Boga można poznawać przez objawienie prywatne, powszechne (Pismo Święte) lub podpatrując przyrodę, świat przez Niego stworzony. Ostatni sposób jest bardzo wiarygodny. Można do niego wracać i powtarzać procesy badawcze. Cały świat jest znakiem Boga (Marconi). Fascynującym dowodem istnienia projektanta świata jest zjawisko fotosyntezy. Fotosynteza to biochemiczny proces wytwarzania związków organicznych z materii nieorganicznej, zachodzący w komórkach zawierających chlorofil lub bakteriochlorofil przy udziale światła. Energia światła jest absorbowana i zamieniana na energię wiązań chemicznych. Tworzone są węglowodany (cukry) oraz związki organiczne. Ubocznie powstaje tlen, który dostaje się do atmosfery. Zamiana energii światła na energię wiązań chemicznych jest możliwa dzięki absorpcji kwantów światła (fotonów) przez chlorofil.
Np.
6H2O + 6CO2 + energia świetlna → C6H12O6 (glukoza) + 6O2↑;
W procesie fotosyntezy ukryty jest genialny zamysł Stwórcy do odzyskiwania tlenu (fabryka naturalna), tak bardzo potrzebnego w życiu biotycznym. Cykl spalania i odzyskiwania tlenu jest procesem stabilizującym życie na Ziemi. Gdyby nie było takiego projektu, świat biotyczny nie miałby warunków do egzystencji. Dla ateisty to kolejny przypadek w przyrodzie. Kto patrzy szerzej dostrzega w zjawisku fotosyntezy inteligentny projekt do podtrzymania życia na planecie. Ciekawe, co by było, gdyby nie było zjawiska fotosyntezy?
Ciekawe, co by było gdyby i nas Bóg wyposażył w tę fascynującą zdolność fotosyntezy. Czemuż nie jesteśmy zieloni??? Iluż cierpień i zła uniknąłby rodzaj ludzki i świat mu podległy gdyby wyrugować go z agresji niezbędnej do zdobycia pokarmu. Co prawda na początku zamysłem Stwórcy było aby wszelkie stworzenie żywiło się trawą polną, jednak odbywało się to w warunkach „laboratoryjnych” czyli w Raju-nawiasem mówiąc jaki realny ekosystem wytrzymałby tylko roślinożerców …
Niemniej jednak sadzę, że Bóg był w stanie stworzyć świat istot rozumnych i obdarzonych wolną wolą jednak odżywiających się choćby energią słoneczną. Dlaczego zatem wybrał model generujący zło poprzez prosty fakt, że wszystko co na nim żyje musi posiadać pewną dozę agresji aby przetrwać.
Moja tego nigdy nie zrozumieć :-))))