nie odzwierciedlały mojego stanu wiedzy. Od początku, wiedza nieugruntowana, nieprzemyślana, ulatywała ode mnie bardzo szybko. Nie miałem dobrej pamięci. Wiedza zrozumiana, zaakceptowana nie opuszczała mnie nigdy. Byłem typowym wzrokowcem.

 

 

Papieże w okresie 1394–1417

 

Papież Benedykt XIII (1394–1417) –  Hiszpan ze znakomitego rodu, uczestniczył w konklawe Urbana VI. Potem został zwolennikiem Klemensa VII. Gdy został wybrany równolegle w Rzymie rządził papież Bonifacy IX. Schizma dalej trwała. Historia powtórzyła się. Po śmierci Bonifacego IX papież Benedykt zaklinał aby nie wybierano w Rzymie nowego papieża. Stało się inaczej.

 

Papież Innocenty VII (1404–1406) –  Rzymianie ledwie go tolerowali i domagali się szerszych swobód. Bratanek papieża podstępnie wymordował przeciwników, pełnomocników powstania. Rzymianie wpadli w straszliwy gniew. Innocenty wraz z bratankiem uciekli na koniach. Powrócił dopiero w 1406, w którym to roku zmarł.

 

Papież Grzegorz XII (1406–1415) –  wybrano 80 letniego starca. Obiecał przywrócić jedność. Jadąc na spotkanie z Benedyktem XIII zawrócił. Domagano się ustąpienia ich obu. Powołali trzeciego.

 

Papież Aleksander V (1409–1410) – świat podzielił się jeszcze bardziej. Włochy, Anglia, kraje nordyckie uznawały papieża Grzegorza XII, Hiszpania, Szkocja, Sardynia, Korsyka oraz część Francji była za Benedyktem XIII. Większość Francuzów uznała Aleksandra V. Został otruty przez swojego legata.

 

Papież Jan XXIII (1410–1413) – prawdopodobnie to za jego sprawką otruto dwóch papieży. Choć syn szlachetnego rodu nie wstydził się bogacić uprawiając piractwo na Morzu Śródziemnym. Potem zabłysnął jako żołnierz, by na uniwersytecie wieść żywot wykolejeńca. Gdy został wybrany odkrył źródła dochodu w handlowaniu odpustami. Prowadził wojnę z królem  Neapolu Władysławem. Przeciwników wieszał lub ścinał. Po wkroczeniuWładysława do Rzymu papież uciekł. Oczekiwał ratunku u króla Niemiec, Zygmunta. Władca obiecał pomoc pod warunkiem zwołania synodu, na którym zakończy się schizma. W 1414 rozpoczął się sobór w Konstancji. Grzegorz zgodził się zrezygnować z tiary. Jan XXIII schwytany po ucieczce został uwięziony. Zmarł w 1419 roku. 90 letni Benedykt XIII uparcie nie chciał ustąpić. Zmarł dopiero w 1423 roku. Sobór w Konstancji nie czekał na śmierć Benedykta. Złożono go z urzędu i powołano nowego papieża Marcina V (1417–1431). Jego elekcja położyła kres Wielkiej Schizmie Zachodniej. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *