Odnoszę wrażenie, że żyjemy w świecie nierzeczywistym. Niejednokrotnie zdroworozsądkowe myślenie zawodzi, na rzecz, że nam się wydaje (ułuda Schopenhauer’a). Stan faktyczny nie zawsze jest taki, jaki dyktuje nam rozum.
Już w XVII wieku uczeni musieli zmierzyć się z dualistycznym postrzeganiem światła. W końcu teoria korpuskularno-falowa stała się wykładnią wiedzy. Nie oznacza to jednak, że doszli my do prawdy obiektywnej. Wiele osób wciąż zadaje sobie pytanie: jaka jest istota światła? Czy światło jest falą elektromagnetyczną, czy strumieniem fotonów? Fakt, że wynik zależy od metody badania, nie dla wszystkich jest przekonujący i satysfakcjonujący.
Mechanika kwantowa opisuje elektron jako obiekt, który może znajdować się w dwóch miejscach jednocześnie (wg zasady superpozycji), co wydaje się nieintuicyjne z perspektywy codziennego doświadczenia. Zjawiska kwantowe nie mieszczą się w ramach klasycznego sposobu myślenia, co sprawia, że mogą wydawać się “niepojęte”. Mimo to są one potwierdzone eksperymentalnie i stanowią fundament nowoczesnej fizyki.
Pojęcia siły, energii są nieuchwytne przez ludzki rozum. Możemy tylko je wykorzystywać, co ludzkość czyni skutecznie.
Czas połowicznego rozpadu odnosi się do charakterystyki radioaktywnego rozpadu pierwiastków, gdzie po określonym czasie połowa liczby atomów ulega przemianie w inny pierwiastek lub izotop. Proces rozpadu atomów jest przypadkowy i nieprzewidywalny na poziomie pojedynczych atomów, choć statystycznie opisany jest przez prawo rozpadu radioaktywnego. Innymi słowy, nie można wskazać „kolejnego” atomu, który ulegnie rozpadowi. Można jedynie określić z określonym prawdopodobieństwem, że część atomów ulegnie rozpadowi w określonym czasie.
Zasady lotów w przestrzeni trójwymiarowej wymagają dodatkowych umiejętności myślenia, które uwzględniają siły przyciągania grawitacyjnego, siły odśrodkowe itp.
Badania przestrzeni subatomowej wymagają specjalnych narzędzi pomocniczych (modele konceptualne), w tym pojęć matematycznych.
Do dnia dzisiejszego nie wytłumacono zasady oddziaływania sił w polach grawitacyjnych i elektrostatycznych. Informacja o istnieniu innych obiektów w polach grawitacyjnych i elektrostatycznych jest przekazywana poprzez same pola, ale sposób dokładnego mechanizmu tego oddziaływania, zwłaszcza w kontekście kwantowej natury sił, wciąż jest przedmiotem intensywnych badań.
Ładunek elektryczny do dzisiaj jest tworem zagadkowym, mimo że jego podstawowe właściwości są dobrze znane i opisane przez prawa fizyki, takie jak prawo Coulomba czy równania Maxwella. Na poziomie fundamentalnym, pytania dotyczące natury ładunku wciąż pozostają otwarte.
Sama istota wiecznego Stwórcy, Boga, wymyka się racjonalnemu oglądowi. Ostatnio na forum napisano: “Pan Bóg mógł wybaczyć ludziom ich bunt, a nie wysyłać swojego Syna na potworną, niczym nie zawinioną mękę” (JR). Nie dziwię się tej rozterce. Sprawy Boże są owiane tajemnicą. Aby je zrozumieć, trzeba uruchomić myślenie na wyższym poziomie. Nie każdy ma dar wczuwania się w boskie rozumowanie i boską logikę.
Do dziś nie poznano fenomenu życia – ożywienia materii. W jaki sposób materia nieożywiona ożyła?
W rzeczywistości, w której przyszło nam żyć, funkcjonują proste zasady logiki, takie jak sylogizm Arystotelesa (wnioskowanie z dwóch przesłanek): jeśli każdy M jest P oraz każdy P jest S, to każdy M jest S. Jednak to za mało, aby ogarnąć rozumem Wszechświat i wszystkie jego tajemnice.
Działalność człowieka wprowadza nas w rzeczywistość, która jeszcze niedawno była domeną wyobraźni i marzeń. Osiągnięcia takie jak loty kosmiczne, podróż na Księżyc czy rozbicie atomu są spektakularnymi przykładami, jak technologia i nauka przekraczają granice tego, co kiedyś wydawało się niemożliwe. Wraz z rozwojem nowych technologii, człowiek zdobył umiejętność tworzenia wirtualnych światów, które często mogą nas zmylić – rzeczywistość wirtualna, manipulacje obrazami czy deepfake (technika obróbki obrazu, polegająca na łączeniu obrazów twarzy) to tylko niektóre przykłady. Żyjemy w epoce, w której granica między światem rzeczywistym a fantazją staje się coraz bardziej zamazana.
Pojęcie “bajkowości” w tym kontekście oznacza, że to, co wcześniej było tylko wytworem literatury fantastycznej, staje się częścią codzienności. Jednak z tymi możliwościami wiąże się pewne niebezpieczeństwo – wirtualna rzeczywistość i media mogą nie tylko fascynować, ale także manipulować umysłami, szczególnie gdy trudno odróżnić fikcję od rzeczywistości. Świat pełen technologii (w tym AI) i mediów, które mogą być użyte do kreowania alternatywnych wizji rzeczywistości, staje się z jednej strony magiczny, a z drugiej może być źródłem dezorientacji i niepewności.
Człowiek stworzył narzędzia, które zmieniają nasze postrzeganie rzeczywistości, przekształcając nasze życie w coś, co kiedyś było wyłącznie domeną marzycieli i dzieci, ale teraz budzi zarówno zachwyt jak i refleksję nad konsekwencjami tych zmian.
Na szczęście istnieją osoby obdarzone wyższą inteligencją, która pozwala na iluminację i odczuwanie świata nadprzyrodzonego (mistyka). Dzięki ich przekazom ludzkość może sięgać tam, gdzie wydaje się to nieosiągalne.
Niewiedza powoduje, że odpowiedzi szuka się w zdarzeniach cudownych i nadprzyrodzonych. Prawdy szuka się również w ludzkim wnętrzu. Może tam zostały one zapisane przez Stwórcę, a w odczytaniu ich pomaga wiara?
Świat jest tak pokręcony, tajemniczy i zbałamucony, że wszystko staje się możliwe, ponieważ tradycyjne granice i reguły ulegają rozmyciu.