Ewangelia wg św. Łukasza cz. 28

          Życie człowieka osądzają inni ludzie, kierując się sprawiedliwością ludzką. Wobec Boga każdy wie, jakie miejsce mu przysługuje w niebie. Po śmierci człowiek nie jest w stanie sam podwyższyć temperatury swojej duszy. Zabrakło mu czasu. Pozostaje w miejscu, które mu należy, w zależności od stopnia bliskości z Bogiem. Bóg daje każdemu szansę, ale to człowiek sam decyduje o swoim losie. Aby zapewnić sobie dobre miejsce w boskich promieniach, wystarczy za życia kierować się rozsądkiem i sercem. Wystarczy dobra wola. W odniesieniu do reszty spraw należy zaufać Bogu. Ludzkie przewinienia, z racji niedoskonałości stworzenia, wziął na siebie Jezus Chrystus. Człowiek od samego początku otoczony był miłością Boga, a później miłością Jego Syna. Z ludzkiej strony pozostało niewiele. Przewodnikami są dwa przykazania miłości, które ogłosił Jezus.

          Nie należy udawać świętych, bo tym zahacza się o hipokryzję i pychę. Nie należy uważać się za dobrych, bo nie bardzo umie się być dobrym. Nie należy pokazywać zbytnio swojej pobożni, bo może być ona jej karykaturą. Należy pamiętać słowa Jezusa: “Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi” (Łk 13,30).

          Perykopa “Chytry Herod” (Łk 13,31–33) zaskakuje kilkoma aspektami. Dziwne, że to właśnie faryzeusze przychodzą i próbują ostrzec Jezusa przed Herodem Antypasem: “W tym czasie przyszli niektórzy faryzeusze i rzekli Mu: «Wyjdź i uchodź stąd, bo Herod chce Cię zabić»” (Łk 13,31). Widać, nie wszyscy faryzeusze byli wrogo nastawieni do Jezusa. Dobrze jest przy tej okazji trochę stonować negatywne mniemanie o faryzeuszach. Jezus krytykował faryzeizm, a nie personalnie faryzeuszy. Jak wspominałem, faryzeusze byli pobożnymi i gorliwymi wyznawcami Jahwe. Ich nadgorliwość przeradzała się jednak w karykaturę wiary i to było przedmiotem krytyki Jezusa. Jezus nie zląkł się Heroda Antypasa. Przeciwnie stawia sprawę jasno, że ma jeszcze to i to do zrobienia. Dziś, jutro i pojutrze to symbole czasu nieokreślonego. Trzeci dzień symbolizuje dzień śmierci Jezusa.  Koniec perykopy prawdopodobnie jest dopiskiem Łukasza: “bo rzecz niemożliwa, żeby prorok zginął poza Jerozolimą” (Łk 13,33). W owych czasach było przekonanie, że w Jerozolimie ginęli prorocy wysłani przez Boga: “Jeruzalem, Jeruzalem! Ty zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do ciebie są posłani!” (Mt 23,37; Łk 13,34); w mieście świętym, a zarazem zbuntowanym i przeznaczonym na upadek (ale też mającym oglądać chwalebne przyjście Pana).

         W perykopie “Nowe uzdrowienie w szabat” (Łk 14,1–6) powtórzone jest stanowisko Jezusa w sprawie uzdrawiania w dzień święty. Kiedy wymaga tego sytuacja, trzeba działać i w szabat.

          Perykopa “Skromność” (Łk 14,7–11) jest uniwersalnym instruktażem, jak postępować rozsądnie w życiu, aby godnie się zaprezentować oraz  doznać zaszczytu wobec innych: “Jeśli cię kto zaprosi na ucztę, nie zajmuj pierwszego miejsca, by czasem ktoś znakomitszy od ciebie nie był zaproszony przez niego. Wówczas przyjdzie ten, kto was obu zaprosił, i powie ci: „Ustąp temu miejsca!”; i musiałbyś ze wstydem zająć ostatnie miejsce. Lecz gdy będziesz zaproszony, idź i usiądź na ostatnim miejscu. Wtedy przyjdzie gospodarz i powie ci: „Przyjacielu, przesiądź się wyżej!”; i spotka cię zaszczyt wobec wszystkich współbiesiadników. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony” (Łk 14,8–11).

          Jezus zachęca do zapraszania do stołu osoby biedne, ułomne i chore. Zapłaty nie będzie za życia, ale uczynek będzie wynagrodzony przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych: “A będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym tobie się odwdzięczyć; odpłatę bowiem otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych». ” (Łk 14,14).

          W “Przypowieści o uczcie” (Łk 14,15–24) Jezus poucza, że królestwo Boże zaprasza do ucztowania. Nie należy się temu sprzeciwiać, bo jest to zniewaga dla gospodarza. Nikt inny niezaproszony nie skosztuje strawy przygotowanej przez Boga. Na ucztę w niebie Bóg zaprasza wszystkich przez swoje sługi (kapłanów). Królestwo niebieskie jest otwarte dla każdego.

          W perykopie “Obowiązki uczniów Jezusa” (Łk 14,25–35) pojawia się ogromna niezręczność literacka. Użyto szorstkiego słowa „nienawiść”: “Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem” (Łk 14,26). Słowo to nie odzwierciedla prawdziwych myśli Jezusa. Chodzi tu o zaakcentowanie wymogów, jakie należy spełnić, aby zostać Jego uczniem. Sens zdania lepiej oddaje werset z Ewangelii Mateusza: “Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien” (Mt 10,37). Słowo „nienawiść” zostało użyte podobnie w Księdze Rodzaju: “Gdy Pan widział, że Lea została znienawidzona (odsunięta), otworzył jej łono; Rachela zaś była niepłodna”  (Rdz 29,31). Tłumaczenia tekstów często nie oddają prawdziwych myśli i intencji autora. Trzeba mieć się stale na baczności, aby nie wpaść w pułapkę translacji (tłumaczenia) językowej. Dalej napisano: “Kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem” (Łk 14,27). Proszę zauważyć, że chodzi tu o własny krzyż, a nie krzyż Jezusa Chrystusa. Jeżeli ktoś nie potrafi uporać się z własnym krzyżem, tym bardziej nie weźmie na barki cudzego cierpienia. Jezus podpowiada, że trzeba zastanowić się i wszystko oszacować. Postępowanie trzeba mierzyć według własnych sił i możliwości. Niedawno ujawniono, że w zakonie krakowskim przetrzymywano chorą zakonnicę (zamiast ją leczyć) w okropnych warunkach. Pomijam brak serca współtowarzyszek, ale chodzi o to, że ona nie dała rady rygorowi zakonnemu. Wzięła na siebie zbyt wielki ciężar. Prawdopodobnie jej ciało „płonęło”, domagało się swego. Nagromadzone emocje nie miały ujścia. Jej zachowanie stawało się coraz bardziej wyzywające i w warunkach klasztornych karykaturalne (np. tańczenie nago). Skutki były tragiczne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *