Wyrzuty sumienia głosem Boga Sprawiedliwego

          Wielu chrześcijan jest przekonana, że Bóg istnieje jako osobna Istota, jako odrębny byt. Pomiędzy Ludźmi a Bogiem jest przestrzeń, która nas odgradza. Relacja między nami wymaga nawiązanie kontaktu, pewnego wysiłku i woli. Tymczasem Jego istnienie jest w nas. Każda myśl o Nim dokonuje w naszym mózgu proces kreacji Jego Osoby. Wytwór w mózgu zależy od naszego samopoczucia. Bóg jawi się czasem jako Istota przychylna, a niekiedy karząca. Odbiór Boga jest subiektywny i niejednoznaczny. Wiedza jaki Bóg jest sam w sobie nie jest człowiekowi dostępna.

          Bóg przywołany w umyślę jest do naszej wyłącznie dyspozycji. Spotkanie z Nim jest zatem bardzo intymne (konfesjonalne).  Dialog polega na generowaniu w umyśle pytań i odczytywaniu myśli-odpowiedzi które mogą pochodzić od Niego. Kluczem rozpoznania pochodzenia odpowiedzi jest jej wartość moralna. Im bardziej intencja jest czysta, tym dialog przebiega sprawnie. Każda zła intencja zagłusza dialog.

           Do dialogu niepotrzebne są słowa. Każda translacja odczytanych treści na język nie może być doskonała, bo brakuje odpowiednich słów. W umyśle sprzęgniętym ze świadomością (duszą) wie się od razu. Myśl emanuje na zewnątrz i może docierać do innych, którzy mają zdolność odczytywania ludzkich myśli.

            Przykładem są wspólne modlitwy (np. w czasie mszy). Myśli ludzkie ze sobą interferują (wzmacniają się) i przesłania do Boga zostają wzmocnione.

            Wyrzuty sumienia są głosem Boga Sprawiedliwego. Ten dramat rozgrywa się w obrębie danej osoby, w jej wnętrzu.

            W człowieku jest ośrodek, który stanowi centrum jego osobowości, jego ego. Tam rozgrywa się całe spektrum wydarzeń. Nie wszystkie zdarzenia są kontrolowane, ale warto podejść do swojego ego za zrozumieniem. Można tam wiele się dowiedzieć o sobie i o wszelkich imponderabiliach, które nurtują człowieka. Tam można pogadać nie tylko ze sobą, ale przede wszystkim z Stwórcą.

Tam można domagać się wyjaśnień, dlaczego jest tak jak jest, co można uczynić, aby poprawić swój los. Tam można zgłaszać zażalenia. Mając tak blisko Boga w sobie można Mu powiedzieć nawet, co myśli się o Nim. Gdy Bóg jest w nas, to jest okazja traktować Go jako bliskiego. Stwórca nie ma interesu, aby swoje stworzenia krzywdzić, dlatego nie można się Jego bać. Jego Wcielenie w postaci Syna stwarza warunki bliższego kontaktu. Zażyłość z Bogiem stwarza warunki akceptacji swojego losu. Może otrzyma się odpowiedź dlaczego….?

adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW

13102026290000950200272633  https://zrzutka.pl/z/pawel1949

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *