Evangile selon s. Marc 45 i tłumaczenie

          Plus tard dans la péricope A Gethsémani (Marc 14:32–42) par émission important message de Jésus: Veillez et priez, afin que vous ne tombiez pas en tentation; l’esprit est bien disposé, mais la chair est faible (Marc 14,38). La tentation est l’attractivité du mal. Qu’est-ce qu’il est?

          Voilà comment il est que certaines choses sont merveilleux homme, l’autre bonne, nuisible ou même mauvais. L’homme est sans cesse contraint de faire un choix. L’attractivité du mal est une tentation, qui doit tendre à l’homme. Son existence est naturel. Ne pas être attribuée à quiconque action délibérée (par ex. Le diable). Mal fournit souvent des incitations agréables. Cela ne signifie pas qu’ils sont éthiquement correct. Le corps humain est disposé à des stimuli plus forts, parce qu’ils activent les processus métaboliques. Le corps veut quelque chose de différent que le cœur humain. Ce conflit est le plan de Dieu pour l’homme à avoir jamais opté pour. Ils montrent qu’il est plus proche de la perfection spirituelle, ou plus proche de l’instinct animal.

          Corps des élèves sont fatigués. Ils veulent que le rêve. Esprit perd le corps. Au lieu de cela accompagner Jésus dans Sa crainte, s’endormir et ils sont difficile à réveiller. Enfin, Jésus a été brutalement interrompu leur sommeil est suffisant: L’heure est venue; voici, le Fils de l’homme est livré aux mains des pécheurs. Levez-vous, allons; voici, celui qui me livre s’approche (Marc 14:41-42).

          Un autre pericopes L’arrestation de Jésus (Marc 14:43–50) est un organisme indépendant edité par Marc. Il est également une histoire personnelle:  Un jeune homme le suivait, n’ayant sur le corps qu’un drap. On se saisit de lui;
mais il lâcha son vêtement, et se sauva tout nu
(Marc 14:51-52). Il est supposé que ce jeune homme était lui-même un évangéliste. Marc était le fils de Marie (Actes 12:12) de Béthanie. La famille a été lié avec Barnabas. Jésus a visité avec Maria, la même chose pourrait rencontrer Marc. Auteur laisse une trace qu’il avait vu de ses propres yeux Jésus. Il est difficile de dire si il a participé à sa mission.

          Le simple arrestation de Jésus est similaire à la description dans Matthieu. Douteux seulement une phrase: Mais c’est afin que les Écritures soient accomplies (Marc 14:49; Matthieu 26:54). Il est clair que Matthieu et Marc ont utilisé les mêmes sources de connaissances, ou que l’un d’entre eux est le premier auteur, et l’autre a utilisé les travaux de la première. Personnellement, je vois ce style de Matthieu. Dans sa conception théologique autant qu’il dépendait de faire les prophéties de l’Ancien Testament.

Tłumaczenie

          W dalszej części perykopy Modlitwa i trwoga konania (Mk 14,32–42) autor przekazuje ważne przesłanie Jezusa: Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe (Mk 14,38). Pokusa to atrakcyjność zła. Na czym ona polega?      

          Tak to już jest, że niektóre rzeczy są dla człowieka wspaniałe, inne dobre, szkodliwe czy wręcz złe. Człowiek jest ciągle zmuszany do podejmowania wyboru.

          Atrakcyjność zła jest pokusą, z którą musi zmierzać się człowiek. Jej istnienie jest naturalne. Nie należy doszukiwać się celowego działania kogokolwiek (np. szatana).  Zło niejednokrotnie dostarcza bodźców przyjemnych. Nie znaczy to jednak, że są one etycznie poprawne. Ciało ludzkie jest łase na silniejsze bodźce, bo one aktywizują przemiany metaboliczne. Ciało co innego pragnie niż ludzkie serce. Konflikt ten jest z zamysłu Bożego, aby człowiek ciągle dokonywał wyboru. One pokazują, czy jest on bliżej doskonałości duchowej, czy bliżej instynktu zwierzęcego.

          Ciała uczniów są zmęczone. Domagają się snu. Duch przegrywa z ciałem. Zamiast towarzyszyć Jezusowi w Jego trwodze, zasypiają i ciężko ich dobudzić. Wreszcie Jezus przerywa brutalnie ich sen: Dosyć. Przyszła godzina, oto Syn Człowieczy będzie wydany w ręce grzeszników. Wstańcie, chodźmy, oto zbliża się mój zdrajca (Mk 14, 41–42).

          Kolejna perykopa Pojmanie Jezusa (Mk 14,43–50) jest samodzielną redakcją Marka. Jest w niej też wątek osobisty: A pewien młodzieniec szedł za Nim, odziany prześcieradłem na gołym ciele. Chcieli go chwycić, lecz on zostawił prześcieradło i nago uciekł od nich (Mk 14,51–52).  Przyjmuje się, że tym młodzieńcem był sam ewangelista. Marek był synem Marii (Dz 12,12) z Betanii. Rodzina była spokrewniona z Barnabą. Jezus gościł u Marii, tym samym mógł spotkać się z Markiem. Autor zostawia ślad, że widział na własne oczy Jezusa. Trudno jednak powiedzieć, czy uczestniczył w Jego misji.

          Samo pojmanie Jezusa jest podobne do opisu u Mateusza. Wątpliwe jedynie jest zdanie: Ale Pisma muszą się wypełnić (Mk 14,49; Mt 26,54). Widać wyraźnie, że Mateusz i Marek korzystali z tego samego źródła wiedzy, lub że jeden z nich jest pierwszym autorem, a drugi korzystał z prac pierwszego. Osobiście dostrzegam w tym styl Mateusza. W jego koncepcji teologicznej bardzo mu zależało na  nawiązywaniu do proroctw Starego Testamentu.

Evangile selon s. Marc 44 i tłumaczenie

          Après que Jésus souper avec trois étudiants va au jardin de Gethsémani. Jésus encourage les élèves à se reposer, alors qu’il va prier. Le fait même que Jésus veut que la prière montre qu’il ya encore Dieu. Voilà tout ce que je montrais ce jour était un don extraordinaire du Père. Dieu préparait Jésus pour Son Fils. Il accorde des dons sur lui capacités et sa puissance. Jésus manquait même l’acte d’exaltation à la gloire du Père.

          Jésus montre le dernier acte de son humanité: et il commença à éprouver de la frayeur et des angoisses (Marc 14:33). Témoins étaient Pierre, Jacques et Jean Les trois plus fidèles disciples de Jésus liens qui unissaient presque familiale. Il a eu le courage de se plaindre à eux: Mon âme est triste jusqu’à la mort; restez ici, et veillez (Marc 14:34). Il savait aussi que les disciples doutent:

Tous, vous allez être scandalisés à mon sujets cette nuit (Matthieu 26:31). Il repose sur la sagesse: Je frapperai le berger, et les brebis du troupeau seront dispersées (Matthieu 26:31). Dans le même temps annonce: Mais, après que je serai ressuscité (Matthieu 26:32). Avec ces mots, Jésus révèle que tout ce qu’il sait et est conscient du scénario qui l’attend. Pierre proteste: Bien qu’ils tombent tous en vous, je ne serai jamais douter! (Quand tu serais pour tous une occasion de chute, tu ne le seras jamais pour moi) (Matthieu 26:33). L’ironie du sort! Comment facile proclament grands mots, et comment difficile à faire! Jésus apporte Pierre au sol, en disant: Plus tard dans la nuit, avant que le coq chante, vous aurez trois fois moi (Matthieu 26,29) désavouer. Pierre est sûr de lui. Il est impossible qu’il a renié Jésus, Maître et fermer votre ami.

          Jésus demande aux élèves de regarder avec lui. Il est triste. Il a besoin de soutien, le confort, la proximité d’amis.  Étant en agonie, il priait plus instamment, et sa sueur devint comme des grumeaux de sang, qui tombaient à terre (Luc 22:44). Pot de sang est un cas bien connu survenant au moment de stress énorme. La sueur de sang témoigne de la douleur et de la souffrance spirituelle. Jésus est incroyablement humain dans son angoisse. Il se met à nu avec la taille du héros, le grand héros. Désolé, mais les étudiants ont entendu parler de la trahison et de la Passion, fatigué des événements de la journée, est rapidement tombé endormi. Jésus reste le même. Il prie le Père: Mon Père, s’il est possible, que cette coupe s’éloigne de moi! Toutefois, non pas ce que je veux, mais ce que tu veux (Matthieu 26:39). Dans ces mots il y a une note de regret. Après tout, ce que vous voulez, je pris sur lui le fardeau de la flambée. Avec la peur oublie que de sa propre volonté a relevé le défi. Tourmenté crainte de la passion et de la mort à la volonté du Père. Il sait ce qui l’attend. Montré confirme toute l’humanité de la souffrance de Jésus. Jésus, même si elle est dotée de la gloire du Père, il va mourir comme un homme, sans complaisance.

Tłumaczenie

           Po wieczerzy Jezus z trzema uczniami udaje się do ogrodu Getsemani. Jezus zachęca uczniów do odpoczynku, sam zaś udaje się na modlitwę. Już sam fakt, że Jezus pragnie modlitwy wskazuje, że nie jest jeszcze Bogiem. To wszystko, co pokazał dotychczas było niezwykłym darem Ojca. Bóg przysposabiał Jezusa na swojego Syna. Obdarowywał Go zdolnościami i swoją mocą. Brakowało Jezusowi jeszcze aktu wywyższenia do chwały Ojca.

           Jezus pokazuje ostatni akt swojego człowieczeństwa: i począł drżeć, i odczuwać trwogę (Mk 14,33). Świadkami byli Piotr, Jakub i Jan. Trzej najwierniejsi uczniowie, z którymi łączyły Jezusa więzy niemal rodzinne. Miał on odwagę żalić się do nich: Smutna jest moja dusza aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie (Mk  14,34). Wiedział też, że uczniowie zwątpią: Wy wszyscy zwątpicie we Mnie tej nocy (Mt 26,31). Powołuje się na mądrość życiową: Uderzę pasterza, a rozproszą się owce stada (Mt 26,31). Jednocześnie ogłasza: Lecz gdy powstanę (Mt 26,32). Tymi słowami Jezus ujawnia, że o wszystkim wie i jest świadomy scenariusza jaki Go czeka. Piotr protestuje: Choćby wszyscy zwątpili w Ciebie, ja nigdy nie zwątpię (Mt 26,33). O ironio losu. Jak łatwo głosić wzniosłe słowa, a jak trudno je wykonać! Jezus sprowadza Piotra na ziemię, mówiąc: Jeszcze tej nocy, zanim kogut zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz (Mt 26,29). Piotr jest pewny swego. Niepodobna, aby on wyparł się Jezusa, Nauczyciela i bliskiego swojego Przyjaciela.                 

          Jezus prosi uczniów o czuwanie z Nim. Jest smutny. Potrzebuje wsparcia, pociechy, bliskości przyjaciół. Pogrążony w udręce jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię (Łk 22,44). Pot z krwi jest znanym przypadkiem zachodzącym w chwili ogromnego stresu. Krwawy pot świadczy o bólu i duchowej cierpieniu. Jezus jest nieprawdopodobnie ludzki w swoim udręce. Sam siebie ogołaca z wielkości herosa, wielkiego bohatera. Niestety uczniowie, choć słyszeli o zdradzie i męce, zmęczeni wydarzeniami dnia, szybko zasnęli. Jezus pozostaje sam.  Modli się do Ojca słowami: Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich! Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty (Mt 26,39). W słowach tych jest nuta żalu. Przecież, to Ty chciałeś, abym wziął na siebie ten niebotyczny ciężar. Z trwogi zapomina, że z własnej i nieprzymuszonej woli podjął to wyzwanie.  Dręczony trwogą męki i śmierci, zdaje się na wolę Ojca. Wie, co Go czeka. Ukazane cierpienie potwierdza całe człowieczeństwo Jezusa. Jezus, mimo że będzie obdarzony chwałą Ojca, umrze jak człowiek, bez taryfy ulgowej.

Evangile selon s. Marc 43 i tłumaczenie

          La plaquette (communion) est un signe de l’administration du Ressuscité dans le sens de la mystique qui est devenu un esprit vivifiant (1 Cor 15:45). Traitement de la communion (substances de plaquettes) que le corps réel du Christ est une mauvaise compréhension de la notion de sacrement, qui est le signe (superposée sur le contenu visible de la substance du sacrement). La substance est seulement un transporteur du sacrement contenu. Il est pas sacrée, mais son contenu.

          Miracles Eucharistiques de l’Eucharistie confirment les personnages, pas la réalité du vrai corps et le sang de Jésus-Christ. Si le test sanguin montre les merveilles de groupe sanguin AB Jésus Eucharistie, vous devriez recevoir les résultats des tests comme un «miracle de la marque» et non pas de sang réelle de Jésus.

          L’Eglise catholique donne Eucharistie valeur mystique, et à juste titre. L’Eglise protestante est traitée seulement comme un souvenir d’un souper d’adieu: faites ceci en mémoire de moi (Lc 22,19; 1 Cor 11:25.). Protestants voient dans l’Eucharistie seulement un banquet fraternel.

          La célébration eucharistique est autre chose qu’un simple repas (agapè): nous avons tous été abreuvés d’un seul Esprit (1 Corinthiens 12:13). Le sacrifice de la messe ne soit pas compris par le Magistère de l’Église en tant qu’entité distincte, distincte de l’heure du sacrifice du Christ fait sur l’autel de la croix, mais une re-présentation et la participation dans ce dernier sacrifice du Christ et le sacrifice de l’Eucharistie sont un unique sacrifice (Le Catéchisme de l’Église Catholique 1,367). Le monde a besoin en permanence réparation pour les péchés actuels. Au cours de chaque messe, il y a l’action salvifique de Jésus. La pleine participation à la Messe est la participation des fidèles à la passion du Christ crucifié et l’unification de la mort de Jésus dans son œuvre de salut: En effet, si nous sommes devenus une même plante avec lui par la conformité à sa mort, nous le serons aussi par la conformité à sa résurrection (Rom 6,5). L’Eucharistie est considérée comme la plus importante manifestation de l’œuvre de Dieu qui se fait par le Christ et l’Eglise dans le monde (com. Le Catéchisme de l’Église Catholique 1325). En outre la libération du péché apporte la résurrection.

          Médiéval, concept traditionnel de la transsubstantiation [1] (transformation) du pain et du vin dans le Corps et le Sang du Christ doit être portée seulement à l’histoire de la tradition de l’Eglise: Conseillé de cela et plein de foi inébranlable que ce qui semble être le pain est pas de pain, si une telle impression de vous donner un avant-goût, mais le corps du Christ, et ce qui semble être le vin est pas du vin, quoique si goût paraît-il, mais le sang Christ, pour raffermir ton cœur, de partager le pain comme un spirituel et encourager le visage de votre âme (catéchèse de Cyrille de Jérusalem 315–386).

          Il est utile de rappeler les mots de moine de Corbie, Ratramnusa (868 d.): Le Christ est considéré comme réellement présent dans le sacrement, mais prise dans un sens spirituel, et non comme la réalité physique. Sa personne a finalement été oublié, et les lettres ont été attribués à Jean Scot Eriugenie et condamné au Synode de Vercelli à 1050.

          Il est difficile d’accepter les paroles du Pape Paul VI: Après la réussite de formes de transsubstantiation du pain et du vin sans aucun doute prendre un sens nouveau et de nouvelles tâches, comme ils ne sont plus commune pain et boive commune, mais un signe des choses sacrées et un signe de la nourriture spirituelle sont; mais pourquoi ils prennent un nouveau sens et une nouvelle fin, qu’ils contiennent une nouvelle «réalité» dont il appeler à juste titre ontologique. Sous mentionné parce que les personnages ne réside pas plus ce qu’elle était avant, mais tout à fait différente, et pas seulement en raison de la conviction de la foi de l’Eglise, mais en fait, depuis la transformation de la substance, ou la substance du pain et du vin en corps et sang du Christ quelque chose , est plus rien du pain et du vin en dehors des mêmes personnages, dans laquelle le Christ est tout et nieuszczuplony, dans sa «réalité» physique, présente même le corps, mais pas de la même façon le corps est placé dans l’espace (Mysterium Fidei, le 3 Septembre 1965.).

          L’Eucharistie est un sacrifice de Jésus continue. Christ nous sauve tout le temps, à savoir. Il fournit l’acte d’amour. Son amour est suffisant pour l’approche de nos âmes impures à Dieu (dans le modèle sacrifice eucharistique conceptuelle de Jésus signifie que nous approchons le rayon à Dieu, nous nous sentons sa «chaleur» de plus en plus – la chaleur de l’amour, et par ce que nous sommes plus heureux).

 

[1]  Transsubstancja (transformation) plaquette a été annoncé par le pape Innocent III en 1215.

Tłumaczenie

       Opłatek (komunia) jest znakiem Ciała Zmartwychwstałego w sensie mistycznym, który stał się duchem ożywiającym   (1 Kor 15,45). Traktowanie komunii (substancji opłatka) jako realnego Ciała Chrystusa jest niezrozumieniem pojęcia sakramentu, który jest znakiem (nałożoną treścią na widoczną substancję sakramentu). Substancja jest tylko nośnikiem treści sakramentu. Nie ona stanowi sacrum, lecz jej treść.

          Cuda eucharystyczne potwierdzają w Eucharystii znaki, a nie rzeczywistość prawdziwego ciała czy krwi Jezusa Chrystusa. Jeżeli badana krew z cudów eucharystycznych wykazuje grupę AB krwi Jezusa, to należy odbierać wyniki badań jako «cud znaku», a nie rzeczywistej krwi Jezusa.       

           Kościół katolicki nadaje Eucharystii wartość mistyczną, i słusznie. Kościół protestancki traktuje jedynie jako pamiątkę pożegnalnej wieczerzy: to czyńcie na moją pamiątkę (Łk 22,19; por. 1 Kor 11,25). Protestanci widzą w Eucharystii jedynie ucztę braterską.

          Uczta eucharystyczna jest czymś innym niż zwykła wieczerza (agapé): wszyscy zostaliśmy napojeni jednym Duchem (1 Kor 12,13). Ofiara mszy nie jest rozumiana przez Magisterium Kościoła jako osobna, odrębna od ofiary Chrystusa dokonanej raz na ołtarzu krzyża, lecz jest uobecnieniem i uczestnictwem w tej ostatniej: Ofiara Chrystusa i ofiara eucharystii są jedną ofiarą (KKK 1367). Świat stale potrzebuje zadośćuczynienia za bieżące grzechy.

          Podczas każdej Mszy ponawia się zbawcze działanie Jezusa. Pełne uczestniczenie we Mszy Świętej jest udziałem wiernych w męce Ukrzyżowanego i zjednoczeniem się ze śmiercią Jezusa w Jego Zbawczej roli: Jeżeli bowiem przez śmierć, podobną do Jego śmierci, zostaliśmy z Nim złączeni w jedno, to tak samo będziemy z Nim złączeni w jedno przez podobne zmartwychwstanie (Rz 6,5).  Eucharystia jest uznana za najważniejszy przejaw działania Bożego, które dokonuje się przez Chrystusa i Kościół w świecie (por. KKK 1325). Oprócz  wyzwolenia z grzechów niesie też zmartwychwstanie.

            Średniowieczne, tradycyjne pojęcie transsubstancji[1] (przeistoczenia) chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa należy sprowadzić jedynie do historii tradycji Kościoła: Pouczony o tym i pełen niezachwianej wiary, że to, co się zdaje być chlebem, nie jest chlebem, chociaż takie wrażenie daje smak, lecz ciałem Chrystusa, a co się zdaje być winem, nie jest winem, choć się tak smakowi wydaje, ale krwią Chrystusa, umocnij serce twoje, pożywając ten chleb jako duchowy i rozwesel oblicze twej duszy (katecheza  Cyryla Jerozolimskiego 315–386).

          Warto przypomnieć słowa mnicha z Corbie, Ratramnusa (zm. 868): Chrystus jest przyjmowany jak rzeczywiście obecny w sakramencie, ale przyjmowany w sensie duchowym, a nie jako rzeczywistość fizykalna. Jego osoba uległa z czasem zapomnieniu, a pisma zostały przypisane Janowi Szkotowi Eriugenie i potępione na synodzie w Vercelli w 1050 r.

          Trudno jest przyjąć słowa papieża Pawła VI: Po dokonanym przeistoczeniu postacie chleba i wina nabierają nowego bez wątpienia znaczenia i nowego zadania, ponieważ nie są już pospolitym chlebem i pospolitym napojem, lecz znakiem rzeczy świętej i znakiem duchowego pokarmu; ale dlatego przybierają nowe znaczenie i nowy cel, że zawierają nową “rzeczywistość”, którą słusznie nazywamy ontologiczną. Pod wspomnianymi bowiem postaciami nie kryje się już to, co było przedtem, lecz coś zupełnie innego, a to nie tylko ze względu na przeświadczenie wiary Kościoła, ale w rzeczy samej, ponieważ po przemianie substancji, czyli istoty chleba i wina w ciało i krew Chrystusa, nie pozostaje już nic z chleba i wina poza samymi postaciami, pod którymi przebywa Chrystus cały i nieuszczuplony, w swej fizycznej „rzeczywistości”, obecny nawet ciałem, chociaż nie w ten sam sposób, w jaki ciała są umiejscowione w przestrzeni. (Misterium fidei, 3 września 1965 r.).

          Eucharystia to ciągła ofiara Jezusa. Chrystus nas bez przerwy zbawia, tzn. dostarcza aktu miłości. Jego miłość starcza na zbliżanie się naszych nieczystych dusz do Boga (w modelu konceptualnym ofiara Eucharystyczna Jezusa powoduje, że zbliżamy się po promieniu do Boga, czujemy Jego coraz większe „ciepło” – żar miłości, i przez to jesteśmy bardziej szczęśliwi).


[1] Transsubstancja (przeistoczenie) opłatka ogłoszona została przez papieża Innocentego III w roku 1215.

 

Evangile selon s. Marc 42 i tłumaczenie

          En approchant de la Dernière Cène. Marc décrit Préparatifs du repas pascal (Marc 14:12–16). Il écrit à propos de la façon dont Jésus envoya deux disciples avec la commande: Allez à la ville; vous rencontrerez un homme portant une cruche d’eau, suivez-le (Marc 14:13); Et il vous montrera une grande chambre haute, meublée et toute prête (Marc 14:15). L’information est tout à fait inhabituel. Chez les femmes de l’Est de porter l’eau, et non les hommes. Marc lie souper avec les rites de la Pâque juive. L’évangéliste Jean donne une différente chronologie des événements. Marc souligne que Jésus connaît l’avenir en détail. Cette scène est de montrer la possibilité de Jésus surnaturel. Pour le public contemporain, peut-être il a été nécessaire. Aujourd’hui, il est difficile de croire que Jésus a montré hors de leur capacité surnaturelle. Cette scène est historiquement discutable. Ceci est illustré, et il est pas un dossier factuel.

          Cène est une fête. Peut-être que Jésus a utilisé la fête de la Pâque, la délivrance miraculeuse de l’Egypte (Exode 12:1–14). Pendant le repas, il anticipe sa mort cruelle, plaçant leur vie sur la victime dans un acte de pur amour. Il a utilisé le rituel de la Pâque juive, qui prévoit, entre autres, de manger du pain sans levain et quadruple boire le vin contenu dans le calice. Jésus rompt le pain a parlé les mots:  Prenez, ceci est mon corps  (Marc 14:22). Ensuite, ramasser une coupe de vin, il déclare: Ceci est mon sang, le sang de l’alliance, qui est répandu pour plusieurs (Marc 14:24). En sémitique: pour beaucoup, on veut dire pour tous. Ce signe Jésus se réfère à l’alliance au Sinaï, où Moïse répandit le sang d’animaux sacrifiés le peuple d’Israël se sont réunis autour de lui (Exode 24). Cet événement est considéré comme l’institution de l’Eucharistie. En vue de cet événement, alors quel est l’Eucharistie? Avec le même événement que vous pourriez dire qui est un signe de l’alliance entre Jésus et son peuple. Un personnage similaire est baptisé. Alors, quelle est la différence? Hérauts de Baptême appartiennent au peuple de Dieu. Avec l’acte du baptême tous les péchés sont pardonnés. Les baptisés commence une nouvelle vie. L’Eucharistie est le mémorial de la Cène du Seigneur. Comme l’écrit Luc:  faites ceci en mémoire de moi (Luc 22:19). Devient plus tard un caractère dynamique. Bon va générer efficace. Il sera renouvelé et sera un élément permanent des réunions liturgiques. Il devient la base de la vie de l’Eglise-Corps du Christ. Avec le consentement de Dieu (par le pouvoirs) sera inclus dans la pièce la plus importante de la messe – Soulever, ou re exaltation sans effusion de sang de Jésus à la gloire du Père. L’Eucharistie prendre un caractère particulier. Le sang du Christ qui sera versé pour la rémission des péchés (Matthieu 26:28; Marc 10:45). Ce sera un sacrement, un signe du corps et le sang de Jésus. D’autres actions de l’Église (la quatrième Concile de Latran en 1215 r.) Ira vers la création du corps réel Eucharistie et le sang de Jésus (transsubstancja). Pour preuve de la justesse de miracles eucharistiques qu’ils montrent, au cours de laquelle apparaît dans le sang humain (groupe AB). Cet abus.

          L’Eglise catholique souligne la présence réelle du Corps et du Sang du Christ dans le Sacrement (c’est-à-dire en signe) pain et du vin. Remarque “en signe” explique l’essence du phénomène. Évitez aussi une magie universelle du sacrement (J. Ratzinger).

Tłumaczenie

          Zbliża się Ostatnia Wieczerza. Marek opisuje Przygotowanie do Paschy (Mk 14,12–16). Pisze o tym, jak Jezus posyła dwóch uczniów z poleceniem: Idźcie do miasta, a spotka was człowiek, niosący dzban wody. Idźcie za nim  (Mk 14,13); On wskaże wam na górze salę dużą, usłaną i gotową (Mk 14,15). Informacja jest dość nietypowa. Na Wschodzie to kobiety noszą wodę, a nie mężczyźni. Marek wiąże wieczerzę z obrzędami żydowskiego święta Paschy. Ewangelista Jan podaje odmienną chronologię  wydarzeń. Marek podkreśla, że Jezus zna przyszłość w najdrobniejszych szczegółach. Scena ta służy do pokazania możliwości nadprzyrodzonych Jezusa. Dla ówczesnych odbiorców, być może była ona potrzebna. Dzisiaj trudno uwierzyć, aby Jezus popisywał się swoją nadprzyrodzoną zdolnością. Scena ta jest historycznie wątpliwa. Jest ona zobrazowana, a nie jest faktograficznym zapisem.

          Wieczerza ma charakter odświętny. Być może Jezus wykorzystał święto Paschy, cudownego wyzwolenia z Egiptu (Wj 12,1–14). Podczas tego posiłku antycypował swoją okrutną śmierć, składając swoje życie na ofiarę w akcie czystej miłości. Wykorzystał żydowski rytuał paschalny, który przewidywał m. in. spożywanie chlebów przaśnych oraz czterokrotne napicie się wina zawartego w kielichu.  Jezus łamiąc chleb wypowiada słowa: Bierzcie, to jest Ciało moje (Mk 14,22). Następnie, biorąc do ręki  kielich z winem, oświadcza:  To jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana (Mk 14,24).  W języku semickim:  za wielu,  znaczy za wszystkich. Tym znakiem Jezus odsyła do przymierza na Synaju, gdzie Mojżesz pokropił krwią zwierząt ofiarnych lud Izraela skupiony wokół niego (Wj 24). Zdarzenie to określane jest jako ustanowienie Eucharystii. Wobec tego zdarzenia, czym jest więc Eucharystia? Z samego zdarzenia można powiedzieć, że jest znakiem przymierza pomiędzy Jezusem a Jego ludem. Podobny charakter ma chrzest. Jaka jest więc między nimi różnica?  Chrzest zwiastuje przynależność do ludu Bożego. Wraz z aktem chrztu odpuszczone zostają wszystkie grzechy. Człowiek ochrzczony zaczyna nowe życie. Eucharystia jest pamiątką Wieczerzy Pańskiej. Jak napisze Łukasz: To czyńcie na moją pamiątkę (Łk 22,19). Później nabierze charakteru dynamicznego. Będzie generować Dobro skuteczne. Będzie się odnawiać i będzie  stałym elementem spotkań liturgicznych. Stanie się podstawą życia Kościoła-Ciała Chrystusa. Za przyzwoleniem Boga (przez dane plenipotencje) będzie włączona do najważniejszego fragmentu Mszy – Podniesienia, czyli ponownego, bezkrwawego wywyższenia Jezusa do chwały Ojca. Eucharystia nabierze szczególnego znaku. Krew Chrystusa będzie bowiem wylana na odpuszczenie grzechów (Mt 26,28; Mk 10,45). Będzie sakramentem, czyli znakiem ciała i krwi Jezusa. Późniejsze działania Kościoła (sobór laterański IV  1215 r.) pójdą w kierunku ustanowienia w Eucharystii faktycznego ciała i krwi Jezusa (transsubstancja). Za dowód swojej słuszności wskazują cuda eucharystyczne, podczas których ukazuje się krew ludzka (grupa AB). To nadużycie.

          Kościół katolicki wskazuje realną obecność Ciała i Krwi Pańskiej w sakramencie (czyli w znaku) chleba i wina.  Uwaga «w znaku» wyjaśnia istotę zjawiska. Unika się też pewnej powszechnej magiczności sakramentu (J. Ratzinger).

Evangile selon s. Marc 41 i tłumaczenie

          Dana la péricope Appel à la vigilance (Marc 13:33–37) auteur met en garde:  Prenez garde, veillez et priez; car vous ne savez quand ce temps viendra (Marc 13:33). Ceci est important. Tout le monde a une vie à gagner le salut, et il est en bonne compagnie. Il ne doit pas être déchets. Ici, le jeu est non seulement au sujet du salut, surtout depuis que tout le monde sera sauvé, mais pour la position dans le monde du surnaturel (argument discussion). Dieu attribue de nouvelles tâches de l’humanité, selon l’état occupé. Il est aujourd’hui de préparer de bonnes. Il est devenu de nature humaine. Jésus lui a montré le chemin. Tout le monde peut imiter Jésus, pour enfin réaliser ce que Jésus – étant pleinement enfant et héritier de Dieu.

          Dans la prochaine péricope L’onction à Béthanie (Marc 14:3–9) réglé le problème est que, si au lieu de gaspiller de l’huile sur le rite (l’onction de Jésus), pas mieux de le vendre et d’allouer l’argent pour les pauvres?

          Il y a beaucoup de gens qui vivent, économiser sur tout possible. Ils supposent que rien ne doit être gaspillé. Dans une certaine mesure cela est vrai. Lorsque noyé dans la mer de grandes ressources de café pour ne pas baissé son prix de marché plutôt que de passer sur les pays pauvres, le cœur de la douleur serrait. Quand vous voyez combien de nourriture est gaspillée, plutôt que de donner des excédents vers les pays affamés, il obtient également désolé. Oui il est. Ils sont pauvres et les riches. Jésus a dit : vous avez toujours les pauvres avec vous, et vous pouvez leur faire du bien quand vous voulez, mais vous ne m’avez pas toujours (Marc 14:7). Ainsi, il montre que, parfois, il faut à se comporter différemment. La présence de Jésus autorise à mener spéciale. Dans la vie il ya beaucoup d’événements qui devraient embellir, décorer. Bien sûr, cela coûte de l’argent, mais ils sont la preuve de matériau intentions humaines. Lorsque quelqu’un offre un cadeau, il ne possède pas la nature des subventions, mais il est un ajout, un mémorial, preuves matérielles soumis souhaits. Je suis en faveur des petites et modestes cadeaux. Les cadeaux coûteux  se sentir libre et  ils engagent. Ils doivent être évités. Pour moi, le don le plus précieux des livres (essais).

          Prodigalité est pas indiqué. L’engagement, et vous mettre (Konstanty Ildefons Gałczyński) est vice mentalité polonaise. Avarice pour lui-même est répréhensible et ne présente aucun signe de maladie. Gourme sou, sournois, centus, avare compte gruaux, veine, avare, etc., mots connus pour les gens qui travaillent pour les richesses ont plus de respect que pour les autres. On devrait contrôler leurs réflexes et vigilant que l’argent ne domine pas la vie. En fait, il est seulement un moyen de paiement et rien de plus.

Tłumaczenie

          W perykopie Potrzeba czujności (Mk 13,33–37) autor przestrzega: Uważajcie, czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy czas ten nadejdzie (Mk 13,33). To ważne. Każdy ma jedno życie, aby zasłużyć na zbawienie, i to w doborowym towarzystwie. Nie wolno tego zmarnować. Tu gra jest nie tylko o Zbawienie, zwłaszcza że wszyscy dostąpią zbawienia, ale o pozycję w świecie nadprzyrodzonym (teza dyskusyjna). Bóg przydzieli ludzkości nowe zadania, według zapracowanego statusu. Warto już dziś przysposabiać się do Dobra. Ono musi się stać ludzką naturą. Jezus pokazał do niej drogę. Każdy może naśladować Jezusa, aby w końcu osiągnąć to, co Jezus – bycie w pełni dzieckiem i dziedzicem Bożym.

          W kolejnej perykopie Namaszczenie w Betanii (Mk 14,3–9) rozstrzygany jest problem, czy zamiast marnować olejek na obrzęd (namaszczenie Jezusa), nie lepiej go sprzedać, a  pieniądze przeznaczyć dla biednych?

          Wiele jest osób, które żyją, oszczędzając na wszystkim, co się da. Wychodzą oni z założenia, że nic nie powinno się marnować. Poniekąd jest to słuszne. Kiedy topiono w morzu wielkie zasoby kawy, aby nie spadła jej cena rynkowa, zamiast przekazać ją biednym krajom, to żal serce ściskał. Kiedy widać ile pożywienia marnuje się, zamiast podarować nadwyżki głodującym krajom, to również robi się przykro. Tak już jest. Są biedni i bogaci. Jezus powiedział: Bo ubogich zawsze macie u siebie i kiedy zechcecie, możecie im dobrze czynić; lecz Mnie nie zawsze macie (Mk 14,7). Tym samym wskazuje, że czasem trzeba zachowywać się inaczej. Obecność Jezusa upoważnia do zachowań szczególnych. W życiu wiele jest uroczystości, które należy upiększyć, ozdobić. To oczywiście kosztuje, ale one są dowodem materialnym ludzkich intencji. Kiedy ofiarowuje się komuś prezent, to on nie ma mieć charakteru zapomogi, lecz jest dodatkiem, pamiątką, materialnym dowodem przekazywanych życzeń. Jestem zwolennikiem drobnych i niekosztownych prezentów. Drogie prezenty krepują i zobowiązują. Należy ich unikać. Dla mnie najcenniejszym prezentem są książki (eseje).

          Rozrzutność nie jest wskazana. Zastaw się, a postaw się (Konstanty Ildefons Gałczyński) jest przywarą polskiej mentalności. Skąpstwo dla siebie samego jest naganne i ma znamiona choroby. Dusigrosz, chytrus, centuś, kutwa, liczykrupa, żyła, sknera itp., to znane słowa określające ludzi, którzy dla mamony mają większy szacunek niż dla bliźnich. Warto kontrolować własne odruchy i baczyć, aby pieniądz nie zdominował życia. W gruncie rzeczy to tylko środek płatniczy i nic więcej.

Evangile selon s. Marc 40 i tłumaczenie

          Dans l’époque du christianisme naissant on croyait que la fin est proche: En ces jours, après cette détresse (Marc 13:24) : En vérité, cette génération ne passera point, que tout cela n’arrive (Marc 13:30). Comme il voit, Dieu ne peut pas être lu. Décrypter les mystères de Dieu est pas facile. On peut aussi fait valoir que même Dieu ne sait pas quand cela se produira. Dieu peut parfaitement prévoir, mais donnant à l’homme le libre arbitre, il privé sur son règne. Notre-Dame de révélations privées transporté que si les gens ne se améliorent pas, etc., Il sera ceci et cela. Le monde se trouve donc toujours au carrefour des actions humaines. Prières, travaux et son attitude d’une personne peuvent changer et influencer le cours de l’histoire. Fin du Monde est réglé conditionnellement[1]. Tout dépend de la personne.

          Dans la prochaine péricope: Comparaison tirée du figuier (Marc 13:28-32), il est écrit: Pour ce qui est du jour ou de l’heure, personne ne le sait, ni les anges dans le ciel, ni le Fils, mais le Père seul (Marc 13:32).

          Auparavant, je présenté conditions pour la fin du monde. Ils sont inhab ituel et surprenant. Pour comprendre et accepter, cependant, vous devez transformation spirituelle. Vous avez besoin de grandir. La connaissance de ces conditions contribue maintenant plus de rétracter le jour. Oh, pas sages, ils ne savent pas qu’ils se déplacent loin de l’autre le ciel, la joie et le bonheur.

          L’auteur cite les paroles de Jésus: Le ciel et la terre passeront, mais mes paroles ne passeront point  (Marc 13.31). Ils sont très intéressants. Annoncer la fin du monde (que ce soit local, dans le système solaire). Cela doit se faire afin d’être en mesure de réaliser un autre plan de Dieu. Aujourd’hui, il ya une formation de nombreux systèmes planétaires autour différentes étoiles. Après un certain temps (dans les millions, voire des milliards d’années) la terre sera absorbée par le soleil. L’homme sera en mesure de voyager plus loin une planète (ou planète artificielle). Les limites du système solaire, mais ne dépassant pas massivement. Déplacement à des distances de l’espace est pas possible (de rejeter les théories de la non-linéaire, l’espace-courbes espaces et d’autres concepts de modélisation).

          Du point de vue d’aujourd’hui, un tel puits de prospection et plus. L’homme sera entouré et de la technologie embarrassé. Des rafraîchissements seront traduits en comprimés et substituts chimiques. Manquera paysages verts, les forêts, les champs et les montagnes d’aujourd’hui. L’homme tend à l’annihilation. Elle le tue ce qu’il a créé. Ce sera peut-être à la plus haute spiritualité. Les paroles de Jésus survivre:  mais mes paroles ne passeront point  (Marc 13.31). Peut-être que dans le cœur de l’homme, il cherche à sortir du monde de la technologie et le monde de l’absurde. Dieu sera plus besoin de lui. Bonté, ce qui aura lieu, et de l’unité dans la foi va tirer le monde vers Dieu. Le soleil va absorber la terre, et les rayons Dieu absorbée âmes. Ce sera la fin de l’ère actuelle.

          Dans mon imagination, je vois un monde peuplé d’âmes ressuscitées. Le monde est immense et la nécessité pour plusieurs hôtes. Les gens sont comme des anges. Plein d’amour (enfants de Dieu) veilleront sur le sort de nouvelles créatures. Mondiale fera progresser l’histoire.


[1] Je laisse ici le cours naturel de la vie de la planète Terre.

Tłumaczenie

          W okresie rodzącego się chrześcijaństwa wierzono, że koniec świata jest blisko: W owe dni, po tym ucisku (tamże), Zaprawdę powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie (Mk 13,30). Jak widać Bóg nie został właściwie odczytany. Rozszyfrowywanie Bożych tajemnic nie jest łatwe. Można też postawić tezę, że i sam Bóg nie wie kiedy to nastąpi. Bóg może doskonale przewidywać, ale dając człowiekowi wolną wolę sam pozbawił się nad nią panowania. Matka Boska w objawieniach prywatnych przekazywała, że jeżeli ludzie nie poprawią się itp., to stanie się to i to. Świat więc stale stoi na rozdrożu ludzkich poczynań. Modlitwami, uczynkami i swoją postawą człowiek może zmieniać i modelować bieg historii. Koniec świata jest ustalony warunkowo[1]. Wszystko zależy od człowieka. W następnej perykopie: Przykład z drzewa figowego (Mk 13,28–32) napisane jest: Lecz o dniu owym, lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowi, ani Syn, tylko Ojciec (Mk 13,32).

          Poprzednio przedstawiłem warunki końca świata. Są one niezwykłe i zaskakujące. Aby je jednak zrozumieć i zaakceptować, trzeba przemiany duchowej. Trzeba do tego dorosnąć. Wiedza o tych warunkach dzisiaj bardziej przyczynia się do odsuwania tego dnia. O nierozumni, nie wiedzą, że odsuwają od siebie Niebo, radość i szczęście.

          Autor przytacza słowa Jezusa: Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą (Mk 13,31). Są one bardzo interesujące. Zwiastują koniec świata (może to być lokalne, w obrębie układu słonecznego). To musi się stać, aby mógł się zrealizować kolejny zamysł Boga. Obecnie obserwuje się powstawanie wielu układów planetarnych wokół różnych gwiazd. Za jakiś czas (liczony w milionach, a nawet w miliardach lat) ziemia zostanie wchłonięta przez słońce. Człowiek będzie zdolny do przemieszczenia się na dalsze planety (lub sztuczną planetę). Granic układu słonecznego jednak nie przekroczy masowo. Przemieszczanie się w odległościach kosmicznych nie jest możliwe (odrzucam teorie nielinearne, czasoprzestrzenie, krzywe przestrzenie i inne modelowe koncepcje).

          Z dzisiejszego punktu widzenia taka perspektywa również i straszy. Człowiek będzie otoczony i skrępowany techniką. Pożywienie sprowadzone będzie do tabletek i chemicznych substytutów. Brakować będzie dzisiejszych krajobrazów zieleni, lasów, pól i gór. Człowiek zmierza do unicestwienia. Zabije go to, co sam wytworzył. Być może nastąpi przy tym większe uduchowienie. Słowa Jezusa przetrwają: słowa moje nie przeminą (Mk 13,31).  Może w sercu człowiek będzie pragnął wyrwać się ze świata techniki i świata absurdu. Bóg będzie mu bardziej potrzebny. Dobro, jakie będzie miało miejsce, oraz jedność w wierze pociągną świat ku Bogu. Słońce wchłonie ziemię, a promienie Boga wchłonął dusze.  Nastąpi koniec obecnej epoki.

          W wyobraźni widzę świat zaludniony przez zmartwychwstałe dusze ludzkie.  Świat jest przeogromny i potrzeba wielu gospodarzy. Ludzie będą jak aniołowie. Pełni miłości (dzieci Boże) będą czuwać nad losem nowych stworzeń. Świat będzie miał dalszą historię.


[1]  Pomijam tu naturalny bieg życia planety Ziemi.

Evangile selon s. Marc 39 i tłumaczenie

          Dans la prochaine péricope Marc  utilise une forme de apocalyptique Quand vous verrez l’abomination de la désolation (Marc 13:14). Probablement une abomination ici, il y a une statue de divinité païenne posée dans le temple juif par Antiochos IV. La formule apocalyptique dans son propre droit. L’auteur veut transmettre le drame de ce qui va arriver bientôt (en 70 après JC.). Temple et Jérusalem seront démolis. Mal qui commence à se produire, il sera cassé par Dieu: Et, si le Seigneur n’avait abrégé ces jours, personne ne serait sauvé (Marc 13:20). Ceci est un signal que Dieu, même si elle ne détermine pas la vie d’une personne, il l’a dans sa providence. Comme l’auteur de l’Evangile écrit: Je raccourci ces jours à cause des élus, qu’il a choisi (ibid). On peut parier la question de savoir si Dieu intervient dans la vie humaine ou non? Peut-on répondre de deux façons. Il ne pas intervenir dans la vie d’une personne spécifique (exceptions), mais a un impact sur l’histoire. A figuré le pouvoir d’agir sur le courant de la rivière, mais on peut nager à  la nage.

          La destruction de Jérusalem en 70 après JC. Dans la guerre (années 66–73) et après le deuxième soulèvement juif (au 132–135 r.), L’Etat juif a cessé d’exister. Pour Antony (en 197 et 351–352), en Palestine, l’insurrection juive a éclaté plus. Ils ont été rapidement supprimées. Depuis lors, il n’y a plus un Etat juif. Sur son territoire habitées à d’autres nations (palestinienne, arabe). On peut parier la question de savoir Juifs tenant par exemple. Passeport américain d’aujourd’hui, ou tout autre pays, a le droit de se lever pour l’ancienne terre de leurs ancêtres? Comme l’histoire l’enseigne, pas vraiment. Pourtant, les puissances mondiales après la Seconde Guerre mondiale ont fait un précédent. Sans le consentement des personnes autochtones (indigènes) mis en place en 1947. État d’Israël à exister. Les effets de cette pathétique sont aujourd’hui.

          Est le peuple juif ne prend pas un grand châtiment pour leurs actes? En regardant l’histoire, On peut le dire. Est-il vrai que les Juifs méritaient tant de siècles de souffrances? Dieu ne punit pas que quiconque, mais a été affaiblie relation avec Dieu. Les Juifs eux-mêmes doivent se préoccuper de son sort. La grâce de Dieu est comme un remède. L’idée de Dieu est un seul troupeau. Soulignant en particulier le peuple juif, comme ce fut le cas dans l’histoire, il est plus nécessaire. Peut-être qu’il est un mélange du plan de l’humanité dans le monde. Maintenir conclave national (Juifs, Islam) ne pas accélérer l’unification globale.

          Auteur la péricope met en garde contre les faux messies et des prophètes. Ils pourront également faire les personnages et les tours de magie. On peut être prudent de ne pas donner leur dupe. Peut-être cette disposition, et beaucoup comme lui, devait respecter les fidèles de la nouvelle religion contre la fraude, qui était au complet pendant la tourmente totale.

          Dans la même veine apocalyptique Marcus annonce La venue du Fils du l’homme: Mais dans ces jours, après cette détresse, le soleil s’obscurcira, la lune ne donnera plus sa lumière,  les étoiles tomberont du ciel, et les puissances qui sont dans les cieux seront ébranlées.  Alors on verra le Fils de l’homme venant sur les nuées avec une grande puissance et avec gloire. Alors il enverra les anges, et il rassemblera les élus des quatre vents, de l’extrémité de la terre jusqu’à l’extrémité du ciel (Marc 13:24–27).

Tłumaczenie

          W następnej perykopie Marek korzysta z formy apokaliptycznej: A gdy ujrzycie ohydę spustoszenia (Mk 13,14). Prawdopodobnie ohydą jest tu posąg bóstwa pogańskiego postawionego w świątyni żydowskiej za sprawą Antiocha IV Epifanesa. Formuła apokaliptyczna rządzi się własnymi prawami. Autor chce przekazać dramat, jaki wkrótce nastąpi (w 70 r.). Świątynia i Jerozolima zostaną zburzone. Zło, jakie zacznie się dziać, zostanie przerwane za sprawą Boga: I gdyby Pan nie skrócił owych dni, nikt by nie ocalał (Mk 13,20). Jest to sygnał, że Bóg, choć nie determinuje życia człowieka, to ma go w swojej Opatrzności. Jak pisze autor Ewangelii: Ale skrócił te dni z powodu wybranych, których sobie obrał (tamże). Można postawić pytanie, czy Bóg interweniuje w życie ludzkie czy nie? Odpowiedzieć można na dwa sposoby. Nie interweniuje w życie konkretnego człowieka (poza wyjątkami), ale ma wpływ na historię.  Obrazowo: ma moc działania na nurt rzeki, ale można ją przepłynąć wpław.

          Zburzenie Jerozolimy w 70 r. w  wojnie (w latach 66–73) oraz po drugim powstaniu żydowskim (w 132–135 r.) państwo żydowskie przestało istnieć.   Za Antoniusza (w 197 r. i 351–352 r.) w Palestynie wybuchły kolejne powstania żydowskie. Zostały one szybko stłumione. Od tego czasu nie ma już państwa żydowskiego. Na jego terenach  osiedlały się inne narody (palestyńskie, arabskie).  Można postawić pytanie, czy dzisiejszy Żyd posiadający np. paszport amerykański, lub innego kraju, ma prawo upominać się o dawne ziemie przodków? Jak uczy historia, raczej nie. A jednak mocarstwa światowe po II wojnie światowej uczyniły precedens. Bez zgody autochtonów  (tubylców) powołały w 1947 r. państwo izraelskie do istnienia. Skutki tego są żałosne do dnia dzisiejszego.

          Czy naród żydowski nie ponosi wielkiej kary za swoje uczynki? Przyglądając się historii można powiedzieć, że tak. Czy faktycznie Żydzi zasłużyli na tak wielowiekowe cierpienia? Bóg nikogo nie karze, ale osłabiona została relacja z Bogiem. Żydzi muszą sami martwić się o swój los. Łaski Boga jest jak na lekarstwo. Zamysłem Boga jest jedna owczarnia. Uwypuklanie szczególnie narodu żydowskiego, jak to miało miejsce w historii, nie jest już potrzebne. Być może chodzi tu o zamysł wymieszania ludzkości na świecie. Utrzymywanie konklaw narodowych (Żydzi, islam) nie przyspieszy ogólnego zjednoczenia.

          Autor perykopy przestrzega przed fałszywymi mesjaszami i prorokami. Będą oni czynili również znaki i sztuczki magiczne. Należy być ostrożnym, aby nie dać się im zwieść. Być może zapis ten, i wiele mu podobnych, miał na celu przestrzeganie wiernych nowej religii przed oszustami, których było pełno w okresie totalnej zawieruchy.

          W tym samym tonie apokaliptycznym Marek zapowiada Przyjście Chrystusa: W owe dni, po tym ucisku, słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku. Gwiazdy będą padać z nieba i moce na niebie zostaną wstrząśnięte. Wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłokach z wielką mocą i chwałą. Wtedy pośle On aniołów i zbierze swoich wybranych z czterech stron świata, od krańca ziemi aż do szczytu nieba (Mk 13,24–27).

Evangile selon s. Marc 38 i tłumaczenie

          L’idée de Jésus à sacrifier expiatoire implique la participation d’autres personnes. Cette divine liaison inhabituelle avec les affaires humaines. Il découvre un nouveau mystère de Dieu. L’homme appartient à la famille du Créateur. Il est un enfant de Dieu. Sur la croix, Jésus va souffrir, et d’ailleurs la croix de ses disciples. Jésus n’a pas tai devant eux la vérité:  Prenez garde à vous-mêmes. On vous livrera aux tribunaux, et vous serez battus de verges dans les synagogues; vous comparaîtrez devant des gouverneurs et devant des rois, à cause de moi, pour leur servir de témoignage (Marc 13:9) ; Il faut premièrement que la bonne nouvelle soit prêchée à toutes les nations (Marc 13:10). Le nouvel évangile est les bonnes nouvelles que Jésus a reçu la gloire du Père. L’homme atteint pour ses attributs divins. L’homme est devenu grand. Il va payer pour les étudiants. Était-ce juste pour ceux qui ont un autre espoir, la suite de Jésus? Jésus exposer leurs élèves à des moments terribles, entouré leurs soins du spirituel: Quand on vous emmènera pour vous livrer, ne vous inquiétez pas d’avance de ce que vous aurez à dire, mais dites ce qui vous sera donné à l’heure même; car ce n’est pas vous qui parlerez, mais l’Esprit Saint (Marc 13:11).

          Quelqu’un dira, je vous remercie de cette assistance. Ce que je vais venir avec soin spirituel quand portera blessures corporelles. Cela est vrai, mais il y aura quelque chose d’extraordinaire. Les élèves se rendent volontairement à la fatalité, à participer à la Passion du Seigneur. Depuis la mort de Jésus sera un long temps avant que les étudiants seront persécutés. Tout le monde aura l’occasion de s’échapper. Et pourtant, tous restent. Ceci est la preuve que, dans la fin sera rapidement ce que cela est tout au sujet. En outre, ils comprennent leur propre rôle dans ce domaine.

          L’auteur écrit: il est pas vous qui parlerez, mais le Saint-Esprit. Qui est-ce? Après tout, il n’y a qu’un seul Dieu et pas d’autres. Il est un seul et même Père céleste dans l’acte de la course. Oh, comment maladroite il est un concept (l’Esprit Saint), ce qui rend la confusion. Ceci suggère une autre personne indépendante. Dieu pardonne tendance humaine à s’adapter vieux avant vues religieuses judaïques sur la trinité des divinités, quand il régnait polythéisme.

          Les étudiants ne seront pas seulement persécuté par les nazis (les Romains), mais souffrir de détresse du peuple juif et de leurs familles: Le frère livrera son frère à la mort, et le père son enfant; les enfants se soulèveront contre leurs parents, et les feront mourir. Vous serez haïs de tous, à cause de mon nom (Marc 13:12–13). L’auteur écrit à la fin: mais celui qui persévérera jusqu’à la fin sera sauvé (Marc 13:13).

Tłumaczenie

          Zamysł Jezusa do Ofiary Odkupieńczej pociąga za sobą współudział innych ludzi. To niezwykłe związanie spraw boskich z ludzkimi. Odkrywa się nowa tajemnica Boga. Człowiek należy do rodziny Stwórcy. Jest Bożym dzieckiem. Na krzyżu będzie cierpiał Jezus, a poza krzyżem Jego uczniowie. Jezus nie tai przed nimi prawdy: Wydawać was będą sądom i w synagogach będą was chłostać. Nawet przed namiestnikami  i królami stawać będziecie z mego powodu (Mk 13,9); Najpierw jednak musi być głoszona Ewangelia wszystkim narodom (Mk 13,10). Nowa Ewangelia to radosna wiadomość, że Jezus otrzymał chwałę Ojca. Człowiek sięgnął po boskie atrybuty. Człowiek stał się wielki. Za to przyjdzie zapłacić również uczniom. Czy to było godziwe wobec tych, którzy mieli inną nadzieję, idąc za Jezusem? Jezus narażając swoich uczniów na straszne chwile, jednocześnie otoczył ich swoją opieką duchową: A gdy was poprowadzą, żeby was wydać, nie martwcie się przedtem, co macie mówić; ale mówcie to, co wam w owej chwili będzie dane. Bo nie wy będziecie mówić, ale Duch Święty (Mk 13,11).

          Ktoś powie, dziękuję za taką pomoc. Co mi przyjdzie z opieki duchowej, gdy cieleśnie poniosę szkodę. To prawda, ale stanie się rzecz niezwykła. Uczniowie z własnej woli poddadzą się losowi, aby uczestniczyć w Męce Pańskiej. Od śmierci Jezusa upłynie wiele czasu, zanim uczniowie będą prześladowani. Każdy będzie miał możliwość ucieczki. A jednak wszyscy pozostaną. To dowód, że w końcu pojmą, o co w tym wszystkim chodzi. Zrozumieją też własną w tym rolę. 

          Autor pisze: Bo nie wy będziecie mówić, ale Duch Święty. Kto to jest?  Przecież jeden jest tylko Bóg i nie ma innego. To jeden i ten sam Ojciec Niebieski w Akcie działającym. O, jak niezręczne jest to pojęcie (Duch Święty), które czyni zamieszanie. Sugeruje inną, samodzielną Osobę. Boże, wybacz ludzkości skłonność do adaptowania starych, jeszcze przedjudaistycznych poglądów religijnych na temat troistości bóstw, kiedy królował politeizm.  

          Uczniowie będą prześladowani nie tylko przez okupanta (Rzymian), ale doznają przykrości od narodu żydowskiego i własnych rodzin: Brat wyda brata na śmierć i ojciec swoje dziecko; powstaną dzieci przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. I będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mojego imienia (Mk 13,12–13). Autor na końcu pisze: Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony (Mk 13,13).

Evangile selon s. Marc 37 i tłumaczenie

          Jésus a été quitté le temple, il dit: Vois-tu ces grandes constructions? Il ne restera pas pierre sur pierre qui ne soit renversée (Marc 13:2). En plus du transfert de théologique annonce qu’il que le temple est une «matière», et il est donc quelque chose d’imparfait et sa vie est finie. De même, les églises ont été détruites pendant les guerres. Plus d’une personne demande pourquoi Dieu n’a pas épargné leurs sanctuaires? Il n’a pas sauvé parce de futilité “matière”. Donc, ne vous inquiétez pas trop à propos de choses moins importantes. Il est important que celui qui habite le temple (le nom de Dieu). Tout est vanité, dit l’Ecclésiaste. La science similaires devraient être prises raisonnablement, mais, comme le dit le dicton, mais dans le cœur de regret.

          Dans la péricope Signes précurseurs (Marc 13:5–8) Jésus se réfère à la péricope précédente Jésus annonce la ruine de Jérusalem et la fin des temps  (Marc 13:1–4). Cela signifie: car il faut que ces choses arrivent (on doit être) (Marc 13:7). Si le monde avait été déterminé? Non, il est juste une grande capacité à anticiper le (la prévision de dépassement). Va être une grande agitation. Jésus avertit: Prenez garde que personne ne vous séduise (Marc 13:5). Jésus a parlé des événements encore plus graves: Une nation s’élèvera contre une nation, et un royaume contre un royaume; il y aura des tremblements de terre en divers lieux, il y aura des famines. Ce ne sera que le commencement des douleurs (Marc 13:8). Jésus cela fait? Par définition, après sa venue, Il serait prospérer nouvelle science, l’amour universel, et ici, il est prévu à la victoire du mal?! Il est difficile de comprendre.

          Jésus révèle le mécanisme de la façon dont le monde fonctionne. Là où il ya beaucoup de bien, immédiatement créé un grand mal. Et vice-versa. Cela est une étrange symétrie. La catéchèse chrétienne déverse le blâme sur Satan. Loin de là. Cela ne Satan dirige le monde (car il ne possède pas), mais un homme avec son libre arbitre. De quoi il y a besoin d’une symétrie entre le bien et le mal? Pourquoi est-ce nécessaire? L’homme ne peut pas seulement être bon ou mauvais.

          Grand bien (Loi Rédempteur Jésus) est le grand potentiel cumulé (fonctionnelle) et de la puissance. L’énergie stockée dans le besoin estuaire et de décharge. Grands bonnes exigences de la proximité de Dieu. Paradoxalement, le bien le monde va anéantir par l’union avec Dieu. Donc, il va se passer, mais pas maintenant. L’idée de Dieu est différent. Ce sont les gens eux-mêmes conduire à la fin eschatologique. Pas un péché, mais je l’aime tout simplement. Le péché est vaincu sur terre, pas dans le ciel. Il viendra un moment où l’humanité désire Dieu de toute ton âme et le corps. Puis Jésus-Christ viendra et il finira, et aussi le début d’un nouveau monde, le Ciel et la Terre.

          Si Jésus dit que ceci est le commencement des douleurs (Marc 13:8), ce qui signifie que l’humanité a une chance de renouveler. Ce qui semble cruel, il devient sauver. Il est difficile de comprendre Dieu. Mais qui sait, comme tout ira pour Lui remercier.

Tłumaczenie

          Jezus wychodząc ze świątyni mówi: Widzisz te potężne budowle? Nie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie był zwalony (Mk 13,2). Oprócz przekazu teologicznego informuje On, że świątynia jest „materią”, a więc jest czymś niedoskonałym i żywot jej jest skończony. Podobnie niszczone były kościoły w czasie wojen. Niejedna osoba pyta, dlaczego Bóg nie uchronił swoich przybytków? Nie uchronił właśnie z powodu marności „materii”. Nie należy więc przejmować  się zbytnio rzeczami mniej ważnymi. Ważne jest, kto zamieszkuje świątynię (imię Boga). Wszystko jest marnością, jak mówi Kohelet. Podobne nauki należy przyjmować rozsądnie, ale, jak się mówi, jeno w sercu żal.

          W perykopie Początek boleści (Mk 13,5–8) Jezus nawiązuje do poprzedniej perykopy Zniszczenie świątyni (Mk 13,1–4). Zaznacza: To się musi stać (Mk 13,7). Czyżby świat był zdeterminowany? Nie, to tylko wielka umiejętność antycypacji (wyprzedzanie, przewidywanie). Szykuje się wielka zawierucha. Jezus przestrzega: Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł (Mk 13,5). Jezus zapowiada jeszcze gorsze zdarzenia: Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu; będą miejscami trzęsienia ziemi, będą klęski głodu. To jest początek boleści (Mk 13,8). Po co Jezus to czyni? Przecież Jego przyjście, z założenia, miało rozkwitnąć nową nauką, powszechną miłością, a tu zapowiadane jest zwycięstwo zła?! Trudno to pojąć.

          Jezus ujawnia mechanizm funkcjonowania świata. Tam gdzie pojawia się wielkie dobro, natychmiast powstaje wielkie zło. I odwrotnie. To jakaś dziwna symetria. Katecheza chrześcijańska zrzuciłaby winę na szatana. Nic z tego. To nie szatan rządzi światem (bo go nie ma), ale człowiek ze swoją wolną wolą. Do czego potrzebna jest symetria dobra i zła? Czemu to ma służyć? Człowiek nie może być tylko i wyłącznie dobry lub zły.

          Wielkie dobro (Akt Zbawczy Jezusa) to nagromadzony wielki potencjał (funkcjonał) i moc. Nagromadzona energia potrzebuje ujścia i rozładowania. Wielkie dobro domaga się bliskości Boga. Paradoksalnie dobry świat zmierza do unicestwienia przez zjednoczenie się z Bogiem. Tak też się stanie, ale nie teraz. Zamysł Boga jest inny. To ludzie sami doprowadzą do eschatologicznego końca. Nie grzechem, ale właśnie miłością. Grzech zostanie pokonany na ziemi, nie w niebie. Przyjdzie moment, że ludzkość zapragnie Boga całą swoją duszą i ciałem. Wtedy przyjdzie Jezus Chrystus i będzie koniec, a zarazem początek nowego Świata, Nieba i Ziemi.

          Jeżeli Jezus mówi, że to jest początek boleści (Mk 13,8), to znaczy, że ludzkość ma szansę odnowy. To, co wydaje się okrutne, staje się zbawcze. Trudno zrozumieć Boga. Kto jednak rozumie, za wszystko będzie Mu dziękował.

Evangile selon s. Marc 36 i tłumaczenie

          Jésus avait son économie de la Révélation. Trop de publicité messianique était incompatible avec son plan. Il a demandé si souvent: Garde-toi d’en parler à personne (Matthieu 8:4). Je dois avouer que cette demande était assez naïf. Jésus at-il ne savait pas? Il savait, mais dans le même temps passa ainsi un message très important. Son miracle est seulement le résultat d’une relation personnelle de Jésus avec les malades. Semblable à la confession. Absolution est quelque chose de très personnel, relation privée entre le ministre et le pénitent. Guéri doit savoir qu’il était guéri seulement parce qu’il fait confiance à Dieu. Jésus ne voulait pas être un faiseur de miracle du bureau (messianique). Il a fait un choix personnel. Si cela se produit en raison de la volonté de Dieu, ce Jésus dans son coeur (l’état suprême Bon) il lit ses pensées. Au début, il se défendit devant le titre messie. En fin de compte, après avoir parlé avec Peter, il a cédé et accepté (avec raison) pour ce titre. Il convient de souligner que le Messie juif est quelqu’un qui est toujours prévu dans la nation juive. Jésus était le Messie, mais il est tout à fait autre chose que prévu. L’Ancien Testament est parle de l’un et l’autre? Peut-être. Comme l’histoire le montre, les Juifs interpréter la Torah à leur manière, et les chrétiens possèdent. Et que ce soit. Titre Christ, le Fils de Dieu est acceptable parce que nous sommes tous les fils et filles de Dieu.

          Jésus savait que les ambitions de scientifiques remontent sur la vérité historique qui porte leur imagination et de la faim découvertes scientifiques spectaculaires. If faut être prudent avant les grandes autorités scientifiques. Ils font aussi des erreurs. Le plus commun connu, les grands scientifiques de faire des découvertes que quelques-uns (ou un) dans votre vie. Le reste est des objectifs atteints ou des éclaboussures vain en vain. Eh bien, peut-être un peu exagéré. Tout d’Albert Einstein, il a découvert qu’il a fait dans la trentaine. Puis il coupe les seuls coupons de sa popularité. Compte tenu de la nouvelle science (physique quantique), il était déjà impuissant.

          Jésus dans la péricope Jugement sur les scribes (Marc 12:38-40) a dit:  Gardez-vous des scribes (Marc 12:38). Ce qui suit sont les vices et les faiblesses de savants. L’auteur tend à la conclusion que vous ne pouvez pas leur faire confiance implicitement. Jésus at-il pas comme les savants? Rien de la sorte. En économie, en explorant les mystères de Dieu a été répandu sur des milliers d’années. Détendez-vous. Pour chaque goutte à goutte.

          L’obole de la veuve (Marc 12:41–44) est un Evangéliaire vraiment Christ. Dans elle est contenue la vérité pratique du véritable amour pour le prochain. Cela ne compte pas la gravité du don, mais l’intention: Je vous le dis en vérité, cette pauvre veuve a donné plus qu’aucun de ceux qui ont mis dans le tronc (Marc 12:43). Quand vous avez assez, vous devriez donner un peu. Lorsque vous avez plus, ne lésinez pas. Ainsi, le monde est apportée que partie de l’argent coule comme un fleuve. D’autres mendient pour quelques centimes. Les riches sont obligés de partager avec les pauvres. Pourquoi? Parce que vraiment rien appartient à l’homme, et ce qu’il a seulement baux de Dieu. En fin de compte, rien ne se passe avec lui. Et que la pensée doit accompagner chaque.

Tłumaczenie

          Jezus miał swoją ekonomię Objawienia. Zbyt wielki rozgłos mesjański był niezgodny z Jego zamysłem. Prosił więc często: nie mów nikomu (Mt 8,4). Trzeba przyznać, że prośba ta była dość naiwna. Czy Jezus o tym nie wiedział? Wiedział, ale jednocześnie w ten sposób przekazywał bardzo ważne przesłanie. Jego cud to wyłącznie skutek osobistej relacji Jezusa z chorym. Podobnie jak na spowiedzi. Rozgrzeszenie jest czymś bardzo osobistym, prywatną relacją między szafarzem a penitentem.  Uzdrowiony ma wiedzieć, że został uzdrowiony jedynie dlatego, że zawierzył Bogu. Jezus nie chciał być cudotwórcą z urzędu (mesjańskiego).

          Jezus dokonał osobistego wyboru. Jeżeli stało się to na skutek woli Boga, to Jezus w swoim sercu (ze stanu Dobra Najwyższego) odczytał Jego zamysły.  Początkowo bronił się przed tytułem mesjasza. W końcu po rozmowie z Piotrem, uległ i zgodził się (z rozsądku) na ten tytuł. Trzeba jednak podkreślić, że mesjasz żydowski to ktoś, kto jest nadal oczekiwany w narodzie żydowskim. Jezus został Mesjaszem, ale jest zupełnie kimś innym od oczekiwanego. Czy Stary Testament mówi o jednym i drugim? Być może. Jak pokazuje historia, Żydzi interpretują Torę na swój sposób, a chrześcijanie na swój. I niech tak zostanie.

          Tytuł Mesjasz Synem Bożym jest do zaakceptowania ponieważ wszyscy jesteśmy synami lub córkami Boga.

          Jezus doskonale wiedział, że ambicje uczonych sięgają ponad prawdę historyczną, że ponosi ich fantazja i głód spektakularnych odkryć naukowych. Trzeba być ostrożnym przed wielkimi autorytetami naukowymi. Oni też się mylą. Najczęściej znani, wielcy uczeni dokonują tylko kilku odkryć (lub jedno) w swoim życiu. Reszta to korzystanie z osiągniętego dorobku lub przelewanie próżnego w próżne. No, może trochę przesadziłem. Albert Einstein wszystko, co odkrył, uczynił przed trzydziestką. Potem odcinał już tylko kupony swojej popularności. Wobec nowych nauk (fizyki kwantowej) był już bezradny.

          Jezus w perykopie Ostrzeżenie przed uczonymi w Piśmie (Mk 12,38–40) mówił: Strzeżcie się uczonych w Piśmie (Mk 12,38). Podane są przywary i słabości uczonych. Autor zmierza do wniosku, że nie można im ufać bezgranicznie. Czy Jezus nie lubił uczonych? Nic podobnego. W ekonomii Bożej odkrywanie tajemnic zostało rozłożone na tysiące lat. Spokojnie. Dla każdego po kropelce.

          Grosz wdowi (Mk 12,41–44) to perykopa iście Chrystusowa. W niej zawarta jest praktyczna prawda o prawdziwej miłości do bliźniego. Nie liczy się ciężar gatunkowy daru, ale intencja: Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony (Mk 12,43). Gdy ma się mało, należy dawać mało. Gdy ma się więcej, nie należy skąpić. Tak jest świat urządzony, że do niektórych pieniądz spływa jak rzeka. Inni żebrzą o grosze. Bogaci zobowiązani są dzielić się z biednymi. Dlaczego? Bo tak naprawdę nic nie należy do człowieka, a to, co posiada, jedynie dzierżawi od Boga. W końcu nic nie zabiera ze sobą. I ta myśl powinna towarzyszyć każdemu.