Działalność Jezusa cz.3.

Wykład Pani Marty Złotnickiej

 

        Jezus uczył wiary rozumnej, opartej nie na literze Prawa, lecz na duchowej przemianie serca.

Nie zgadzał się na obłudę, kłamstwo, formalizm, fanatyzm religijny i nienawiść wobec ludzi. W całej swojej nauce podkreślał przede wszystkim, że najważniejsze jest miłowanie Boga w sercu i bliźniego w życiu codziennym (bez względu na dzień tygodnia, pochodzenie człowieka, jego płeć, poziom wykształcenia, status społeczny, stan majątkowy czy wagę popełnionego grzechu)[1] (Mt 22,37–40).
        Nauka Jezusa nie była łatwa do przyjęcia. Zbawiciel wywoływał skrajne emocje[2]. Bywało, że nawet apostołowie w dobrej intencji zwracali Mu uwagę (J 6,53–66; Mt 15,11–12). Dla uczonych w Piśmie i faryzeuszy był szaleńcem i bluźniercą, gdyż przedstawiał siebie jako Syna Bożego i Mesjasza[3] (Łk 5,21; Mt  26,63–65; J 10,33.36). Pogardzanie Synem Maryi objawiało się licznymi atakami słownymi i inwektywami. Wątpiący poddawali Go próbom[4], prowokowali i toczyli spory merytoryczno-etyczne o treściach teologicznych, moralnych i egzystencjalnych. W ostateczności doszło do skazania Jezusa na śmierć krzyżową.
         Zbawiciel często mówił o sobie jako Synu Człowieczym, podkreślając wielkość i godność osoby ludzkiej. W językach hebrajskim i aramejskim zwrot «syn człowieczy» znaczy najpierw tyle co «człowiek». Pospolite słowo, w Nowym Testamencie, stało się wyrazem szczególnej godności Jezusa[5]. Tytuł ten oznaczał równocześnie wysłannika Boga (Dn 7,13–14). Przez zwrot Syn Człowieczy została wyrażona podwójna funkcja Mesjasza: niebiańska (obdarzenie mocą Bożą) i ziemska (cierpienie za grzechy ludzi)[6]: Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu (Mk 10,45; Mt 20,28).
        Od samego początku Jezus zachowywał się autonomicznie i niezależnie od opinii ludzkiej. Miał nieprawdopodobną siłę wewnętrznego ducha (w dzisiejszym rozumieniu – moralność teonomiczną). Jego mądrość pochodziła z Nieba, od Boga. Przekazywał prawdy ponadczasowe[7]. Przemawiał niezwykle przekonująco. Za każdym razem odpowiadał słowami Ojca „usłyszanymi” w swoim sercu: (…) oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mojego (J 15,15). Ja sam z siebie nic czynić nie mogę. Tak, jak słyszę, sądzę, a sąd mój jest sprawiedliwy; nie szukam bowiem własnej woli, lecz woli Tego, który mnie posłał (J 5,30).
        Jezus akcentował wiarę mądrą i żywą. Działał odważnie, rozumnie i z determinacją. Bardzo szybko uzyskał wśród tłumów autorytet niezwykłego Nauczyciela. Zdumiewał na każdym kroku[8]. Uczniów powoływał spontanicznie[9], wyróżniając ludzi prostych i słabych, ale właściwe usposobionych w swoich sercach do przyjęcia Dobrej Nowiny[10] (1 Sm 16,7). Wbrew obyczajom często przebywał wśród biednych i zepchniętych poza nawias społeczny. Uważał, że to oni właśnie najbardziej potrzebują miłości: nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, co się źle mają (Mt 9,12). Wskazywał, że powinniśmy do słabszych kierować całą naszą miłość i serce [11].
        Jezus ganił obłudę i formalny kult[12] (Mk 12,32–34). Zwracał uwagę na centralne miejsce wewnętrznej przemiany. Stanowiło to rozumne i uniwersalne podejście do wiary. Dla Mesjasza ideałem była religijność wewnętrzna, obywająca się bez pośrednictwa instytucji i hierarchii kapłańskiej[13] (Mk 7,15.21–23).

[1] P. Porębski, Wykłady teologiczne…, s. 451 oraz P. Porębski, Człowiek, byt niemal doskonały: na podstawie Pisma Świętego, Wydaw. Coriolanus, Kielce 2009, s. 218.
[2] P. Porębski, Wiara rozumna…, s. 155.
[3] Tamże.
[4] P. Porębski, Wykłady teologiczne…, s. 433.
[5] Tamże, s. 141.
[6] Tamże s. 260; 330; por. P. Porębski, blog internetowy: www.wiara-rozumna.blog.onet.pl – z dnia 5.10.2011; Słownik Teologii Biblijnej, pr. zb. pod red. X. Leon-Dufoura, tłum. i oprac. K. Romaniuk, Wydaw. Pallottinum, Poznań-Warszawa 1982, s. 920–924; X. Leon-Dufour, Słownik Nowego Testamentu, przekł. i oprac. K. Romaniuk, Wydaw. Księgarnia Świętego Wojciecha, Poznań 1981, s. 589–592.
[7] P. Porębski, Wykłady teologiczne…, s. 589.
[8] Tamże, s. 593.
[9] P. Porębski, forum internetowe: www.katolicki.net  z dnia 29.08.2011.
[10] P. Porębski, Wykłady teologiczne…, s. 188.
[11] Tamże, s. 168; 311 oraz P. Porębski, Wiara rozumna…, s. 147.
[12] P. Porębski, Wykłady teologiczne…, s. 189; 405.
[13] http://portalwiedzy.onet.pl/24799,,,,mesjasz,haslo.html

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *