W następnej perykopie “Uzdrowienie kobiety w szabat” (Łk 13,11–17) powrócił problem uzdrawiania w dniu świątecznym. Jezus ponownie udowadnia, że szabat jest dla człowieka, a nie odwrotnie. Łukasz używa tu porównania ducha niemocy (kobieta miała skrzywiony kręgosłup) do szatana. Proszą zauważyć, że Łukasz był przekonany o istnieniu szatana i że każda choroba była jego dziełem.
Łukasz przywołuje “Przypowieść o ziarnku gorczycy i o zaczynie” (Łk 13,18–21). Ziarnko gorczycy jest niewspółmiernie małe (niegdyś stosowany jako lek, który poprawia krążenie i uśmierza ból. Gospodynie wiedzą, że aby pozbyć się z naczyń brzydkiego zapachu, należy włożyć do nich kilka nasion gorczycy i zalać wodą.) w stosunku do późniejszego drzewa. Łukasz porównuje go do królestwa Bożego. Nie rozwija tego tematu jak np. Mateusz. Trudno z tekstu wydobyć sens tej przypowieści. Lepiej uczynił to Mateusz: “Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: «Przesuń się stąd tam!», a przesunie się. I nic niemożliwego nie będzie dla was” (Mt 17,20). Mając choćby odrobinę wiary, można dojść do wielkich rezultatów – podobnie jak duża roślina, wyrastająca z małych ziaren gorczycy. Wiara, nawet tak mała jak ziarnko gorczycy, może zmienić życie człowieka. Życie jego jest tym, co zeń uczynią jego myśli. Wiara dotyczy nie tylko Boga. W pozytywnym myśleniu wiara wydobywa z człowieka moce i siły, które w nim tkwią. Usuwa też nagromadzone lęki i bóle (dr Joseph Murphy, w książce Terapia modlitwą). “Jak myślisz, taki będziesz” (William James – Amerykański filozof i psycholog); “Życie człowieka jest tym, co zeń uczynią jego myśli” (Marek Aureliusz).
Wiara, w szerokim aspekcie jest motorem i środkiem do osiągnięcia celu. Udostępnia to, co człowiek ma głęboko ukryte w sobie. Otwiera też autostradę, po której spływają łaski i dary od Boga. Przez wiarę pomaga się Bogu przez swoje przyzwolenie. Człowiek ufny Bogu poddaje się Jego kierownictwu. Sprzęga swoją wolę z wolą Ojca. Nic bardziej skutecznego.
Perykopa “Odrzucenie Żydów” (Łk 13,22–30) porusza temat zbawienia duszy. Ciekawe, jaką wiedzę posiadał na ten temat Jezus? Trudność poszukiwań Jego wiedzy polega na tym, że w ewangeliach są już opracowania autorów. Cytowane słowa Jezusa mogą być zniekształcone i nieprawdziwe. Z tekstu trzeba dopiero wydobyć wiedzę i odpowiedzi na postawione pytania. Ewangelista Łukasz pisze, że ktoś zadał Jezusowi pytanie: “Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?” (Łk 13,23). Jezus odpowiada dyplomatycznie. Dlaczego? Gdyby ujawnił eschatologiczny zamysł Boga o powszechnym zbawieniu (apokatastaza, przywrócenie pierwotnej doskonałości), nikt nie starałby się naprawić swojego życia. Zachowuje tu stanowisko pedagoga. Odpowiada więc: “Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi, gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie będą mogli” (Łk 13,24). Reszta tekstu jest prawdopodobnie opracowaniem autora (Łukasza), który próbuje tłumaczyć niejako słowa Jezusa.
Pismo święte ujawnia: “Boga, który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tym 2,4). Przez lata (wieki) wielu teologów, jak np. Theodor Bibliander (1504–1564) w swoich pracach apologetyczno-historycznych głosił zbawienie niewierzących (Encyklopedia Katolicka tom II. KUL Lublin 1985, kol. 455). Św. Grzegorz z Nyssy IV w., Jan Szkot Eriugena IX w., Hans Urs von Balthasar XX w., ks. prof. Wacław Hryniewicz XX w. doszli do przekonania, że w zamyśle Boga jest powszechne zbawienie (apokatastaza). Do tej tezy i ja się przyłączam. Niepodobna, aby Bóg pozostawił swoje dzieci w osamotnieniu, nawet gdyby broiły. U Boga nie ma pojęcia potępienie. To słowo jest pochodzenia ludzkiego. Bóg jest samą Miłością, a więc nawet z definicji nie może działać niezgodnie z istotą swego istnienia.
Dla zrozumienia świata nadprzyrodzonego można skorzystać z modelu konceptualnego, w którym Bóg jest Słońcem, a w Jego promieniach łączą się dusze istot stworzonych, posiadających tę samą naturę. Miejsce duszy zależy od jej temperatury. Im dalej od Źródła, tym dusze chłodniejsze. Daleko są ci, którzy uznani zostali za odrzuconych. Jezus po śmierci odwiedził otchłań, w której przebywały dusze zmarłych. Tym samym wszystkie dusze poznały (uwierzyły) w Jezusa–Boga. To poznanie pozwala im włączyć się w promienie Ojca. Zbawieni zostaną wszyscy. W świecie nadprzyrodzonym istnieje jednak hierarchia godności.