Pour rendre le bateau dans la bonne direction, pas besoin de changer la direction du vent, il suffit de régler les voiles. Une idée similaire peut être lu dans la péricope Parabole de l’ami importun (Luc 11:5–8). Un ami est pas très disposés à aider un voisin en raison de l’heure tardive, mais veut se protéger de son caractère intrusif. En termes humains, cela péricopes est compréhensible, mais ce qu’il faut faire avec l’Evangile? L’auteur essaie de vous dire que si un homme serait gênant à Dieu qu’il démissionner pour le bien de la paix et de remplir les demandes de prière. Bien sûr, cela est un oeil humain, mais peut-être il ya quelque chose sur les choses? L’homme qui demande instamment, produit fonctionnelles que, avec le consentement du Créateur peut devenir efficace. Il est à noter ici que la plupart des choses dont vous avez besoin dans la vie est formé dans l’homme. L’homme a créé le concept même de Dieu. Ne pas être choqué par cette déclaration. Le fait qu’il y ait une cause efficiente est logiquement justifié, mais cet homme avait dans son esprit pour illustrer humainement et monde surnaturel. Différentes religions ont fait mieux ou pour le pire, mais le mécanisme est similaire. Sans l’homme et son désir, personne ne l’aurait parlé de Dieu. Vous pouvez dire qu’une personne persistante entré dans le monde du surnaturel. Dieu n’a pas seulement permis, mais respecte l’image créée par l’homme. Dans un très subtile, il a corrigé depuis des siècles. Il se peut que je contribue à ce (ce qui serait un grand honneur). Urgence a deux visages. Tout d’abord, superficiel et ennuyeux, d’autre part, profondément enracinée dans l’espérance. L’espoir est le désir, le désir est la prière, la prière est un dialogue avec Dieu. Et Dieu entend tout.
Auteur de la prochaine Efficacité de la prière (Luc 11:9–13) continue le thème de la relation avec Dieu par la prière: cherchez, et vous trouverez; frappez, et l’on vous ouvrira. Car quiconque demande reçoit, celui qui cherche trouve, et l’on ouvre à celui qui frappe (Luc 11:9–10). Il peut difficile à comprendre, mais le plus est mis dans le cœur de la question, l’homme produit avec d’énormes possibilités de sa mise en œuvre. Le reste appartient au Seigneur et Sa licence (la grâce). Force est dans l’homme. S’il vous plaît noter que les prières réfléchies vers le haut des cieux, interfèrent et renforcées (par Dieu) de retour à l’homme sous la forme de la grâce et de la puissance d’influence. Le rôle de l’homme est énorme dans le succès final. Vous avez juste besoin de vouloir, de croire et de désir. Vous devez exécuter vos propres potentiels, car il skumulował Dieu dans chaque être humain. De l’extérieur, ils ne viennent que de la grâce de Dieu. Dieu est généreux et donne à chacun une chance. Prenez, mangez, ceci est le pain que je vous donne, et de lui donner en abondance (Matthieu 26,26; Marc 14:22; Jean 10,10). Si donc, méchants comme vous l’êtes, vous savez donner de bonnes choses à vos enfants, à combien plus forte raison le Père céleste donnera-t-il le Saint Esprit à ceux qui le lui demandent (Luc 11:13).
Tłumaczenie
Aby skierować łódź we właściwą stronę, nie trzeba zmieniać kierunku wiatru, wystarczy przestawić żagle. Podobną myśl można odczytać w perykopie Natrętny przyjaciel (Łk 11,5–8). Przyjaciel nie bardzo chce pomóc sąsiadowi z racji późnej pory, ale chce ustrzec się od jego natręctwa. Po ludzku, ta perykopa jest zrozumiała, ale co ma wspólnego z Ewangelią? Autor próbuje przekazać, że jeżeli człowiek będzie natrętny względem Boga to On dla świętego spokoju ustąpi i spełni prośby modlącego się. Oczywiście jest to spojrzenie ludzkie, ale może jest w tym coś na rzeczy? Człowiek, który usilnie prosi, wytwarza funkcjonały, które za przyzwoleniem Stwórcy mogą stać się skuteczne. Warto przypomnieć tu, że większość rzeczy potrzebnych w życiu powstaje w samym człowieku. W człowieku powstało nawet pojęcie Boga. Nie należy gorszyć się tym stwierdzeniem. To, że istnieje Przyczyna Sprawcza jest logicznie uzasadnione, ale to człowiek musiał w swoim umyśle zobrazować po ludzku nadprzyrodzony świat. Różne religie zrobiły to lepiej lub gorzej, ale mechanizm jest podobny. Bez człowieka i jego chęci, nikt by nie mówił o Bogu. Można powiedzieć, że człowiek natrętnie wszedł w świat nadprzyrodzony. Bóg nie tylko zezwolił, ale uszanował obraz stworzony przez człowieka. W sposób niezwykle subtelny korygował go przez wieki. Być może, że i ja się do tego przyczyniam (co byłoby moim wielkim zaszczytem). Natarczywość ma dwa oblicza. Pierwsze: powierzchowne i wkurzające, drugie: głęboko zakorzenione w nadziei. Nadzieja to pragnienie, pragnienie jest w modlitwie, modlitwa jest dialogiem z Bogiem. A Bóg wszystkich wysłuchuje.
Autor w następnej perykopie Wytrwałość w modlitwie (Łk 11,9–13) kontynuuje temat relacji z Bogiem poprzez modlitwę: szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą (Łk 11,9–10). To może trudne do zrozumienia, ale im więcej wkłada się serca w sprawę, tym człowiek wytwarza w sobie ogromne możliwości jej realizacji. Reszta należy do Pana i Jego zezwolenia (łaski). Siła jest w człowieku. Proszę pamiętać, że modlitwy skierowane ku górze odbijają się od niebios, interferują i wzmocnione (przez Boga) wracają do człowieka w postaci łaski i mocy oddziaływania. Rola człowieka jest ogromna w końcowym sukcesie. Trzeba tylko chcieć, wierzyć i pragnąć. Trzeba uruchomić własne potencjały, bo Bóg je skumulował w każdym człowieku. Z zewnątrz przychodzą jedynie łaski od Boga. Bóg jest hojny i każdemu daje szansę. Bierzcie i jedźcie: oto chleb, który wam daję i daję go w obfitości (Mt 26,26; Mk 14,22; J 10,10). Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą (Łk 11,13).