Jésus a montré à plusieurs reprises ses émotions impérieux, et même insulté. Il était facile de reconnaître l’oral inwektywach, par exemple: tribu perverse (Luc 11,20), ou par d’autres. Est-ce ça veut dire que Jésus était ne résiste pas aux adversaires? Non. Les invectives de Jésus sont des mots forts qui ont souligné son opposition à des attitudes défavorables à lui. Jésus se dissocie catégoriquement d’eux. De cette façon, il montre qu’il est sans ambiguïté, et donc indépendante.
Les écoutes signes de la demande. Avec une bonne raison. Il cite le livre de Jonas. Il sait que cela est un roman inventé. Cependant, il répond aux attentes de la théologie, parce qu’il ya une métaphore des événements futurs de Jésus. Tout comme Jonas fut un signe pour les gens de Ninive, de sorte que le Fils de l’homme sera un signe pour le courant (Luc 11:30). Que signer? Jésus Sainte-Cène – un signe visible du Père invisible. En d’autres termes, qui se penchera sur l’image spirituelle de Jésus, il va voir en lui Dieu lui-même. Jéesus réalise ainsi l’esprit du Père. Dieu, de cette manière, veut se révéler pleinement à son peuple. Plus. Seulement dans la religion chrétienne, Dieu descend du piédestal du ciel pour les personnes. Établir un contact personnel avec chaque personne. Il est dans une relation de proximité. Il est un phénomène de la religion chrétienne. Dans un sens, cette religion se distingue des autres.
Dans la péricope Lumière (Luc 11,33-36), il fait valoir que si une personne a une approche saine de la réalité, il voit mieux, plus large et plus lumineux. Rien de tout cela ressemble rend tout point de vue d’un tel homme sont discutables. La vérité se cache quelque part dans l’obscurité. Jésus est l’exemple d’un homme de clairement leur vision et leur large éventail de connaissances. Son éclat est visible à toute personne qui veut voir, vue, l’expérience.
Le contraire de la lumière sont les pharisiens et les docteurs de la loi. Jésus était très critique de leur attitude. Pourquoi? Après tout, ils se soucient de la pureté de la foi religieuse comme cultiver. Oui, mais viennent à l’absurdité de la religion. Important est devenu le bien-fondé de la foi règles rituelles religieuses leur liaison, et non. Le Talmud devenir plus important pour eux que la Torah.
Après 300 ans de son existence, l’Église catholique tomber dans la même absurdité. Les prêtres vêtus des robes sur le modèle des empereurs romains. Nous devons secouer la poussière impériale qui étaient rassemblés sur le trône de Saint-Pierre (le pape Jean XXIII). La richesse est une mesure de puissance et ainsi de suite. Le Pape va devenir un juge et autorité incontestée. Faith devient impératif (religion d’Etat). Seront imposées sur les gens pèse difficile à supporter (Luc 11:46). Inconvenient sera exclu de la société et exilé. Ceux qui va essayer de purifier la religion des ordures erronée, seront traités comme des hérétiques. L’église sera lui-même enfermé dans un cocon de sa propre théologie attachant ses dogmes. Il y aura une relecture de l’histoire. Toutes les religions au fil du temps peuvent devenir doctrines dangereuses. En premier lieu se manifeste dans le manque de tolérance pour les autres religions.
Tłumaczenie
Jezus wielokrotnie pokazywał swoje władcze emocje, a nawet ubliżał. Łatwo można było to rozpoznać po wypowiadanych inwektywach, np.: plemię przewrotne (Łk 11,20), czy przez inne. Czy to miałoby znaczyć, że Jezus był nieodporny na adwersarzy? Nie. Inwektywy Jezusa to mocne słowa mające podkreślić Jego sprzeciw wobec postaw Mu nieprzychylnych. Jezus kategorycznie odcina się od nich. W ten sposób pokazywał, że jest jednoznaczny, a przy tym niezależny.
Słuchający żądali znaków. Trudno się im dziwić. Jezus powołuje się na Księgę Jonasza. Wie, że jest to powieść wymyślona. Spełnia jednak oczekiwania teologiczne, bo jest w niej metafora przyszłych zdarzeń Jezusa. Tak jak Jonasz był znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak Syn Człowieczy będzie znakiem dla obecnych (Łk 11,30). Jakim znakiem? Jezus będzie Sakramentem – widzialnym znakiem niewidzialnego Ojca. Inaczej mówiąc, kto będzie patrzył na wizerunek duchowy Jezusa, będzie widział w Nim samego Boga. Jezus realizuje więc zamysł Ojca. Bóg, w ten sposób, pragnie w pełni objawić się swojemu ludowi. Więcej. Tylko w religii chrześcijańskiej Bóg schodzi z piedestału nieba do ludzi. Nawiązuje kontakt osobisty z każdym człowiekiem. Jest nim w bliskiej relacji. To jest fenomenem religii chrześcijańskiej. W pewnym sensie wyróżnia tę religię od innych.
W perykopie Światło (Łk 11,33–36) autor przekonuje, że jeżeli człowiek ma zdrowe podejście do rzeczywistości, to widzi lepiej, szerzej i jaśniej. Brak owego spojrzenia powoduje, że wszelkie opinie takiego człowieka są wątpliwe. Prawda gdzieś chowa się w ciemności. Jezus jest przykładem człowieka o jasnym oglądzie i szerokim spektrum wiedzy. Jego blask jest widoczny dla każdego, kto pragnie widzieć, przejrzeć, doświadczyć.
Przeciwieństwem światłości są faryzeusze i uczeni w Prawie. Jezus bardzo krytycznie ocenia ich postawy. Dlaczego? Przecież to oni dbają o czystość religijną, kultywowanie wiary itp. Tak jest, ale doszli do absurdu religijnego. Ważna stała się dla nich oprawa religijna, rytualne przepisy, a nie meritum wiary. Talmud stanie się dla nich ważniejszy niż Tora.
Po 300 latach swego istnienia Kościół katolicki wpadnie w ten sam absurd. Kapłani przywdzieją szaty na wzór rzymskich cesarzy. Trzeba strząsnąć cesarski kurz, który zebrał się na tronie świętego Piotra (Papież Jan XXII). Bogactwo będzie miernikiem władzy itd. Papież stanie się sędzią i bezspornym autorytetem. Wiara stanie się nakazem (religią państwową). Na ludność będą nakładane ciężary nie do uniesienia (Łk 11,46). Niewygodni będą wykluczani ze społeczeństw i wyganiani. Ci, którzy będą próbowali oczyszczać religię z błędnych naleciałości, będą traktowani jak heretycy. Kościół będzie zamykał się w kokonie własnej teologii wiążąc ją dogmatami. Nastąpi powtórka w historii. Wszelkie religie z czasem mogą stać się groźnymi doktrynami. W pierwszym rzędzie objawia się to brakiem tolerancji dla innych wyznań.