Prawo nakazowe

        Księga Rodzaju opowiada historię Hagar niewolnicy egipskiej mieszkająca u Abrama. Nie mogąc się doczekać prawowitego potomka Abram z żoną uradzili, że niewolnica ta urodzi im potomka. Prestiż niewolnicy w rodzie Abrama wzrósł, i Hagar będąc brzemienną zaczęła to wykorzystywać. Sara miała jednak nad nią przewagę prawną i wyrzuciła ją z domu. Hagar była jednak pod szczególną opieką Boga, który wiązał z nią swoje plany. Wysłał do niej  posłańca Pańskiego, który jej oznajmił: «Wróć do twej pani i pokornie poddaj się pod jej władzę» (Rdz 16,9). Obiecał: «Rozmnożę twoje potomstwo tak bardzo, że nie będzie można go policzyć» (Rdz 16,10).  “Hagar urodziła Abramowi syna. I Abram nazwał zrodzonego mu przez Hagar syna imieniem Izmael” (Rdz 16,15).

        “Wysłannik Pana”  jest określeniem objawiającego się Boga. Ponieważ opowieść tę traktuje się jako legendę, to komentarz do tego określenia wydaje się zbędny. Dla hagiografa ważny był przekaz, że sam Bóg zaopiekował się Hagar. Przyjmuje się, że arabowie są potomkami Izmaela, pochodzenia semickiego (arab – w pierwotnym znaczeniu: “koczownicy”), od czasów starożytnych zamieszkują Półwysep Arabski. Oprócz Biblii są opisani w kronikach asyryjskich ok. VII wieku przed Chr. Dzisiaj są to islamiści sunniccy i szyiccy. Obietnica Pańska spełniła się, choć nie jest to jednolity naród. Ocenia się, że obecnie żyje na świecie ponad 500mln Arabów z czego najwięcej w Egipcie (66,8 miliona w 2001roku).

         Hagiografowie mieli umiejętność wplątywania do swych tekstów obowiązujące zwyczaje jakie panowały. Ze względów higienicznych panował zwyczaj obrzezania małych chłopców. W tekście pojawił się zapis: ” Przymierze, które będziecie zachowywali między Mną a wami, czyli twoim przyszłym potomstwem, polega na tym: wszyscy wasi mężczyźni mają być obrzezani; będziecie obrzezywali ciało napletka na znak przymierza waszego ze Mną” (Rdz 17,19–11). Zabieg higieniczny stał się przedmiotem religijnego rytuału. “Z pokolenia w pokolenie każde wasze dziecko płci męskiej, gdy będzie miało osiem dni, ma być obrzezane – sługa urodzony w waszym domu lub nabyty za pieniądze – każdy obcy, który nie jest potomkiem twoim –  ma być obrzezany; obrzezany ma być sługa urodzony w domu twoim lub nabyty za pieniądze. Przymierze moje, przymierze obrzezania, będzie przymierzem na zawsze. Nieobrzezany, czyli mężczyzna, któremu nie obrzezano ciała jego napletka, taki człowiek niechaj będzie usunięty ze społeczności twojej; zerwał on bowiem przymierze ze Mną»” (Rdz 17,12–14). Ten zabieg został nakazem prawnym pod groźbą wykluczenia ze społeczności. Religia nabiera charakteru prawa nakazowego. Od tej pory, niejednokrotnie, będzie dyscyplinowała swoich wyznawców.  Zwyczaj ten przejmie i rozwinie Kościół chrześcijański.

2 myśli nt. „Prawo nakazowe

  1. Prawo nakazowe jest potrzebnym wychowawcą ale tylko do pewnego momentu, mam jednak wrażenie, że wielu chrześcijan żyje takim prawem aż do śmierci.Wydaje mi się,że wielu z nas nosi w sercu obraz Boga ze Starego Testamentu. Na nic nauczanie, że to przenośnie literackie,że to obrazy narzucone przez dawnych autorów itp. Tak mocno wchodzi nam do serc groźny, mściwy,zazdrosny Jahwe, że mimo nauk Jezusa, nosimy w sobie takie rozdwojenie pt. BÓG MIŁOSIERNY ALE… Trzeba nam często przejść przez pustynię cierpień duchowych by uwolnić się od lęku przed tym obrazem złego ojca ale i przed lękiem przed nakazami kościelnymi.Życzę pogodnej niedzieli Panie Pawle.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *