Działania oddolne czy odgórne

          Sobór Watykański II w Konstytucji o Objawieniu stwierdza, że: do sporządzenia Ksiąg świętych wybrał Bóg ludzi w taki sposób, iż pracując dla Niego posługiwali się swymi własnymi możliwościami i zdolnościami.

          Tekst ten ujawnia sposób w jaki Kościół zagospodarowuje Boga. Przyjął zasadę odgórną. Inicjatorem wszystkiego jest Stwórca, a ludzie  realizują Jego zamysły. Czy przyjęta narracja jest słuszna? Nie mam podstaw do udzielenia autorytatywnej odpowiedzi. Nie wiem i sądzę, że jest to jedna z Bożym tajemnic. Przychylam się jednak do stanowiska, że Bóg w akcie stworzenia dokonał podziału kompetencji i zaufał swojemu stworzeniu. On sam zajął miejsce Arbitra. Nie wykluczam bieżącej aktywności Boga, ale nie jest to na skalę zapracowanej Istoty, na której ciąży wiele obowiązków. Jak mówi Kościół: Bóg bowiem przemawia przez ludzi na sposób ludzki. Tym sposobem Bóg naraża się na stałe niezrozumienie, bowiem “wysłuchanie” zależy od zdolności  i predyspozycji człowieka. Bardziej sensowne jest: człowiek odczytuje zamysły Boga i przedstawia je w sposób ludzki. Tak też odczytuję wolę Jezusa do swojej Ofiary Krzyża. W ten sposób nie może być zarzutu, że Ojciec posłał swego Syna na Krzyż. Udział Boga jest w tym, że uznał ofiarę Syna i uczynił ją skuteczną. A niby skąd to mamy wiedzieć?  Powołam się na mój wykład mówiącym, że każde dobro, tak naprawdę, od Boga pochodzi. Dobro Krzyża de facto jest dziełem Boga. Należy właściwie to rozumieć. Ofiara Krzyża jest dziełem Jezusa, a dobro jakie z tego wynikło jest dziełem Boga. Dlatego można ująć słowami, że Bóg przyjął od Jezusa Ofiarę krzyża i uczynił ją skuteczną.

         Zamysł Boga w Objawienia się człowiekowi jest zasadny. Stało się to w sposób złożony. Najpierw Bóg wyposażył człowieka w zdolność Jego poszukiwania, odczytania w sumieniu, a następnie, to człowiek ogłosił, że Bóg istnieje.

          Niezręcznością ludzką było i jest stałe ustawianie Boga wg ludzkich zapotrzebowań, dodając przeważnie, że Bóg tak chciał, Bóg tak powiedział itp. Cały Stary Testament jest przykładem wykorzystania Boga do ludzkiej polityki wyznaniowej. Na tym też oparty został kanon etyczny Izraela. Pomysłowość ludzka nie zna granic. Jezus został Królem, a Maryja Królową, Matką Kościoła. Zapędy idą w tym kierunku, aby ogłosić Maryję Współ-Odkupicielką i współudziałowcem męki Jezusa.

          Legislacyjna twórczość kwitnie. Osobom świętym przypisywany jest patronat nad wieloma zjawiskami. Sama Maryja jest patronką wielu, wielu zdarzeń i miejsc jak np. Matka Boża Zielna, Matka Boża Piekarska, Matka Sprawiedliwości i Miłości Społecznej, Matka Boża Częstochowska, Fatimska, Kielecka, Szkaplerza, Boleści itp.

0 myśli nt. „Działania oddolne czy odgórne

  1. Panie Pawle gdyby spojrzeć w taki sposób: Maryja-ikona woli człowieka, zjednoczonej z wolą Bożą.Mówiąc fiat rodzi Jezusa czyli powstaje nowy człowiek,taki,u którego przemieniony umysł,uczucia i wola są całe w Bogu. Musi być jednak w człowieku coś tak otwartego na Boga że nawet gdy rozum, uczucia pokazują inaczej człowiek jest cały FIAT dla Boga i myślę, źe właśnie tak mocne FIAT czyni człowieka na podobieństwo Maryii- zdolnego odnaleźć w sobie Jezusa. Myślę że takie FIAT to jest maleńki a jednak udział/ współpraca człowieka z Bogiem we współodkupieniu. Koniec końców odkupienie jest dziełem Boga bo Bóg stworzył ludzi,którzy dojrzeli do FÍAT. Nie wiem czy można zrozumieć sens tego co napisałam bo nie mam doświadczenia w pisemnym wyrażaniu myśli i tym większe brawo dla pana tekstów, które mobilizują mnie do pisania. Dziękuję i pozdrawiam listopadowo.

    • Pani Dorotko

      W Pani komentarzu ukrywa się współczesna teologia Odkupienia. Trzeba przyznać, że tak sformułowana nie poddaje się krytyce. Wymusza wręcz na nią zgodę. Tego typu teologie nie bardzo są mi bliskie. Narzucają wręcz zdarzenia, które niekoniecznie miały miejsce. Nikt tego nie wie, a więc można bezkarnie konfabulować. Przykładem są słowa: Maryja-ikona woli człowieka, zjednoczonej z wolą Bożą. Bardziej pasowałyby słowa: Maryja-ikona woli człowieka, posłuszna woli Bożej. Drobna zmiana, a inny opis faktograficzny. Zjednoczenie woli ludzkiej z wolą Bożą może nastąpić dopiero po śmierci. Tak było z Jezusem. W słowach: Mówiąc fiat rodzi Jezusa czyli powstaje nowy człowiek, taki, u którego przemieniony umysł, uczucia i wola są całe w Bogu narzuca Pani, że Jezus rodząc się miał już atrybuty istoty wywyższonej. To daleka hipoteza, choć w myśl doktryny chrześcijańskiej. Pisze Pani: Myślę że takie FIAT to jest maleńki a jednak udział/ współpraca człowieka z Bogiem we współodkupieniu. To przykład teologicznej hiperboli. Nie można się z nią nie zgodzić, choć daje możliwość pójścia za daleko w interpretacji czy w egzegezie doktrynalnej. Nie trudno nie zgodzić się z Pani wnioskiem końcowym: Koniec końców odkupienie jest dziełem Boga bo Bóg stworzył ludzi, którzy dojrzeli do FÍAT.
      Tak to weszliśmy na teren rozważań teologicznych. Super.

      Pozdrawiam serdecznie.

  2. Dziękuję Panie Pawle. To, co napisał Pan odnośnie Maryii uporządkowało mnie wewnątrz. Piękny prezent w pierwszym dniu Adwentu. Waham się co do “że Jezus rodząc się miał już atrybuty istoty wywyźszonej” Nie chcę oczywiście narzucać ale myślę, że tak było. Jezus posiadał te atrybuty, w jakiś sposób ukryte, odkrywał je w miarę jak” wzrastał w łasce i mądrośći”. W końcu, gdy odkrył ich pełnię, mógł świadomie nie skożystać ze sposobności aby na równi być z Bogiem…

    • Pani Dorotko

      Możemy się trochę różnić w poglądach. Prawda jest przed nami ukryta. Ja cały czas zastanawiam się, czy Jezus jest przykładem oddolnego działania, czy jest wysłannikiem Boga.
      Optuję za oddolnym, co nie znaczy, że mam rację. Silną stroną mojej wiary jest sam człowiek. Tej idei wielkości stworzenia przypisuję wiele moich tez. Czy słusznie?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *