Siódmy dzień tygodnia hagiograf pisze dniu odpoczynku. Za tym kryje się mądrość przetrwania. Życie to nie tylko praca. Po trudach tygodnia każdemu należy się odpoczynek na zregenerowanie sił fizycznych i psychicznych. Dla wzmocnienia przekazu nazwał go świętym. Nie znaczy to, że w tym dniu nie można czynić żadnego wysiłku. To by było wbrew danej człowiekowi wolności. Wypowiedział się na ten temat Ewangelista: “To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu (Mk 2,27).
W Księdze Wyjścia pojawia rygoryzm Hagiografa, który powołując się na Jahwe pisze: “Zachowujcie szabat, który winien być dla was świętością. I ktokolwiek by go znieważył, będzie ukarany śmiercią, i każdy, kto by wykonywał pracę w tym dniu, będzie wykluczony ze swego ludu. Przez sześć dni będzie się wykonywać pracę, ale dzień siódmy będzie szabatem odpoczynku, poświęconym dla Jahwe, i dlatego ktokolwiek by wykonywał pracę w dniu szabatu, winien być ukarany śmiercią. Synowie Izraela winni pilnie przestrzegać szabatu jako obowiązku i przymierza wiecznego poprzez pokolenia. To będzie znak wiekuisty między Mną a synami Izraela, bo w sześciu dniach Jahwe stworzył niebo i ziemię, a w siódmym dniu odpoczął i wytchnął (Wj 31,12–17). Ta perykopa jest przykładem nadgorliwości autora (a może późniejszych manipulacji kopistów), którzy wprowadzali między wiersze własne koncepcje teologiczne. Czytelnicy muszą liczyć się z tym, że napotkają w Biblii fragmenty budzące wątpliwości w prawdziwość przekazu biblijnego i nieakceptowalne (np. boża tyrania).
Jak pisałem, może w tym jest racja, że każdy musi w swoim sumieniu podjąć własne rozeznanie, uznać, że Świat jest złożoną rzeczywistością i wieloznaczną. Jak pokazuje historia Kościoła, w tym ewolucja jego stanowisk (np. w sprawie postów i innych przepisów kanonicznych), zakazów, nakazów, a także ukrywanie zjawisk niewygodnych, to obraz ten ujawni słabość ludzkich poczynań. Nie po to Bóg usynowia ludzi, aby narzucał im swoją wolę.
Drugi rozdział opisuje stworzenie człowieka według innego hagiografa pochodzącego z innej tradycji redakcyjnej. W tym rozdziale hagiograf opisuje genezę rozpoznania zła panującego na świecie. Według pierwszego opisu stworzenia, świat jest opisywany w naiwności powszechnego szczęścia. Pomija dramat egzystencjalny, losowość, i zmienność warunków życia. Przeciwieństwo wobec dobra jest wpisane w zamysł stworzenia. Ma swoją logikę i uzasadnienie. Drugi rozdział opisuje mechanizm pozyskania zdolności do jego rozeznania. Do tego korzysta, z paraleli ogrodu w którym rośnie drzewo poznania dobra i zła i drzewo życia. Kto zerwie owoc z poznania dobra i zła ten otrzymuje rozeznanie, co jest dobre, a co złe. Kto zerwie owoc z drzewa życia otrzymuje wiedzę na temat tajemnicy wieczności.
Opis raju jest obrazem idealnej przestrzeni. Sęk w tym, że nie jest to obraz prawdziwy. Można podciągnąć pod pragnienia i nadzieję, które są nieodłącznym elementem ludzkiego życia.
Autor w sposób genialny połączył piękną haggadę z Bożym przekazem.