Narodziny fizyki jądrowej

          Historia nauki mnie zawsze fascynowała, ale odkrycia dokonane w XIX/XX wieku były bajeczne, zadziwiające i przebiły dotychczasowe osiągnięcia. Do roku 1900 uważano, że przekaz starożytnego greckiego uczonego Demokryta o trwałości atomów jest niepodważalny. Tymczasem w 1895 roku odkryto promienie X (W. Roentgena) i promienie (beta) Henriego Becquerela emitowane przez Uran. Joseph John Thomson (1856–1940) wykrył elektrony. Gazy poddawane tym promieniom zamieniały się na jony, które przez swój ładunek były łatwe do badań. Pierre i Maria Curie Skłodowska odkryli promieniotwórczość pierwiastków. Wkrótce wyróżniono cząstki alfa i beta.  Cząstki alfa, de facto, są to jądra helu, a cząstki beta strumieniem elektronów. Nauka zeszła na poziom subatomowy. Odkrycia te spowodowały, że zainteresowanie budową najmniejszej cząstki materii za jaką uważano  atom wzrosło. Na bazie nowych odkryć Ernest Rutherford  (1971–1937)  zasugerował, że atom składa się z ciasno upakowanego jądra wokół którego krążą elektrony. Rutherford przyjął od układu planetarnego piękną jego postać orbitalną i zastosował ją do budowy atomu. Analogia była piękna, ale fałszywa. Ruch elektronów w obiegu kołowym pozbawia się energii emitując ją w postaci fali elektromagnetycznej.  Elektrony tracą energię i siłą rzeczy muszą być wchłonięte przez dodatnie jądro. Tę niedogodność wyjaśnił Niels Bohr (1885 –1962)  odkrywając nowe własności materii i prawa przyrody w świecie subatomowym. Tym samym powszechna stabilność atomów została zachowana. Bohr założył, że elektron wypromieniowuje energię (falę elektromagnetyczną) tylko wówczas, gdy elektrony zmieniają swoje orbity (z dalszej na bliższą). Np. atom napromieniowany promieniami X powoduje, że elektrony przeskakują na dalszą orbitę (wyżej energetyczną). Po chwili wracają na swoją orbitę zwracając nabytą energię w postaci promieniowania. Jego teoria została potwierdzona. Każdy pobudzony atom wysyła własne charakterystyczne promienia (widmo promieniowania). Ludzkość otrzymała nowe narzędzie identyfikacji atomów. Korzystając z tych możliwości odkryto istnienie wiele nowych pierwiastków. Tak narodziła się nauka zwana fizyką jądrową. Odkrycie Niels’a Bohra docenił sam Albert Einstein mówiąc: “To jest olbrzymie osiągnięcie“. W 1922 roku Bohr został uhonorowany Nagrodą Nobla. Niestety kazało się, że model Bohra ma poważne braki da bardziej złozonych atomów. Druga rewolucja kwantowa oraz macierzowa  Heisenberga oraz jego słynna zasada nieoznaczoności doprowadziły do opracowania matematycznego modelu atomu. Jednocześnie model ten ujawnił ograniczoną zdolność człowieka do postrzegania zjawisk wewnątrzatomowych. Tak narodziło  się filozoficzne ujęcie teorii kwantów (zasada komplementarności), a to zapisuje ją do Bożych tajemnic. Doktryną komplementarności nie uznali w pełni ani Albert Einstein ani Max Planck, ani wielu fizyków, ale mimo to pozostała do dziś podstawą fizyki.

adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW

13102026290000950200272633  https://zrzutka.pl/z/pawel1949

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *