Polskie saturnalia i J’accuse!

          W starożytnym Rzymie, co roku, w grudniu obchodzono święto zwane saturnalia. Polegało na zamianie ról. Niewolnicy stawali się panami, a ludzie wolni ich poddanymi. W czasach teraźniejszych niekiedy urządza się spektakle, w którym młodzież obejmuje rządy. Wszystkie powyższe imprezy trwały krótko. Podczas tych Zabaw często dochodziło do kłótni i lokalnych nieszczęść. Ofiarami padali ci którzy przesadzali w swoich rolach.

           Natomiast w polskim rządzie od 6 lat zasiadają chuliganie, gówniarze, którzy swoją niefachowością i partykularnymi interesami wprowadzają chaos i niszczą polskie państwo. Prawie każde ich działania noszą znamiona niekompetencji. Ich myślenie jest bardzo proste. Powstałe dziury trzeba zatkać. Nieszczelność granic można załatwić stawiając mury. Nie ma tu jakieś strategii działania, inteligentnych rozwiązań zaradczych. Emigranci naruszają granice, trzeba ich odsyłać, nie patrząc na tragedię dzieci i biednych ludzi. Przez otrzymany mandat wyborczy pieniądze publiczne mogą rozdzielać wg swego widzi mi się. O ironio! Trzeba być ślepym, żeby tego wszystkiego nie dostrzegać!  Wypadałoby zastosować wobec nich środki radykalne i przerwać tą dewastacje, ale strach przed konsekwencjami i zdrowy rozsądek na to nie pozwala. Musimy czekać do wyborów. Problem w tym, że część społeczeństwa nie zauważa istniejących zagrożeń i popiera istniejące zło.

           Na tle wydarzeń Kościół płaci ogromną cenę – społeczne zaufanie. Nie jest to instytucja, która w okresach minionych była ostoją, wsparciem i autorytetem. Opustoszałe Kościoły są tego dowodem. Młodzież odwraca się od Kościoła,  Na wszystkim traci społeczeństwo. Polskie saturnalia trwają zbyt długo!

            We mnie, na wzór  otwartego listu J’accuse [1] (dosłownie oskarżam) Emile’a Zoli do prezydenta Republiki Francuskiej (z 1898 roku) wzbudza się nieodparty bunt wobec istniejącego stanu rzeczy. Mogę już niewiele, ale korzystając jeszcze z wolności słowa krzyczę do polskich władz: J’accuse!

[1] – Samo wykrzyknienie J’accuse…! stało się potem synonimem 

         bezpardonowego odważnego publicznego wystąpienia jednostki

         przeciw istniejącego systemowi.

adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW 3102026290000950200272633 https://zrzutka.pl/z/pawel1949

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *