Biblia wielokrotnie pisze o Bożej koncepcji udostępniania człowiekowi nowych tajemnic twórczych: “… jak zostało napisane, to, czego
ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują” (2 Kor 2,9) na miarę jego zdolności umysłowych. Prąd elektryczny drzemiący w naturze to tajemnica skrywana przez tysiące lat. Dzisiaj bez prądu nie można sobie wyobrazić dalszego rozwoju. Stało się ono pierwszą potrzebą. Pierwsze sygnały tego niezwykłego zjawiska i natury materii pochodzą ze starożytności. VI wieku przed Chrystusem Tales z Miletu opisuje zdolność elektrostatyczną niektórych lekkich ciał przez potarty bursztyn. Musiało upłynąć ponad dwa tysiące lat, aby lekarz królowej Elżbiety II William Gilbert powrócił do tych eksperymentów. Wynalazł 20 substancji o podobnych właściwościach. W 1600 roku skonstruował pierwszą maszyną elektrostatyczną, która wywoływała iskry elektryczne. Można się domyślać jak obserwatorzy reagowali na to coś niezwykłego. W 1733 odkryto 2 rodzaje elektryczności: dodatnią i ujemną. Luigi Galvani wykrył (1791) powiązanie elektryczności z biologią (słynne doświadczenie z nieżyjącą żabą ). XIX wiek rozpoczął się od opracowania pierwszego ogniwa elektrycznego. Co to było za zjawisko było wówczas tajemnicą. Ujawniono powiązanie elektryczności z magnetyzmem. W następnych latach odkrycia następowały lawinowo, Już w 1834 skonstruowano pierwszy silnik elektryczny. Człowiek nie rozumiejąc istoty zjawiska już ją zagospodarowywał do celów użytecznych. Uczeni pragnęli zrozumieć i dociec źródła elektryczności. W 1881 roku William Crookes obmyśla rurkę do badań promieni katodowych. Heinrich Hertz (1887) zauważa wyrywanie cząstek naładowanych (elektronów) przez światło padające na próbkę. W 1897 Joseph John Thomson na bazie promieni katodowych uznał, że z materii wyrywane są cząstki stanowiące budulec materii. Nauka stanęła przed poznaniem struktury atomu. To co może zadziwiać, to umiejętność wkraczania w głąb materii nie za pomocą precyzyjnej aparatury ale logicznego myślenia i wyciągania wniosków z różnych przesłanek. Człowiek jako istota rozumna dała przykład zamysłu Bożego i jego podobieństwa do istoty myślącej jakim jest Stwórca. Poza Bogiem tylko człowiek jest zdolny rozumować i z przesłanek wyciągać wnioski. Pełne odkrycie struktury atomu było już dziełem przynależnym do następnego XX wieku.
adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW
13102026290000950200272633 https://zrzutka.pl/z/pawel1949