Czy słowa Jezusa w ewangeliach są prawdziwe?

Czy słowa Jezusa w ewangeliach są prawdziwe?

 

          Niestety nie można zaręczyć z całą pewnością, że wszystkie perykopy, zdania, słowa Jezusa napisane w Nowym Testamencie oddają dosłowność Jego wypowiedzi. Powodów jest wiele. Pierwsze pisma były pisane po ok. 30 latach od śmierci Jezusa. Jest to okres dość znaczny dla ludzkiej pamięci. Np. wszyscy ewangeliści różnie przekazują ostatnie słowa umierającego Jezusa:

 

Boże mój, czemuś Mnie opuścił? (Mt 27,46; Mk 15,34).

W ręce Twoje powierzam ducha mojego (Łk 31,6).

Wykonało się! I skłoniwszy głowę oddał ducha (J 19,30).

 

Wg Łukasza:  Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem (Łk 14,26).

 

Wg Mateusza: Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien (Mt 10,37).

 

          Ja widać wypowiedź Jezusa u dwóch ewangelistów jest zupełnie inna, choć sens jest ten sam. Łukasz używa typowej retoryki semickiej, skłonnej do przesady.

 

          Hagiografowie przy redakcji pism zapewne korzystali ze zbiorów „mów” Jezusa (logia)[1]. Część cytatów pochodzi z zapamiętanych słów przez Mateusza i Jana. Inne były powielane i cytowane przez słuchaczy Jezusa (Tradycja). Sam Jezus nie zostawił po sobie żadnych śladów pisemnych. Jak już pisałem, chciał pozostać jak Ojciec-Bóg w przestrzeni wiary a nie artefaktów. Ta tajemniczość może być zrozumiana dopiero po gruntownej analizie ekonomii Bożego Objawienia.

          Wiemy, że ewangeliści wprowadzali też własne teksty, chcąc przekonać wiernych do swojego obrazu religijnego. Każdy z ewangelistów pisząc, miał własny cel. Każda ewangelia jest zbudowana według pewnej idei i koncepcji, bowiem miały one swoich różnych adresatów.

 

Mateusz  do swojego obrazu literackiego wprowadził anioła Gabriela, który w pięknej scenie Zwiastowania przekazał Maryi zamysł Boży. Historia narodzenia Jezusa bardzo przypomina historię Mojżesza z Księgi Wyjścia.  

Faraon nakazuje zabijać nowo narodzone dzieci izraelskie; Herod zaś każe wymordować dzieci w Betlejem. Mojżesz unika zasadzki faraona;  Jezus zasadzki Heroda. Powrót Mojżesza do Egiptu przypomina powrót Jezusa z Egiptu. Tak jak faraon dowiaduje się od astrologów, że ma się narodzić Mojżesz, tak Herod otrzymuje od astrologów informację o narodzeniu się Króla-Mesjasza. Stary Testament jest wzorem dla Mateusza, a Mojżesz jest typem Jezusa. Mateusz pokazał związek, jaki widzi między Mojżeszem i Mesjaszem. Podkreśla, że Jezus jest tym od dawna zapowiedzianym Mesjaszem przez proroków: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel (Iz 7,14).

 

W ewangelii Łukasza nie brak akcentów historiozoficznych z dominantą w postaci idei. Wszelkie nadzwyczajne opisy, dodatki miały jedynie pokazać nadzwyczajność zdarzenia. Łukasz przekazał nie tylko same fakty, lecz próbował interpretować zdarzenia i nadawać im teologiczny sens. W opracowaniach jego widać własne literackie wykończenie tekstów. Nie wiadomo, na ile wiernie oddaje mowy Jezusa.

 

Autorstwo Ewangelii Jana jest podważane. Niektórzy twierdzą, że napisali ją uczniowie Jana. Pisali ją w okresie rozwijania się gnozy. Musieli się jej przeciwstawiać. Charakter ewangelii bardzo odbiega od trzech synoptycznych. Na temat tej ewangelii teologowie nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.

 

Ewangelia Marka zawiera bardzo mało mów Jezusa, natomiast szczegółowo i zwięźle relacjonuje Jego czyny. Kto wie, czy ona nie jest najbardziej prawdziwa i rzetelnie opracowana. Ostatnie jej wartość jest jej przywracana.

 

             Teksty powielane, przepisywane wielokrotnie, tłumaczone na inne języki siłą rzeczy ulegają deformacjom. Kiedy czytałem Pismo święte w języku francuskim dopatrywałem się w nim nowych myśli. Inaczej użyte słowo inspirowało mnie do nowych przemyśleń. Zachęcam do takich prób i przeżyć.

            Jezus zostawił nam te niepewność, z którą musimy sobie jakoś poradzić. Dobrze jest konfrontować cytaty z różnych ewangelii. Treść winna podlegać analizie całościowej. Należy uwzględniać formę, styl, ówczesny język,  historiografię itp. Dopiero na tym tle można powiedzieć, że zbliżyliśmy się do prawdy przekazu. Pewności jednak nie będziemy mieli nigdy. Ten smutny wniosek powinien być przestrogą dla tzw. żarliwych obrońców, fundamentalistów źródeł pisanych. Nie należy gorszyć się, gdy ktoś próbuje odczytywać słowa Jezusa na swój sposób. Ktoś powie, że mogą być nadużycia. Owszem, i tak zapewne się dzieje. Jezus każdemu z nas dał możliwość wyboru i osobistą wrażliwość na Boga. Każdy ma swoją wiarę i o tym należy pamiętać. Kościół powinien nas prowadzić, ale to każdy człowiek będzie odpowiadał za swoje czyny przed Bogiem.

          Wielokrotnie sam cytuję przeróżne wersety z Pisma świętego. Ważne jest jednak przesłanie całej wypowiedzi. Nikogo nie namawiam do bezkrytycznego odbioru moich myśli, ale do refleksji. 



[1] Na podstawie odkryć 13 kodeksów dokonanych w Nag Hammadi (Egipt) w 1945.

0 myśli nt. „Czy słowa Jezusa w ewangeliach są prawdziwe?

  1. Szanowny Panie Pawle,

    trafiłam na Pana bloga szukając informacji nt. Ewangelii. Mianowicie zastanawia mnie skąd w Piśmie Świętym znajdują się opisy tego, co Jezus robił bądź mówił, w momencie gdy Apostoła, który o tym pisze, nie było w pobliżu? Zaczęłam się nad tym zastanawiać, gdy czytałam fragment o modlitwie w ogrodzie oliwnym, kiedy Jezus oddalił i się od Apostołów, oni zasnęli, jednak w Ewangelii jest opisane, jakimi słowami w tym momencie Jezus się modlił. Skąd taką wiedzę miał autor? Czy to za sprawą Ducha Świętego? Czy możemy interpretować i brać jako wskazówki te fragmenty, które zostały opisane właśnie w ten sposób, gdy autor nie widział wydarzenia? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź, mam trudny okres w wierze i nasuwa mi się wiele pytań.

    Pozdrawiam Pana serdecznie,
    Magda

    • Droga Pani Patrycjo

      Pani prosty wpis bardzo mnie wzruszył. Radość matki z wiary córki. Ja jako ojciec muszę na takie szczęście jeszcze poczekać. Pani córka mówi, że w ewangeliach słowa Jezusa są prawdziwe. Do tej oceny zaangażowała swoją wiarę. Ja natomiast zajmuję stanowisko naukowe. Wszystkie swoje tezy uzasadniam. Ważne jest przesłanie ewangelii i tu między mną, a Pani córką nie ma rozbieżności. Proszę ją serdecznie pozdrowić.

      Pozdrawiam. Paweł Porębski

  2. Pozdrowiłam ją i dziękuje za tę strone bo ona wie więcej ode mnie o ewangelii!Przez tą strone ja wierze wiecej dziękuje!!

    Moja córka rose i ja patrycja jej mama

  3. I am american moja corka jest americanska adoptowalam ja i nie rozumiem angielskeigo

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *