Papiestwo i Kościół na cenzurowanym

         Tak już jest. Co dobre – narażone jest na zepsucie, a co złe oczekuje poprawy. Wydawać by się mogło, że papiestwo powinno być siłą napędową chrześcijaństwa. I tak było na początku. Pierwsi papieże starali się utrzymać kręgosłup chrześcijaństwa i zwiększać jego rolę. Do tego potrzebne były środki finansowe. Wierni byli hojni i łożyli na swój kościół. Pierwsi papieże, jak i wyznawcy, nie mieli lekko – byli wystawiani na pożarcie zwierząt, byli ukrzyżowani, w różny sposób karani (Piotr i kolejni). W tym trudnym okresie byli gorliwymi obrońcami wiary. Od II wieku do papiestwa dołączali różni głosiciele wiary (Cerdon, Walentyn, Marcjon, Marcelina), wnosząc swoje udziały finansowe. Finansowali różne akcje charytatywne i budowali kościoły oraz zakony. Już za czasów papieża Sotera (166–174(?)) źródła historyczne wspominają, że stanął on na czele już bogatego Kościoła. Choć papież Klemens (88–97(?)) mówił, że “władza od Boga pochodzi“, to sam uznany jest za człowieka o silnym instynkcie władzy, co jest bardzo niebezpieczna cnotą, bo zmienia początkowe priorytety, a doktryna wiary zajmuje miejsce drugorzędne. Liczyła się władza.

          Z biegiem czasu, jak zwiększała się rola Kościoła, zwiększał się wpływ Kościoła na laicką władzę. Władza to różne interesy, a interesy nie do końca kojarzą się z uczciwą działalnością. Wygrywa zręczniejszy i chytrzejszy. Przykładem może być papież Kalikst (217–222) – bardzo obrotny w sprawach finansowych. Konieczna była stała kontrola nad ziemiami, które weszły później w skład Państwa Kościelnego.

          Od samego początku chrześcijaństwa pojawiły się spory teologiczne. Mimo że papiestwo nie było bezpiecznym zajęciem, to stało się intratne. Zaczęła się o nie rywalizacja wśród kandydatów na to stanowisko. Już w II wieku pojawił się pierwszy antypapież Hipolit (217–235), a w III wieku Nowacjan (251–258). Według listy Mercatiego było 43 antypapieży. Pojawiały się kolejne kryzysy (afrykański), schizmy.

          Od roku 313 roku, edyktem mediolańskim Kościół otrzymał status państwa. To pozwalało na rozwój i ekspansję Kościoła. Dla doktryny wiary chrześcijańskiej był to gwóźdź do trumny. Wiara stała się pretekstem do świeckiej działalności. Papież Grzegorz I Wielki (590-604) zabiegał o zwiększenie władzy papieskiej na Zachodzie.

          Z biznesem i interesami wiąże się wywiad gospodarczy. Wszelka informacja jest wartością cenną. Spowiedź uszna była doskonałym źródłem informacji o nastrojach społecznych. Praktyka ta ewoluowała przez wieki. Osobista spowiedź przed kapłanem była praktykowana od IV wieku, a obowiązek regularnej, indywidualnej spowiedzi konfesjonalnej dla wszystkich wiernych wprowadził w 1215 roku  IV Sobór Laterański

          Wraz z bogactwem rodziła się troska o jego utrzymanie i pomnażanie, aby uchronić się od odpływu pieniędzy z procesów rozwodowych i kosztów utrzymania papieskich rodzin. Synod w Elwirze (ok. 305 r.) wprowadził celibat duchowieństwa, który stał się powszechnie obowiązującą normą dopiero po reformach papieża Grzegorza VII (1073–1085) w XI wieku. Praktyki te rozwijały się stopniowo. Wszelkie zakazy są zarzewiem przekroczeń moralnych. Spętana natura szuka zadośćuczynienia – stąd pochodziły nadużycia seksualne.              

          Papież Juliusz III (1550-1555) nie stronił od nepotyzmu i uciech życia. Był też znany ze skłonności pedofilskich. Nepotyzm w ochronie własnych rodowych korzyści stał się jawną praktyką papieży (np. Urban VIII 1623–1644).

Papież Paweł III (1534-1549) powołał Święte Oficjum Inkwizycji, mające uprawnienia do cenzurowania i zwalczania herezji. Kościół ponosi winę za śmierć tysięcy ludzi. Mając wielką władzę skazywał heretyków, innowierców i tych co prowadzili się niemoralnie i uprawiali magię na śmierć, np. Pryscylian z Avili (345–385).

          Podboje kolonialne były wspierane przez Kościół. Uczestniczył w grabieży i mordowaniu tubylców.

          Pycha papieża Piusa IX (1848–1878) doprowadziła do ogłoszenia dogmatu o nieomylności papieża w sprawach wiary (17 lipca 1870).

          Nawet pontyfikat papieża Jana Pawła II jest uważany za kontrowersyjny. Zarzuca mu się, że za mało uczynił, aby powrócić do Kościoła Chrystusowego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *