Duns Szkot (1266–1308) szkocki filozof i teolog. Duns Szkotusiłował pogodzić ze sobą augustianizm z tomizmem. Był autorem tezy, że Maryja choć obarczona grzechem pierworodny, została wybawiona od niego „odkupieniem zachowawczym” przez Jej Syna, co umożliwiło wcielenie. Wcielenie więc nie było zależne od grzechu pierworodnego. “Filozoteizm inaczej rozumie grzech pierworodny niż głosi chrześcijańska katecheza (pierwszy grzech nie był aktem jednostkowym, ale procesem w czasie, tzw. grzesznością. Zgadza się natomiast z poglądem, że Wcielenie nie było zależne od grzechu pierworodnego.
Filozofię i teologię uważał za autonomiczne dziedziny poznania, które właściwymi sobie metodami dążą do zrozumienia tej samej rzeczywistości.
Via moderna
Via moderna (łac. Droga nowoczesna) to nurt filozoficzny późnego średniowiecza. Dominował w XIV wieku w myśli scholastycznej, przede wszystkim na Uniwersytecie Paryskim. Głównym przedstawicielem był William Ockhama. Choć powstawał i rozwijał się w obrębie katolicyzmu, silnie wpłynął na myśl renesansową, a także na ukształtowanie filozoficznej koncepcji reformacji.
William Ockhama (1285–1349), filozof, teolog franciszkański. Oskarżony o herezję został wezwany na dwór papieża Jana XXII, udało mu się zbiec, skąd udał się pod kuratelę cesarza Ludwika IV Bawarskiego, następnie został ekskomunikowany. Oficjalnie zrehabilitowany w 1359 roku przez papieża Innocentego VI. Zajmował się głównie teorią poznania. Jego zwolenników nazywa się ockhamistami. Zasłynął powiedzeniem przejętym od Johannesa Clauberga (brzytwa Ockhama): Nie należy mnożyć bytów ponad potrzebę. W niej zawarł myśl dążenia do prostoty w wyjaśnianiu wszelkich zjawisk filozoficzno-teologicznych. Sformułowanie to stało się ogólną dyrektywą znamienną dla nowej drogi, zrywając ze scholastyką. W. Ockham uznawał, że realnie istnieją tylko substancje jednostkowe, indywidualne rzeczy, a pojęcia są jedynie nazwami rzeczy. Inne słynne jego powiedzenie: Broń mnie mieczem, a ja będę ciebie bronił piórem wypowiedziane do króla Ludwika Bawarskiego, u którego szukał schronienie, po potępieniu go przez Kościół. Głosił autonomiczność dwóch władz: Kościoła i państwa, wskazywał, że powinny one współdziałać dla dobra ogółu: Zaprawdę ten tylko służy dobru ogólnemu, kto tego pragnie i dla celu tego pracuje, o ile mu stanowisko jego pozwala, aby cały świat poddany był jednemu władcy. Filozoteizm reprezentuje dokładnie takie samo spojrzenie na władzę kościelną i państwową.
adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW 13102026290000950200272633 https://zrzutka.pl/z/pawel1949