Miłosierdzie

          Miłosierdzie to funkcjonał polegający, na odejściu od egzekwowania sprawiedliwości ludzkiej dla popełnionych czynów. Podłożem Miłosierdzia jest Miłość. Miłosierdzie daje nieprawdopodobne skutki. Darowanie win jest sprzeczne z prawem odwetu i ze sprawiedliwością społeczną. Jest nielogiczne. Przewinienia nieukarane mogą być zachętą do dalszych grzesznych uczynków. Trzeba bardzo kochać, aby nie odbierać należnej zapłaty. Trzeba się wnieść ponad zwykłą, powszechną ludzką sprawiedliwość. Miłosierdzie polega również na bezinteresownej pomocy, aktywnym współczuciu.

           Pojęcie miłosierdzia wywodzi się Biblii. Już w Księdze Rodzaju opisano Miłosierdzie Pana nad Józefem: “Pan był z nim okazując mu miłosierdzie, tak że zjednał on sobie naczelnika więzienia” (Rdz 39,21). Miłosierdzie jest Łaską, czyli darem od Boga. Dawid opisuje: “bo wielkie jest Jego miłosierdzie” (2 Sm 24,14). Bóg udziela Miłosierdzie, komu chce według swojego upodobania. Dar ten niesie z sobą bogatą treść odkupieńczą. Udzielane jest niekoniecznie tym, którzy na nie  zasługują. Gdyby tak było, miłosierdzie nie byłoby osobistym darem lecz zapłatą, zadośćuczynieniem. Osoby które weszły na drogę oczyszczenia, pokutujące mają jednak szanse dostąpić Miłosierdzia Bożego (Kpł 26). Bóg udzielając Miłosierdzia pozostaje wierny swej idei doskonałości. Nie każdego stać, aby zrezygnować z przywileju sędziego i darował kary.

       Miłosierdzie jest nie tylko darem Boga. W Biblii opisano jak Dawid udziela miłosierdzia Meribbalowi: “Powiedział mu Dawid: «Nie lękaj się, bo gorąco pragnę okazać ci miłosierdzie ze względu na twojego ojca, Jonatana” (2 Sm 9,7).

        O miłosierdzie proszą ci, którzy utracili możliwość ratunku. W nim widzą swoją ostateczną nadzieje. Najczęściej prośba ta kierowana jest do Boga, który wszystko może: “Wszystkie Twoje drogi są miłosierdziem i prawdą,
Ty sądzisz świat
” (Tb 3,2). Z miłosierdziem wiąże się ocalenie: “módlmy się i błagajmy Pana naszego, aby okazał nam miłosierdzie i ocalił nas»” (Tb 8,4).

          W Księdze Tobiasza występuje sprzeczność, nie jedna w Piśmie świętym. Napisano bowiem: “Ponieważ On karze i okazuje miłosierdzie” (Tb 13,2). Słowa te pochodzą z żydowskiego spojrzenia na Stwórcę. Według współczesnego oglądu, Bóg nie może nikogo karać ze względu na swoje paradygmaty doskonałości. Karanie jest zawsze odwetem. Odwet Bogu nie przystoi. Człowiek może karać się sam, bo zło które czyni niszczy się samo. Niekiedy potrzeba do tego trochę czas. Wbrew pozorom Bóg nas nigdy nie opuszcza: “W tych dniach Pan i Bóg nasz okaże nam miłosierdzie swoje, On bowiem nie opuści nas do końca” (Jd 7,30).

         Bóg udzielając swojego Miłosierdzia oczekuje od nas odpowiedniej postawy: “i obróć smutek nasz w radość, abyśmy żyli i imię Twoje, Panie, wielbili, i nie zamykaj ust chwalących Ciebie, Panie»” (Es 4,17a)  

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *