Rozeznanie

          Wiele osób uważa, że wszystko co się dzieje można interpretować jako działania mechaniczne. Obawiam się, że się mylą. Jak za tym, wytłumaczyć doznania matki, która wyczuwa, że z jej dzieckiem dzieje się coś niedobrego. Na życie mechaniczne nakłada się sfera rozumowa, duchowa, sfera doznań i odczuć. Niektórzy tłumaczą te sfery działaniem hormonów, związkami chemicznymi (serotoniny, oksytocyny i innych). Badania dowiodły, że mają racje, ale pojawiają się następne pytania dlaczego hormony mają takie działania? Na definitywną odpowiedź jest za wcześnie. Badania ciągle trwają, ale już na dotychczasowych wynikach badań można zaryzykować tezę, że w hormonach zapisane są scenariusze postępowań. Tam zaszyfrowane są algorytmy, które ujawnią zasady działania. Efektem tych działań jest zapis w  świadomości stanów psychicznych. Jak działania mózgowe mają podkład racjonalny (tłumaczący), to sam zapis dotyczy sfery duchowej. W świadomości następuje kompilacja treści w wyniku czego powstaje tzw. rozeznanie. Często to rozeznanie jest poddawane analizie moralnej, które dostarcza informacji, czy coś jest dobre, czy złe. Hormony i związane z nimi związki chemiczne pochodzą ze sfery profanum, i one ulegną obumarciu. Pozostanie jedynie świadomość, która jest utożsamiana z ludzką duszą. Najważniejszym elementem świadomości jest rozeznanie o własnym istnieniu. To wystarczy, że człowiek pozna, co to jest wieczność. Drugim istotnym elementem świadomości jest rozeznanie moralne dobra i zła. Do świadomości należy jeszcze pamięć, w której zapisana jest cała historia ludzkiego życia. Tak ukształtowana świadomość stanie przed Stwórcą do ostatecznej oceny daru istnienia, daru otrzymanego przez Stwórcę. Ocena będzie pieczęcią, która będzie wskazywać nowy stan nadprzyrodzony. Niektórym przypisany będzie laur w gradacji boskiej hierarchii. Wszystko będzie się działo niemal automatycznie. Nie będzie możliwe przyswojenie sobie trybów nie pasujących do oceny. Nie ma tu mowy o karze. Kara jest związana z odwetem. Bogu odwet nie przystoi. Bóg dysponuje jednak instrumentem swojego Miłosierdzia, który może przewrócić każde ludzkie rozeznanie. Tę granicę poznania nie mam odwagi przekraczać. Pozostaje wielka niewiadoma. Człowiekowi pozostaje z nadzieją, która same w sobie jest cierpieniem oczyszczającym. Wiara, dobre uczynki, dobre intencje i modlitwy mogą znacznie skruszyć Boską sprawiedliwość, licząc na Miłość i Jego Miłosierdzie.

          Nie można rezygnować z usilnych próśb modlitewnych, bo naprzykrzanie się  (na przykładzie Jakuba Rdz 32,25–33, wdowy Łk 18,1–8) przynosi pożądany skutek: “A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie?” (Łk 18,8).

adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW 3102026290000950200272633 https://zrzutka.pl/z/pawel1949

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *