Księga Rodzaju 15–16

          Autor księgi mocno akcentuje potrzebę wiary w Boga i ufność Bogu. Wynosi ten element jako pierwszoplanową relację z Bogiem, podstawę przynależności do nowej wiary.  Abram uwierzył i Pan poczytał mu to za zasługę  (Rdz 15,6). Pan poczytał mu to za zasługę, a więc wiara jest nagradzana. Autor księgi formuje ramy teologiczne. Ustanawia, co jest w niej ważne, co się Panu podoba. Ponieważ pisząc tekst był pod natchnieniem, z tego źródła płynie mądrość doktryny.

          Na przekaz perykopy 15 można spojrzeć od strony samego Abrama. Jego wiara wydaje się silna, ale Boga trzeba odczytać. Trzeba do tego się przysposobić. W kontemplacji pomaga aura, która częściowo uwalnia umysł od zakłóceń z zewnątrz. Abram składa ofiarę: Wtedy Pan rzekł: «Wybierz dla Mnie trzyletnią jałowicę, trzyletnią kozę i trzyletniego barana, a nadto synogarlicę i gołębicę» (Rdz 15,9). Emocje z tym związane usypiają go. Autostrada do stanu Prawdy jest otwarta. Abram odczytuje słowa proroctwa i traktuje je jako Przymierze.  Wtedy to właśnie Pan zawarł przymierze z Abramem, mówiąc: «Potomstwu twemu daję ten kraj, od Rzeki Egipskiej aż do rzeki wielkiej, rzeki Eufrat,  wraz z Kenitami, Kenizytami, Kadmonitami,  Chetytami, Peryzzytami, Refaitami,  Amorytami, Kananejczykami, Girgaszytami i Jebusytami» (Rdz 15,18–21).

          Autor księgi pisze: A gdy słońce chyliło się ku zachodowi, Abram zapadł w głęboki sen i opanowało go uczucie lęku, jak gdyby ogarnęła go wielka ciemność (Rdz 15,12). Prawdopodobnie autor księgi własny lęk przypisał Abramowi. Odczytywaniu Boga towarzyszy przeżycie, które niejednokrotnie jest lękiem wobec majestatu Boga. Autorowi towarzyszyły mocne emocje. Zapewne orientował się, że jego słowa będą  powielane i cytowane przez stulecia. Ponadto prorokował 400 lat ciemiężenia i niewolnictwa. Na końcu podaje radosną wiadomość powrotu do ziemi obiecanej oraz pokonanie wrogów. Twoi potomkowie powrócą tu dopiero w czwartym pokoleniu, gdy już dopełni się miara niegodziwości Amorytów  (Rdz 15,16).

          Prorocze słowa miały bardziej propagandowe znaczenie, niż dosłowne, historyczne. Redakcja księgi była kompilowana w okresie niewoli babilońskiej. Taka była potrzeba chwili, aby podnieś morale i nadzieję Izraelitów. Historia pokazała, że Izraelici odzyskiwali obiecaną ziemię „na chwilę”, aby ją ponownie utracić. Dziś Izraelici uważani są za uzurpatorów, którzy przez koneksje polityczne z Zachodem zagrabili ziemię należącą do Palestyńczyków. Historia pokazała, że nie wszystkie proroctwa się sprawdzają. Być może wielka ciemność Abrama jest intuicyjnym zwiastunem, nie do końca spełnionego proroctwa.

          Niepłodność Saraj ma znamiona dydaktyczne. Autor księgi chce pokazać, że szczęśliwe zakończenie jest zasługą wyłącznie Boga.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *