Zjawiska kwantowe coraz bardziej są angażowane w tłumaczeniu rzeczywistości. Ta nieprawdopodobna dziedzina jest sama w sobie abstrakcyjna, ale okazuje się bardzo przydatna. Aby zrozumieć Świat trzeba zejść do poziomu subatomowego. Nie jest to łatwe dla przeciętnego zjadacza chleba, ale cóż poradzić, taka jest prawda. Aby zrozumieć trzeba się zapoznać z kwazicząstką ekscytonu, procesem tunelowym protonów, zjawiskiem nieoznaczoności. Fizyka kwantowa tłumaczy mechanizm smaku drganiami atomów w cząsteczkach, przemianę kijanki w żabę, zjawiska fotosyntezy. Ostatnio rozwija się biologia kwantowa. Proces tunelowy tłumaczy powstawanie mutacji w DNA.
Na bazie rozwoju nauki dostrzegłem przydatność zjawisk kwantowych w tłumaczeniu duchowości. Świat coraz bardziej wydaje się dynamiczny, a nie ontologiczny. Zjawiska mają charakter relacji pomiędzy podmiotami. Zjawiska tunelowe tłumaczą przenikliwość obiektów przez ściany. Na te zjawiska naukowcy znajdują potwierdzenie. Trzeba iść z duchem czasu. Kościół powinien ustosunkować się do tych nowości. Jak pozostanie w doktrynie obrazkowej, to gdzie się znajdzie za parę lat. Świat ucieka do przodu. Człowiek musi nadążać za nim. Od wielu lat próbuję przedstawiać ten nowoczesny trend. Spotykam się z niechęcią księży. Nie zauważają oni, że cały czas utrzymuję podstawowy kurs wiary. Bóg jest i nie może być inaczej.