Ślady babilońskich tradycji w Piśmie św.

          Wnikliwa lektura Pisma świętego pozwala dojrzeć w nim nie tylko autorów żydowskich, ale i tradycję egipską, czy orientalną. Babiloński motyw stworzenia sięga połowy drugiego tysiąclecie przed Chr.  Opowiada on o walce Marduka z Tiamat. Marduk rozciął potwora morskiego Tiamat i z dwu jego części stworzył niebo i ziemię (wg tekstów ugaryckich). Ślady tego mitu można rozpoznać w  Księdze Rodzaju 1,2: Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem (Rdz 1,2), gdzie opisane jest, że Bóg przy stworzeniu świata pokonał moce chaosu. Podobnie:  Ty ujarzmiłeś morze swą potęgą, skruszyłeś głowy smoków na morzu. Ty zmiażdżyłeś łby Lewiatana, wydałeś go na żer potworom morskim (Ps 74,13–14). Bóg stwarzając świat ochrania go od złych mocy:  Jak szatą okryłeś ją Wielką Otchłania, stanęły wody ponad górami. Musiały uciekać wobec Twej groźby, na głos Twego grzmotu popadły w przerażenie (Ps 104,6–7). Złe moce zostały zamknięte Bramą: Kto bramą zamknął morze, gdy wyszło z łona wzburzone,… (Hi 38,8) i Bóg postawił przy nich straż: Czy jestem morzem lub smokiem głębiny, żeś straże przy mnie postawił? (Hi 7,12).

         W Księdze Rodzaju napisano, że Bóg oddzielił ląd od wody (Rdz 1,9n). Ten opis ma swoje powiązanie z mitami ugaryckimi, w których Pan ujarzmił pyszne morze, poskromił jego wzdęte bałwany. Echa tych słów można odnaleźć w Księdze Izajasza w mowie poezji dawnych walk Boga przeciw mocom historii:   W ów dzień Pan ukarze swym mieczem twardym, wielkim i mocnym,  Lewiatana, węża płochliwego,  Lewiatana, węża krętego;  zabije też potwora morskiego (Iz 27,1);  Przebudź się, przebudź! Przyoblecz się w moc,
o ramię Pańskie! Przebudź się, jak za dni minionych, w czasie zamierzchłych pokoleń.  Czyżeś nie Ty poćwiartowało Rahaba,  przebiło Smoka?
(Iz 51,9), czy w Księdze Ezechiela: Powiedz: Tak mówi Pan Bóg: Oto Ja jestem przeciwko tobie, faraonie, królu egipski, wielki krokodylu, rozciągnięty wśród swoich rzek,  który mawiałeś: “Moje są rzeki,  ja je uczyniłem” ( Ez 29,3; 32,2).

          Czytając Pismo święte należy analizować niemal każdą perykopę, bo każda skądś pochodzi, coś oznacza, o czymś mówi. W Biblii nie ma słów zbędnych, chyba, że są pochodzenia obcego, wstawką tłumaczy itp. Przed nowymi pokoleniami stoi jeszcze inne zadanie – odczytywanie prawdy biblijnej wobec aktualnej wiedzy. Nauka w niczym nie może zaburzyć wiary w istnienie Stwórcy świata. Może jedynie pomóc lepiej zrozumieć Jego potęgę, moc i piękno cudownych dzieł Bożych. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *