Georg Wilhelm Friedrich Hegel (1770–1831) był filozofem, który pisał trudnym językiem, mało zrozumianym. Stąd moje zainteresowanie, aby z jego dorobku wydobyć sens rozumowania XVIII/XIX wiecznej epoki.
Na kanwie Oświecenia pojawiła się filozofia Johanna Gottlieba Fichtego (1662–1814), która była w opozycji do materializmu. Została nazwana Idealizmem.
W epoce Fichtego silne było przywiązanie do bytów materialnych, ale zdawano sobie sprawę, że oprócz bytów materialnych istnieją byty niematerialne. Aby poznać całość rzeczywistość należy odkrywać prawa z oglądu zmysłowego, a byty niematerialne drogą rozumowania. Posłużono się metodyką zwaną dialektyką (twórcą jej był Zenon z Elei). Dialektyka ulegała historycznej ewolucji. Początkowo znaczyła sztukę poznawania, przybliżania, porządkowania i rozwijania prawd złożonych. Dialektyka pomaga trzymać się z dala od skrajności i podążać drogą środkową w naszym myśleniu i działaniu. Jest to pewnym światopoglądem, a także sposobem do rozstrzygania sporów i poszukiwaniu prawdy. Dialektyką posługiwał się m.in. Platon.
Z racji swego pochodzenia z filozofii ciągłego ruchu (weriabilizm) miała w sobie pewien dynamizm (ruch), zmienność w czasie.
Hegel traktował byty niematerialne za substancje duchowe, ale aby je poznawać trzeba sprowadzić je do obrazów bytów widzialnych (rzeczywistych), aby absolut był rozpoznawalny musi ze swej nieokreśloności stał się określony. W tym celu należy sprowadzić substancję duchową do substancji podmiotu. Jak twierdził absolut (duch) trzeba z zracjonalizować. Wszystko ulega zmianie, w tym zmianie ulega również absolut.
Hegel twierdził, że byt jest absolutem jedynie wtedy, gdy ujmuje się go w całości i ogólności i tylko wtedy jawi się jako racjonalny, a więc logiczny. Jest on także zmienny, rozwijając się wyłaniają się z niego na nowe postacie.
To transformacja bytów niematerialnych sprawiła, że narzucona była zmienność bytom duchowym. W populacji duchów jest istota Absolutu całkowitego (osobowy lub bezosobowy pierwotny byt, doskonały, najwyższy, pełny, całkowicie niezależny, nieuwarunkowany i niczym nieograniczony), która także ma podlegać rozwojowi.
Aby poradzić sobie z tłumaczeniem idei ducha filozof ograniczył się tylko do posługiwania się słowem. Byt jest słowem i ma strukturę logiczną. Jego rozwój musi podlegać prawom logicznym. Każde twierdzenie ma w sobie prawdę jak i przeczenie. Stąd pojawiła się zasada: tezy, antytezy i z nich synteza.
Nie wszyscy są zgodni, że filozofia Hegla była bazą dla filozofii Marksa. Niemniej skorzystał z wypracowanych przez Hegla pojęć i metod dialektycznych. Marks w późniejszym okresie sam się odcinał od filozofii Hegla. Nic dziwnego, obciążył filozofie Hegla skazą własnych idei.
adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW
13102026290000950200272633 https://zrzutka.pl/z/pawel1949