Wszedłem do stajenki i spojrzałem na dziecię. Błogosławiony, który się narodził. Pojawił się człowiek posłany przez Boga (por J 1,6). Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami (Rz 8,17).
Dziecię spojrzało na mnie swoimi niewinnymi oczkami. Jego wzrok ogarnął całą moją postać. Zobaczyłem w nim oblicze wielkiej Miłości, dobroci, czystości. Poznałem, co jest słuszne. Zawstydziłem się swoją grzesznością. On maleńki, a jakże przewyższa mnie swoim majestatem. Bezbronny, a jakże silny i mocny. Moja dusza zapałała uwielbieniem do tej małej istoty. Uradował się duch mój, bo wejrzał na moją skromną osobę. On kiedyś górować będzie nad moją siwizną. Będzie dla mnie pokrzepieniem. Dalej będzie prowadzić Boże dzieło współtworzenia Świata. Czeka go wiele trudów, ucisków i wiele wycierpi. On jednak będzie światłem świata. Swoją mądrością wielokrotnie będzie mnie przewyższał. Będzie bliżej Prawdy. Jemu będzie dane poznać tajemnicę przede mną skrywane. Będzie nazwany Synem Człowieczym i pokaże całą prawdę o człowieku. On rozpromieni nasze życie i da wiele radości.
Gdy będzie dorastał będzie dla nas pocieszeniem. Z obfitości serca mówią moje usta (por. Łk 6,45). Wielbi dusza moja tę małą istotę. Jemu zaufam. Będzie on dla mnie nauczycielem. W nim mam upodobanie i jego uwielbienie. Będę go miłował całym moim sercem, całą moją duszą i całym moim umysłem. Będę go kochał jak siebie samego. Kto nie przyjmie dziecięcia jako daru, ten nigdy nie zbliży się do niego. Dar wymusza nasze przyjęcie sercem. Otwiera nasze wewnętrzne sanktuarium i odsłania nasze zasoby miłości (por. Łk 18,17).
Ojciec mój przekazał mi wszystko (por. J 15,15). Nikt też nie wie, kim jest dziecię, tylko ojciec, ani kim jest ojciec, tylko dziecię gdy dorośnie (por. Łk 19,22). Wszyscy żyjemy dla Boga (por Łk 20,38). Powinniśmy dawać świadectwo Prawdzie (por. Łk 21,13).
Nie wspomniałem jego imienia. Nie ma potrzeby. Wszyscy go znają. Boga nikt nigdy nie widział (J 1,18). Nie sądźcie z zewnętrznych pozorów, lecz wydajcie wyrok sprawiedliwy (J 7,24); ponieważ Jezus nie został jeszcze uwielbiony (J 7,39). I poznacie prawdę , a prawda was wyzwoli (J 8,32).
[1] In sublimitate notio – Majestat poczęcia
Wesołych Świąt Panie Pawle.
Zdrowia i wszelkiej pomyślności na każdy dzień.
Wszystkiego co dobre dla wszystkich, którzy odwiedzają tę stronę.
Zbyszek
Dzięki panie Zbyszku. Pozdrawiam Pana i wszystkich odwiedzających z piszącym panem Pawłem na czele.
I ja wszystkim (Dorotce, Zbyszkowi) życzę, przede wszystkim, pogody ducha, tolerancji i miłości.
Pamiętajcie w modlitwie o tych, co przebywają poza domem broniąc naszej wolności
i demokracji.
Dziękuję wszystkim, którzy od lat towarzyszą moim przemyśleniom.
Gorąco pozdrawiam.