Pisałem, ze ewolucja człowieka postępowała skokowo. Wymieniłem etapy:
homo habilis ok. 2.5 mln temu (człowiek zręczny)
homo erectus ok. 1.5 mln temu (człowiek wyprostowany)
neadertalczyk i homo sapiens.
Warto sięgnąć do jeszcze wcześniejszych gatunków, do Australopiteków (małpy południowe ) żyjących ok. 5.8 (pliocen, i wczesny plejstocen) – 1 mln lat temu w południowej, wschodniej i centralnej Afryce. Większość naukowców zgadza się, że rodzaj Homo wyewoluował z australopiteków, ale nie ma pewności, z którego ich gatunków. Australopiteki były istotami dwunożnymi o wyprostowanej sylwetce.
Warto wiedzieć, że człowiek nie pochodzi od małp, ale od wspólnego przodka. Nauka już to wie, ale ciągle brakuje ostatnich artefaktów pośrednich, które dawałyby ciągły obraz antropogenezy człowieka. Intryguje moment, w którym pojawił się osobnik na miarę koncepcji Stwórcy. Nadzieja jest w badaniach genetycznych, które nabierają rozpędu.
Pierwsi ludzie, którzy pojawili się w Afryce rozproszyli się po świecie. Warto uzmysłowić sobie, że ten proces trwał tysiące lat. To dużo czasu, aby zaakceptować, że ludzie pojawili się we wszystkich częściach świata. Po upływie znów wielu lat następowały spotkania i wzajemne relacje. Ludzie przekazywali sobie doświadczenia, prowadzili wojny i potrzeby egzystencjalne prowokowały do stwarzania coraz lepszej broni i narzędzi. Zapewne historia ludów jest fascynująca, ale dopiero od stworzenia języka pisanego możemy, coś nie co, dowiedzieć się o nich więcej. Zapewne przed pismem było już wiele wytworzonych narzędzi, zbudowanych budowli itp. Autorzy pomysłów są nieznani, anonimowi przed nami. Warto jednak odszukać w historii wiele ciekawych zdarzeń, np. od kiedy używano koła, od kiedy stosowano zasadę później nazwaną Pitagorasa do wyznaczania kąta prostego, jakich narzędzi używano np. przy budowie piramid, itd.
Z wiedzy którą posiadamy jest pewne, że wiele pomysłów zrodziło się w głębokiej historii. Pomysły i odkrycia były zapominane i na nowo odkrywane (układ heliocentryczny, atomistyka), odkrycia astronomiczne.
Rozwój nauki w badaniach genetycznych, sięganie do najgłębszych możliwych najmniejszych wymiarów materii daje nadzieje, że wiedza ludzka będzie bogatsza. Na tle skutków poznaje się Stwórcę. Można opracowywać różne hipotezy i koncepcje filozoficzne. To wszystko jest tak fascynujące, że może wypełnić życie każdego, kto widzi w tym swoją realizację i sens życia.
Frapuje pytanie jak i kiedy dokonało się uczłowieczenie istot człekokształtnych, jako istot z ciałem i duszą? Być może, na już zbudowanym materiale (fizyczności zbudowanej) nastąpił opisywany w Biblii kreacjonizm Boży. Proszę zwrócił uwagę, że w Biblii najpierw jest opis powołania (ulepienia człowieka), a później nastąpiło ich pobogosławienie: “Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. Po czym Bóg im błogosławił” (Rdz 1,27–28);
adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW
13102026290000950200272633 https://zrzutka.pl/z/pawel1949