Organizowanie działania Kościoła

 

          Zwolenników nauki apostołów było coraz więcej. Początkowo apostołowie wykonywali wszelkie czynności religijne. Przeszedł czas na podział obowiązków. Do grona obsługujących kult przyjęto nowych kandydatów presbyteroi (prezbiterów, od III w. zwanych kapłanami). Apostołowie (dzisiejsi biskupi – episcopoi) ograniczyli się do głoszenia Słowa Bożego i nadzoru. Ich zakres kompetencji trudno ustalić i rozgraniczyć[1]. Kapłanom (mają prawo celebrować msze, szafarze Eucharystii) pomagał diakonat (bez prawa celebrowania mszy i bez prawa spowiedzi). Przyjmowaniu kandydatów towarzyszył obrzęd nakładania rąk, czyli uświęcania (święcenia kapłańskie, dekanatu). Jednym z powołanych do diakonatu był Szczepan (zwolennik grupy nazywanej hellenistami[2]).  Zginął ok. 36. roku ukamienowany w Jerozolimie przez społeczność żydowską: Szaweł zaś zgadzał się na zabicie go (Dz 8,1).

          Szczepan był wspaniałym erudytą, a przy tym prawdziwie wierzącym chrześcijaninem. Kiedy przemawiał, jego twarz była podobna do oblicza anioła (według opisu Łukasza). Być może, że to twarz Szczepana inspirowała do obrazowania postaci anioła.

          Pierwsza ofiara Szczepana rozpoczęła falę prześladowań w Kościele jerozolimskim. Apostołowie rozproszyli się po okolicach Judei i Samarii.  Np. Filip udał się do Samarii. Szaweł stał się gorliwym prześladowcą chrześcijan. 

          Przyjmowanie do Kościoła Żydów i hellenistów spowodował konflikt między tymi grupami. Chrześcijanie pochodzenia żydowskiego chcieli zachować nakazy Prawa Mojżeszowego. Helleniści sprzeciwiali się temu. Na tle tego konfliktu zwołano tzw. Sobór Jerozolimski (49 r.). Na nim wypracowano kompromis pod nazwą Dekretu Apostolskiego (Dz 15,1–35). Helleniści odnieśli ogromny sukces. Gorącymi zwolennikami hellenistów byli  Paweł i Barnaba.

          Kościół rozpoczął działalność misyjną. Olbrzymią role odegrał nawrócony Szaweł (Paweł). On to udzielał się głównie wśród pogan.  W tym okresie centralnym punktem władzy (świata) był Rzym. Do niego prowadziły wszystkie drogi lądowe i morskie. Tu gromadzili się artyści, filozofowie, kupcy, pielgrzymi, niewolnicy, turyści i studenci. Rzym był wspaniałym polem do głoszenia ewangelii.



[1] Daniel Olszewski, Dzieje chrześcijaństwa w zarysie, Katowice 1983, s.16.

[2] Helleniści – nawróceni poganie (nie Żydzi)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *