Dialog na linii nauka – wiara

          Dialog między nauką a wiarą opiera się na ich wspólnym dążeniu do odkrycia prawdy, choć każda z tych dziedzin poszukuje jej na inny sposób i w różnych kontekstach. Szkopuł w tym, że prawda ma wiele poziomów. Na samym szczycie znajduje się Prawda absolutna, która, póki co, pozostaje nieosiągalna dla człowieka w pełni, przynajmniej na tym etapie egzystencji. W niej ukryta jest istota rzeczy i zjawisk, sama esencja wiedzy, która mogłaby odpowiedzieć na fundamentalne pytania egzystencjalne. Człowiek może tylko sięgać do poziomu poznania według oglądu ludzkiego, na miarę jego możliwości intelektualnych oraz duchowych.

          Przedmiotem badań jest Wszechświat i jego funkcjonowanie w pełnym zakresie. Jest on widzialny, co umożliwia jego obserwację przy użyciu różnych narzędzi poznawczych. Takie podejście do poznania nazywamy nauką. Poza tym, co widzialne, świat skrywa także imponderabilia, które również przyczyniają się do naszej wiedzy i odkrywania prawdy o tym zjawisku. W zgłębianiu tych ukrytych właściwości pomocne jest wykorzystanie daru od Stwórcy – umiejętności duchowego odczuwania. Należy do nich na przykład intuicja (Bergson). Mechanizmy duchowego poznania nie są jeszcze do końca zrozumiane, jednak od dawna stanowią integralną część naszego procesu poznawczego.

           Jeden i drugi sposób poznania są jednakowo ważne. Wzajemnie się uzupełniają i ubogacają poznanie Prawdy. Każda z metod odpowiada za inny wycinek wiedzy. Nauka bazuje na metodzie empirycznej, eksperymentach i dowodach, a jej celem jest poznawanie mechanizmów rządzących światem materialnym. Wiara natomiast koncentruje się na wymiarze duchowym i transcendentnym, odpowiadając na pytania dotyczące sensu istnienia, etyki i rzeczywistości pozaempirycznej. Mówi o wartości Boskiego eksperymentu.

          Oba te podejścia mają na celu odkrywanie prawdy, choć ich narzędzia i metody są odmienne. Ważna jest umiejętność łączenia faktów i sygnałów z różnych stron (poprzez dialog nauki z wiarą). Przez analizę cząstkowych informacji zdarzeń, za pomocą umysłu,  przechodzić do syntezy, wyciągania wniosków i zrozumienia.

          Przedmiot poznania jest dostępny. Wystarczy otworzyć okno i spojrzeć – jak piękny i logicznie skonstruowana jest rzeczywistość. Każdy aspekt rzeczywistości ma swoje uzasadnienie, przyczynę i cel. Sam Wszechświat jest najlepszym dowodem istnienia Stwórcy.

          Fizyka subatomowa w swojej najmniejszej kwantowej rzeczywistości zbliża się do boskiej natury. Jak mówią znawcy. Poniżej kwarków jawi się tylko Bóg.

          W matematyce można odnaleźć pewne przesłanki, które wielu uznaje za “ślady” lub wskazówki dotyczące istnienia porządku czy nadrzędnej inteligencji we wszechświecie. Matematyczne struktury często wykazują symetrię, elegancję i uniwersalne prawidłowości, co wielu interpretuje jako potencjalne dowody na istnienie wyższego ładu.

          Liczby takie jak «π» (pi) czy «e» (podstawa logarytmu naturalnego) pojawiają się w wielu miejscach matematyki, fizyki i natury. Ich wszechobecność i nieprzewidywalne miejsca występowania skłaniają do przypuszczeń, że mogą one być zaszyfrowanymi elementami większego ładu.

          Matematycy często mówią o “pięknie” w równaniach i wzorach, w czym niektórzy widzą potencjalny “duchowy” wymiar matematyki. Formuły takie jak równanie Eulera eiπ + 1 = 0 (z roku w 1748), łączące podstawowe liczby (0, 1, π, ei) i operacje w jednym prostym wyrażeniu, są postrzegane jako przejaw elegancji, sugerującej jakiś głębszy zamysł.

          Struktury fraktalne występują w przyrodzie (np. kształty płatków śniegu, układ gałęzi drzew, struktura płuc), co w matematycznym ujęciu ukazuje, jak proste zasady mogą tworzyć złożoność. Można to uznać za metaforę działania natury, a przez niektórych interpretowane jest jako element wskazujący na inteligentny projekt.

          Liczba «φ» (phi), zwana złotą proporcją, występuje w sztuce, architekturze i naturze. Jej obecność w różnych zjawiskach, jak wzrost spirali muszli czy proporcje ludzkiego ciała, skłania niektórych do poszukiwania w niej śladów transcendentnego porządku.

          Mimo że matematyka często służy do opisu porządku, istnieją w niej także dziedziny, jak teoria chaosu, które ukazują nieprzewidywalne aspekty rzeczywistości. Ta równowaga między porządkiem a chaosem w matematycznych modelach dla wielu jest świadectwem istnienia zarówno wolności, jak i struktury w naturze.

          Powyższa interpretacja tych zjawisk pozostaje jednak bardzo osobista i subiektywna. Choć matematyka dostarcza precyzyjnych narzędzi do opisu wszechświata, pytanie o to, czy wskazuje na istnienie Boga, pozostaje otwarte i w dużej mierze zależy od filozoficznego lub duchowego podejścia jednostki.

          Istotom rozumnym pozostaje nadzieja, że poznamy Prawdę absolutną. Może dane nam będzie zbliżyć się  do nieogarnionego Absolutu jakim jest Stwórca. Porównać Prawdę absolutną z intuicją, która od samego początku, o ironio, była człowiekowi dostępna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *