Księga Nehemiasza

         Głównym bohaterem księgi jest Nehemiasz, osoba świecka – podczaszy króla Artakserksesa (I lub II). Chronologicznie Księga Nehemiasza jest ostatnią księgą historyczną Starego Testamentu. Doprowadza ona historię Izraela najdalej; w Starym Testamencie nie ma opisu wydarzeń z dziejów Izraela, które miałyby miejsce później.

          Do Nehemiasza przebywającego na dworze perskim docierają informacje o Żydach, którzy pozostali w Jerozolimie oraz o obrazie miasta i świątyni. Jerozolima leży w gruzach, a świątynia nie odgrywa szczególnej roli w życiu społeczności. Nehemiasz ma głębokie poczucie solidarności z rodakami. Jego pozycja na dworze zobowiązuje go do podjęcia działań dla ratowania rodaków ocalałych z niewoli. Nehemiasz modlitwą pragnie uzyskać przychylność Boga. Prosi króla o pozwolenie na podróż do Jerozolimy. Nehemiasz nie waha się prosić także o eskortę i odpowiednie dokumenty niezbędne do odbudowy miasta i świątyni. Jest on człowiekiem bardzo roztropnym. Po powrocie do Jerozolimy w trzeciej grupie repatriackiej w 445 r. przed Chr, zostaje gubernatorem, przystępuje do prac nad odbudową murów obronnych. Pierwsze poczynania są bardzo dyskretne i ostrożne. Sam dokonuje przeglądu stanu murów pod osłoną nocy. Dopiero po zebraniu właściwej dokumentacji ma odwagę przedstawić mieszkańcom plan odbudowy.  Mimo wielu przeciwności, udaje mu się odbudować miasto. Było to możliwe dzięki sprawnej organizacji pracy, zaangażowaniu i pomocy Bożej. Następuje odnowienie Przymierza z Bogiem. W dzień pokuty: stojąc wyznawali swoje grzechy i wykroczenia swych ojców, […] wyznawali swe grzechy klęcząc przed Panem, Bogiem swoim (Ne 9,2–3).

          Nehemiasz organizuje życie od nowa. Organizacja życia społecznego wokół świątyni i nieustannego sprawowania w niej kultu zgodnego z Prawem czynią z Jerozolimy miasto święte. Bohater przywrócił porządek prawny (szabat). Gwałtownie reagował wobec lekceważenia zakazu zawierania małżeństw mieszanych. Niejednokrotnie był to jego osobisty wysiłek, a nie głos wspólnoty. Umiał on wykorzystać swój bezsporny autorytet także do egzekwowania przepisów religijnych.

          Mniej więcej w tym okresie działał prorok Malachiasz. Nehemiasz zdołał rozbudzić nadzieję w przygnębionym narodzie i dał mu zarówno duchowe, jak i praktyczne przywództwo. Był również człowiekiem modlitwy do końca zawierzającym Bogu skutecznym w działaniu. Za jego panowania dzięki pomocy Ezdrasza, życie religijne Żydów uległo odnowieniu. Duch wiary powrócił. Żydzi uwierzyli w moc sprawczą Boga, który spełnia obietnice.

Księga Ezdrasza

          Księga Ezdrasza opisuje odbudowę gminy żydowskiej w Jerozolimie i w Judzie po przybyciu repatriantów z niewoli babilońskiej. Księga opiera się na wielu źródłach pozabiblijnych. Ostatnia redakcja datowana jest na IV–III w. przed Chr. Ze względu na chronologię przedstawionych wydarzeń do dnia dzisiejszego dyskutowany jest problem czy Ezdrasz działał wcześniej od Nehemiasza, czy odwrotnie.

          Współczesna biblistyka wskazuje na to, że podobnie jak księgi Kronik oraz Nehemiasza, Księgę Ezdrasza napisał prawdopodobnie lewita (kronikarz) z Jerozolimy, na początku epoki hellenistycznej (ok. 300 przed Chr.) i który wykorzystał wcześniejsze dokumenty stworzone przez Ezdrasza i Nehemiasza.

          W 538 roku przed Chr. król perski Cyrus II Wielki (panował 559–529) wydał dekret zezwalający uprowadzonym do niewoli Żydom na powrót do kraju ojczystego. Obdarzył ich ponadto dobrami przeznaczonymi na odbudowę sanktuarium i na pierwsze lata odrodzenia narodowego. Zwrócone zostały zrabowane sprzęty świątynne. Spełniła się obietnica Boga zapowiedziana przez proroka Jeremiasza (2 Krn 36,21). Cyrus jest przykładem tolerancyjnego podejścia do lokalnych tradycji religijnych. Wiele przemawia za tym, że Cyrus uznawał Jahwe za swego Boga Ahura Mazdę (z jednej z najstarszych na świecie religii monoteistycznych, nazywanej zaratusztrianizmem).

          Spełniła się przepowiednia Jeremiasza.  Bohaterami pierwszej grupy żydowskich repatriantów są: przywódca polityczny Zorababel (Szeszbaccar) oraz kapłan Jozue. Prorocy Aggeusz i Zachariasz zachęcają ludzi  do odbudowy.  Rozpoczyna się odbudowa świątyni. Wkrótce następują animozje (różnice zdań, interesów) pomiędzy ludnością powracającą a mieszkańcami Jerozolimy, którzy nie opuścili Jerozolimy lub osiedlili się w niej później (Samarytanie). Ten stan napięcia spowolnił odbudowę, która zakończy się dopiero w 515 roku przed Chr.

          Na scenę wydarzeń wchodzi kapłan Ezdrasz. Wraca on szczęśliwie z niewoli w drugiej grupie przesiedleńczej. W czasie powrotu rezygnuje z wojskowej ochrony, aby jego powrót był całkowicie inspirowany przez Boga. W Jerozolimie przejmuje rolę przywódcy religijnego. Ezdrasz jest osobą odznaczającą się niemal dziecięcą ufnością do Boga. We wszystkich wydarzeniach dostrzega Jego dobroczynną obecność i opiekę. Rozwiązuje szereg nowych problemów, jak małżeństwa mieszane. Dokonuje czystości etnicznej. Pobudza lud do wyznania grzechu i nawrócenia.  Podpowiada, aby odesłać obce żony wraz z dziećmi do ich własnych narodów.

          Kapłan Ezdrasz miał olbrzymi wkład w skompletowanie i zachowanie tekstu Starego Testamentu. Jest on uważany za głównego redaktora Pięcioksięgu.

W niewoli babilońskiej

          Pierwsze wysiedlenie Żydów do Babilonu nastąpiło w 597 r . przed Chr., kiedy to Nabuchodonozor II wtargnął do Jerozolimy, zrabował świątynny skarbiec, zburzył Świątynię i wysiedlił m.in. króla Jojakina oraz proroka Ezechiela. W 586 r. przed Chr. Żydzi zostali wygnani z Jerozolimy. Ostatnia deportacja, o której wspomina Księga Jeremiasza (Jr 52,30), miała miejsce w 582 r. Jeremiasz wspomina o 4600 wysiedleńcach. W kraju pozostała głównie ludność rolnicza, która wniosła niewiele do materialnej i duchowej kultury Żydów. Żydzi musieli opuścić swoją Świątynie. Utracili kontakt z Arką Przymierza. Wiara ich została poddana próbie.

          Okres babiloński w samej Judzie jest słabo poznany. Juda była spustoszona i opustoszała, jednak generalnie nie była zasiedlana. Nabuchodonozor ustanowił w Judzie namiestnika Godoliasza. Skupiła się wokół niego ludność pozostawiona w kraju, a także ci Judejczycy, którzy po klęsce schronili się w państwach sąsiednich, a teraz powrócili. Godoliasz został jednak zamordowany przez Izmaela[1], po czym reszta ludności judzkiej, z obawy przed zemstą, uciekła do Egiptu.

          Naród żydowski ma w swoich genach zdolność adaptacyjną. Być może dlatego, że nie są agresywni, dają się polubić. W niewoli nie byli traktowani jak niewolnicy. Część z nich pełniła wysokie stanowiska urzędnicze na dworze królów babilońskich, jak i później w perskich. Żydzi bogacili się. Było im nie najgorzej. Czy potrzebny był im Bóg?  Pewnie, z czasem wchłonęli by w tradycje tubylców, przyjęliby by ich zwyczaje i wiarę. Narodowość żydowska została zagrożona. Wśród wysiedlonych byli również kapłani, lewici i Żydzi wielkiej wiary. To oni postanowili ratować swoją nację i swoje Przymierze z Bogiem. Zaczęło się gorączkowe poszukiwanie mocnych argumentów. Jeżeli nie były one wystarczające, to trzeba było pomóc losowi. Sięgnięto po stare Księgi, w których opisywane były dzieje jak i historia Przymierza z Panem. Postanowili przeredagować święte zapisy i stworzyć bazę wiary. Przy nowej redakcji zachowali to, co było stare (święte). Z szacunku, nie wycinano, ani nie fałszowano historiografii. Jedynie na nowo interpretowali zapisy. Dopisywali również własne koncepcje na bazie natchnienia oraz dobrej woli. Ich zadanie było, według nich  arcy ważne. Nie wahali się nieco pomóc losowi. Opracowali wiele nowych obrazów religijnych. Dobrze wiedzieli, że nie tworzą dzieła historycznego, ale przekazują rozeznanie teologiczne. Najważniejsza informacją było istnienie Boga oraz że Bóg zawarł z ich narodem Święte Przymierze. To była ich wiara i taka pozostała. Czy jest w tym Prawda? Prawda rodzi się w umysłach. Dla kogoś kto wierzy Prawda obiektywna nie ma większego znaczenia. Wiara jest fenomenem umysłu ludzkiego. To sanktuarium ludzkie, to jego wizytówka, to jego tożsamość. Wiara jest czymś przynależnym do człowieka. Nie łatwo tego wykorzenić. Aby cokolwiek zmienić trzeba przełomu, przeprogramowania umysłu. Nie każdego na to stać.

          Niewola Żydów skończyła w 338/539 roku przed Chrystusem. Cyrus II, król Persów, który podbił Babilonię zgodził się na powrót Żydów do Judy. To niezwykłe i niemal magiczne. Prawdopodobnie sam był człowiekiem religijnym i mocno wierzył w byt transcendentalny (wiara w Przyczynę Sprawczą). Być może sam Bóg przyczynił się do tej decyzji. Cyrus II rozumiał Żydów. Być może wierzył w ich wybranie przez Boga?

          Część Żydów należących do plemion Lewi i Benjamina powróciła do ojczyzny. Od wysiedlenia minęło ok. 50 lat.  To długi okres czasu. W Jerozolimie wiele się zmieniło. Nowi gospodarze to zlepek pozostałych Żydów (mniejszego formatu), Babilończycy, okoliczne plemiona, nomadzi. Stworzyli oni własną administrację i władzę. Powrót Żydów ich przeraził. Nie chcieli oddawać własnego dorobku życiowego. Pozostałości sakralne były jedynie szanowane przez nielicznych pozostałych wiernych.


[1] Izmael, członek rodziny królewskiej, na polecenie Baalisa, króla Ammonitów zamordował namiestnika króla Nabuchodonozora w Judei, Godoliasza (Jr  40 i 41; 2 Krl 25,25). Wraz z towarzyszami wymordował także zwolenników namiestnika, Babilończyków, żołnierzy oraz siedemdziesięciu pielgrzymów przybyłych w pochodzie żałobnym (oszczędził dziesięciu z nich, gdyż ci obiecali mu dostarczenie żywności). Ciała pomordowanych wrzucił do cysterny.

 

Pierwsza i Druga Księga Kronik

          Księgi opisują genealogię od Adama po pokolenia ówczesne. Autorowi zależało, aby wkomponować Dawida w ogólny plan zbawienia. Genealogie mają powtórzenia (Kaleb, Juda, Saul, Beniamin), dublety, a także luki (Zabulon i jedna połowa pokolenia Manassesa). Występują różnice i sprzeczności. Wszystko to dlatego, iż genealogie nie służą do prawdy historycznej, ale do podkreślenia tożsamości etnicznej Izraelitów i jej początków. Wykorzystywane były przy ubieganiu się o określoną funkcję społeczną (np. gdy ktoś chciał zostać kapłanem).

          Ponowna historia Dawida przedstawiona jest z pewnym retuszem.  Autor pomija to wszystko, co może zmącić idealny obraz bohatera.  Wyliczane są jego wojskowe sukcesy z tendencją do wyolbrzymiania jego zwycięstw. Brak natomiast wątku o jego cudzołóstwie z Batszebą i zbrodni na Uriaszu. Podobnie jak brak wątku o buncie Absaloma. Następuje tu idealizowanie postaci Dawida. Autor chciał podnieść na duchu swych rodaków, którzy przebywali w niewoli babilońskiej. Kroniki napisane zostały po niewoli babilońskiej. Historyczna wiarygodność, potwierdzona została przez najnowsze badania archeologiczne. Autor korzystał z tradycji ustnej, tekstów biblijnych oraz tekstów pozabiblijnych (14 źródeł).

          Podobnie jak Dawid w Pierwszej Księdze Kronik, tak i w Drugiej Księdze Kronik Salomon jest przedstawiony w świetle chwały i błogosławieństwa. Pomijane są wydarzenia, które mogłyby rzucić cień na opinię króla. Na uwagę zasługuje dar mądrości otrzymany przez Salomona od Boga. Konkluzja szersza. Mądrość jest niezwykłym darem Bożym. Jest przejawem inteligencji w każdej dziedzinie. Podobnie jest z talentami, którymi Bóg obdarza wybranych. Trzeba jednak zaznaczyć, że ani mądrość, ani talenty nie są warunkiem zbawienia. Niekiedy otrzymane talenty są też ciężarem w życiu: bo w wielkiej mądrości – wiele utrapienia, a kto przysparza wiedzy – przysparza i cierpień (Koh 1,18). Przytoczyłem te słowa, ale nie są one mi bliskie. Wyjaśniam to w dalszej części tekstu.

          Czym jest bogactwo Salomona? Przejściową szczęśliwością, „złotym wiekiem”? Już w następnym pokoleniu będzie niczym – prochem. Wielkie królestwo rozpadnie się. Salomon sławi się budową świątyni. Wielkie dzieła powstają w bólu. Szczytna budowa świątyni ma jednak swoją drugą stronę cierpienie podbitych narodów, cudzoziemców zmuszanych do prac budowlanych. Ile przekleństw zostanie wypowiedzianych w czasie jej budowy?! Przy tej okazji powstała też ogromna biurokracja państwowa. Zbudowana świątynia stała się obiektem życia religijnego oraz symbolem tożsamości narodowej. Stała się widomym znakiem obietnicy Bożej.

          Utrzymanie wielkiego państwa wymaga środków. Następca Salomona, syn Roboam narzuca podbitym narodom wysokie podatki. Twój ojciec obarczył nas jarzmem (2 Krn 10,14). Błędna polityka powoduje rozłam państwa. Izrael i Juda będą w zasadzie w stałym konflikcie zbrojnym. W księdze opisane są dzieje kolejnych władców i proroków. W tym okresie byli władcy pozytywni (Asa, Jozafat, Joasz, Ezechiasz, Jozjasz) i negatywni (Achaz, Joram, Manasses). W okresie tym działali też m. in. prorocy tacy jak Eliasz, Elizeusz, Micheasz, Jehu, Zachariasz, Jeremiasz. 

          Ezechiasz był bohaterem pozytywnym, ale miewał także chwile słabości (pychy). Uratowała go pokora i żarliwa modlitwa. A jednak: Bóg opuścił go, wystawiając go w ten sposób na próbę, aby ujawniły się w pełni zamiary jego serca (2 Krn 32,31). Podobnej próbie będzie poddanych wiele osób, w tym ludzi świętych. Bóg ludzi, co do których ma większe plany, obarcza ciężkimi zadaniami, aby ich sprawdzić. Dobrze jest zastanowić się, gdy spotyka nas jakaś trudność, czy nie jest to próba dana przez Boga? Jeżeli tak, to należy być mężnym i wyjść z tej próby zwycięsko. Możemy bowiem zaprzepaścić szansę, jaką daje nam Bóg.

         Księgi kończą się opisem upadku królestwa Judy. Nabuchodonozor, król Babilonu spalił świątynię Bożą i zburzył mury Jerozolimy. Ocalałą resztę ludzi uprowadza do Babilonu. I tak spełniło się słowo Pańskie, wypowiedziane przez Jeremiasza: «Dokąd kraj nie dopełni swych szabatów, będzie leżał odłogiem przez cały czas swego zniszczenia, to jest przez siedemdziesiąt lat (2 Krn 36,21). W ostatnich zdaniach, zgodnie z proroctwem Jeremiasza, widoczna jest zapowiedź ocalenia i powrotu do Jerozolimy.

Druga Księga Królewska

          Księga opisuje dalsze dzieje Izraela i Judy od króla izraelskiego Ochozjasza (854–853) do czasów króla judzkiego Eliakima-Jojakima (lata panowania: 608–598).

          Po wstąpieniu Eliasza do nieba (2 Krl 2,1), jego miejsce zajął prorok Elizeusz. Sławił się on wieloma cudami (w tym, podobnie jak Eliasz, wskrzesił martwego w domu wdowy w Sarepcie:  1 Krl 17,8–16). W Betel spotkał go przykry przypadek. Chłopcy naśmiewali się z niego wzgardliwie. Z lasu wypadły niedźwiedzie i rozszarpały spośród nich czterdzieści dwoje dzieci. Tekst ten należy odczytywać jako przestrogę dla tych, którzy wyśmiewają się z ludzi obdarzonych szczególną łaską Boga (proroków). Szyderstwo chłopców odbierane jest jako szyderstwo wobec Boga. Niezależnie od intencji autorów scena jest przykra, zwłaszcza, że uczestniczą w niej dzieci.

          Elizeusz ma niezwykłe zdolności. Chociaż przebywał w Izraelu, znał nawet najbardziej dyskretne rozmowy króla Syrii (dzisiaj nazywa się to zdolnościami paranormalnymi). To Elizeusz, który jest prorokiem w Izraelu, oznajmia królowi izraelskiemu słowa, które ty wymawiasz w swoim pokoju sypialnym (2 Krl  6,12).

          Opis oczyszczenia wodza wojska króla Aramu Naamana  z trądu, za sprawą Elizeusza, przez siedmiokrotne obmycie się w wodach Jordanu, jest symbolem pokuty i odpuszczenia grzechów (2 Krl 5,1–25). Autor pragnie przekazać, że łaska Boża nie jest zastrzeżona jedynie dla Żydów, ale może jej dostąpić każdy, kto z ufnością o nią poprosi (przypis).

          Podczas wojny króla Aramu z Izraelem Elizeusz wbrew prawu cheremu daruje życie agresorom. Jest to zapowiedź nowej etyki, opartej na miłości nieprzyjaciół (Mt 5,43–48).    Warto przypomnieć, że po zdobyciu miasta Aj przez Jozuego już złagodzono prawo cheremu. Izraelici mieli wyciąć mieszkańców, ale bydło i wszelki inny majątek mogli sobie zatrzymać jako łup wojenny (Joz 8,2; 8,26–27). Podobnie Saul nie dopełnił prawa cheremu i ulitował się nad królem Agagiem darując mu życie. O śmierć Agaga upomniał się Samuel, który osobiście dokonał egzekucji.

          Do Elizeusza przyszedł posłaniec króla Aramu Bena–Hadada Chazael z zapytaniem, czy jego król wyzdrowieje.  Odpowiedział mu Elizeusz: «Idź i powiedz mu: „będziesz żył na pewno”. Lecz Pan objawił mi, że na pewno on umrze» (2 Krl 8,10). Choroba nie była śmiertelna. Według Boga mógł jeszcze długo żyć. Jednak posłaniec Chazael wróciwszy do króla, udusił go. Bóg każdemu rodzącemu człowiekowi przekazuje pewien potencjał życia. Potencjał ten może wystarczyć na wiele lat. Bywa jednak tak, że życie kończy się przedwcześnie na skutek różnych losowych przypadków. Nie można twierdzić, że losy wszystkich ludzi są już z góry określone. Nasze modlitwy wtedy nie miałyby sensu.

          Królestwo Izraelskie dobiegło końca. Król asyryjski najechał cały kraj, przyszedł pod Samarię i oblegał ją przez trzy lata (2 Krl 17,5). Za panowania Ozeasza król asyryjski Salmanasar V  zdobył (721/722) Samarię i zabrał Izraelitów w niewolę do Asyrii. Według autorów, przyczyną upadku były grzechy Izraelitów przeciw Panu. Pan jednak ciągle ostrzegał Izraela i Judę przez wszystkich swoich proroków (2 Krl 17,13).

          W Judzie też nie było najlepiej. Asyryjczycy zostają wyparci przez Babilończyków. Oni są teraz ogromnym zagrożeniem dla Judy. Prorok Izajasz pociesza króla judzkiego  Ezechiasza. Kolejny król Judy Jozjasz (641–609) wprowadza reformę religijną. Usunięty został nierząd sakralny w świątyni Pańskiej, w których kobiety przędły szaty dla Aszery (2 Krl 23,7). Co więcej, zaklinaczy, wieszczków, posążki domowe bóstw, bożki i wszystkie ohydy, które widziało się w kraju Judy i w Jerozolimie, Jozjasz usunął w tym celu, aby w czyn zamienić słowa Prawa, spisane w księdze, jaką znalazł kapłan Chilkiasz w świątyni Pańskiej (2 Krl 23,24). Jednakże Pan nie zaniechał żaru wielkiego gniewu (2 Krl 23,26). Jozjasz ginie pod Megiddo w starciu z królem egipskim Neko w 609 r. przed Chr. Juda przetrwała jeszcze przez pewien czas. W końcu i ona upadła pod ciężarem grzechów Manassesa i zepsucia ludu. W 587/586 roku następuje upadek i zburzenie Jerozolimy przez Babilończyków. Świątynia zostaje złupiona. Bóg odrzucił świątynię jako miejsce zamieszkania Jego Imienia (2 Krl 23,26–27). Następuje przesiedlenie ludności.

Refleksje biblijne

          Dawid do końca nie pozbył się szacunku dla swojego króla prześladowcy Saula, który dybał na jego życie. Pozostał on wierny swoim zasadom i uczuciom.

          Dawid był człowiekiem w pełnym tego słowa znaczeniu, to znaczy grzeszny, a zarazem miły Bogu. Ludzie z natury swej są grzeszni: niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez które przychodzą (Łk 17,1) i dlatego nie mogą zostać aniołami. Człowiek może jedynie zbliżać się do doskonałości. Dawid walczył do końca o życie swojego urodzonego dziecka. W ostateczności, gdy nie miał już innego wyjścia, dziecko umarło, poddał się woli Boga. To najlepsza recepta na udane życie. Nie rozpaczał, nie molestował otoczenia swoim utrapieniem. Żył dalej.

          Człowiek ma być gospodarzem tej ziemi. Choć dzieje się to wszystko w przestrzeni działania Boga, to człowiek ma prawo i wolność czynienia wszystkiego, co uzna za słuszne. Do tego stopnia człowiek jest wolny, że może rozdzielić sprawy ludzkie od spraw Bożych:   Kościół powinien być wykładnią spraw etycznych i czuwać nad depozytem wiary. Rządzenie należy zostawić ludziom świeckim. Oddzielenie władzy świeckiej od władzy kościelnej jest nakazem Chrystusa: Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga (Mt 22,21).

          Człowiek ma nieograniczone możliwości. Może lewitować, uprawiać bilokację, wprowadzać się w stany ekstatyczne. Należy odróżniać jednak motywy tych praktyk. Można osiągnąć wszystko z tą różnicą, że przy jednych towarzyszy im Bóg, a przy innych jest tylko widzem.

          Nic, co stworzone, oprócz życia, nie trwa wiecznie. O wszystko należy zabiegać od nowa. Takie jest ludzkie życie. Ciągle trzeba Boga poszukiwać, odradzać się. Każde pokolenie musi przejść drogę od oseska do dojrzałości. Najlepiej uczy się człowiek na własnych błędach. Nie należy  mieć pretensji do dzieci, które same chcą decydować o swoim życiu. Jest to po prostu naturalne. Zamiast walczyć z młodszym pokoleniem warto zastanowić się, co należy jeszcze uporządkować we własnym życiu przed spotkaniem z Panem.

          Rzeczywistość nadprzyrodzoną można odkrywać na różne sposoby. W Piśmie świętym jest napisane jednoznacznie, że Henoch i Eliasz zostali wzięci do nieba:  (Rdz 5,24 oraz 2 Krl 2,1). Są  to biblijne sygnały istnienia świata nadprzyrodzonego. Tak odczytali to hagiografowie w swoim sercu, tak napisali.

          Mądrość jest darem Bożym. Podobnie jest z talentami, którymi Bóg obdarza wybranych. Trzeba jednak zaznaczyć, że ani mądrość, ani talenty nie są warunkami zbawienia. Niekiedy otrzymane talenty są też ciężarem w życiu. Nie grzechy ani upadki są przeszkodą zbawienia, ale hipokryzja i zakłamanie, które oznaczają, że człowiek celowo odwraca się od Boga, a nawet znajduje zadowolenie w czynieniu tego, co zostało przez Boga zakazane.

Salomon

          Salomon wzywa swój lud do wierności Panu: Niech wszystkie ludy świata dowiedzą się, że jedynie Pan jest Bogiem, a innego nie ma (1 Krl 8,60).

          Za czasów Salomona elita kapłanów zaczęła gromadzić dotychczasowe święte pisma, elementy narodowej tradycji jahwistycznej oraz ustalać własną. W pałacu znajdowały się archiwa. Zapraszani byli różni specjaliści (od sztuki pisania, eleganckiej wymowy) z okolicznych krajów. Kontakt z kulturą międzynarodową zaowocował w literaturze mądrościowej. Salomon wprowadził swój lud w ogólną cywilizację.

      Pomimo „zażyłości” z Bogiem, Salomon dopuszcza się niewierności wobec Niego. Zezwala swoim licznym (1000 ! – siedemset żon-księżniczek i trzysta żon drugorzędnych) cudzoziemskim żonom uprawiać kulty innych bogów. Upodobanie Salomona do cudzoziemskich kobiet będzie przyczyną jego upadku. Grzech nie omija nawet tych, którzy deklarują swoje bezgraniczne oddanie Bogu.

          Niestety po śmierci Salomona ok. 930/931 r. przed Chr. królestwo rozpada się na dwie części: północną (Izrael rządzony przez Jeroboama) i południową (Judę rządzoną przez syna Salomona Roboama). Jeroboam wprowadza kult bałwochwalczy. Powołuje kapłanów ze zwykłego ludu. Praktyki Jeroboama nie były Bogu miłe. W Judzie ponownie powróciły stare obrządki pogańskie i nierząd sakralny. I pomyśleć jak szybko człowiek może odwrócić się od Boga?! Izrael z Judą stanęli na wojennej ścieżce. Mijały lata.

          Za czasów Achaba (873–853/4 przed Chr.) w królestwie Izraela Bóg powołał proroka Eliasza. Achab, dzięki małżeństwu z Izebel, córką króla Tyru Etbaala, zyskał potężnego sprzymierzeńca. Miało to zgubne następstwo religijne, gdyż Achab pozwolił żonie uprawiać kult Baala i Aszery, którym nawet wzniósł świątynie w Samarii. Izebel prześladowała szczególnie Eliasza i innych proroków, jak zresztą wszystkich wyznawców Jahwe. Eliasz upomina króla Achaba i czyni cuda. Namaszcza kolejnego proroka – Elizeusza. Eliasz został wzięty do nieba (podobnie jak Henoch Rdz 5,24). Obraz ten jest sygnałem istnienia świata nadprzyrodzonego.

          W Judzie obejmuje władzę Jozafat (870–848). Był on postacią pozytywną. Wprowadził odnowę religijną w kraju i usunął nierząd sakralny (1 Krl 22,47). Następni królowie: Ozochiasz i Joram (848–841) z powrotem powrócili do praktyk bałwochwalczych. Ochozjasz był najmłodszym synem króla Jorama i jego żony Atalii, córki izraelskiego króla Achaba.

Pierwsza Księga Królewska

          Księga opisuje dzieje Izraela od ostatnich lat Dawida do czasów króla izraelskiego Ochozjasza (panował w latach 854–853). Pierwsze wydanie nastąpiło w czasie reformy Jozjasza (621–609). Przy pisaniu księgi korzystano już z bogatego materiału dokumentacyjnego (sprawozdania, kroniki, urzędowe pisma). Istnieje wiele pozabiblijnych tekstów, pomników, wykopalisk potwierdzających obiektywność przekazu biblijnego. Interpretatorzy historii w księgach królewskich zauważają, że pominięto lub wspomniano jednym zdaniem o wielu wydarzeniach, które z punktu widzenia militarnego czy politycznego miały wówczas duże znaczenie. Natomiast zainteresowanie autora kieruje się ku sprawom religii, np. dużo miejsca poświęca się budowie świątyni w walce o czystość kultu i religii, jaką prowadzili prorocy Eliasz i Elizeusz. Również sąd, jaki wydaje księga o poszczególnych królach ma charakter religijny. Autor pochwala tych królów, którzy byli wierni Bogu, gani natomiast tych, którzy wierności nie dochowali.

          Dawid wprowadza na tron Salomona (970–931). Autor przedstawia go w blasku jego mądrości, ale i słabości. Pan ukazał się Salomonowi w nocy, we śnie (1 Krl 3,5). Salomon prosi Go: racz więc dać Twemu słudze serce pełne rozsądku do sądzenia Twego ludu i rozróżniania dobra i zła (1 Krl 3,9). Zaletą władcy jest wydawanie sprawiedliwych wyroków. Jest on władcą idealnym, który jest posłuszny woli Bożej i umie dbać o obronę interesów ludzi najmniej zaradnych. Mądrość Salomona była darem nadprzyrodzonym danym przez Boga na skutek jego gorących modlitw. Bohater księgi umacnia władzę i wypełnia testament Dawida. Prowadzi politykę pokojową. Dla Izraela są to najwspanialsze czasy jego historii.  Juda oraz Izrael byli liczni jak piasek nadmorski. Jedli, pili i weselili się (1 Krl 4,20). Radość (ucztowanie, picie i weselenie się) jest wyrazem szczęścia. Salomon podejmuje budowę świątyni Boga. Inwestycja jest ogromna.  Aby zrealizować swoje zamiary, odwołuje się do instytucji robót przymusowych (1 Krl 5,27). Będzie to jedna z przyczyn rozpadu i secesji królestwa. Zbyt kosztowne wydatki powodowały znaczne obciążenia finansowe poddanych. Czuli się oni jak ludzie na robotach przymusowych na rzecz króla i jego wytwornego dworu. Po zbudowaniu świątyni, następuje uroczyste przeniesienie do niej Arki Przymierza. Salomon modli się do Pana. Wyraża w niej swoje obawy: Czy jednak naprawdę zamieszka Bóg na ziemi? Przecież niebo i niebiosa najwyższe nie mogą Cię objąć, a tym mniej ta świątynia, którą zbudowałem (1 Krl 8,27). Oczywiście wątpliwości Salomona są słuszne. Boga nie można ograniczyć przestrzennie. Świątynia jest jednak miejscem szczególnym. Jest to miejsce, o którym powiedziałeś: «Tam będzie moje Imię» – tak, aby wysłuchać modlitwę, którą zanosi Twój sługa na tym miejscu (1 Krl 8,29). Nic dodać, nic ująć. W dalszym tekście Salomon wyjaśnia rolę i znaczenie modlitwy: Ty wysłuchaj w niebiosach i racz działać (…) przebacz grzech, (…) wskaż im dobrą drogę, którą iść mają, (…) racz się zmiłować i działać: Oddaj każdemu według jego postępowania, bo Ty znasz jego serce, bo jedynie Ty znasz serce każdego człowieka (8,39). Jego podejście jest uniwersalne:  Niech wszystkie narody ziemi poznają Twe Imię (1 Krl 8,43). Ujawnia też bardzo istotną prawdę: bo nie ma człowieka, który by nie grzeszył (1 Krl 8,46). Podobnie będzie mówić Jan Ewangelista: Jeżeli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy (1 J 1,8). Arystoteles uważał, że nawet najmądrzejsi filozofowie nie są wolni od zwykłych ludzkich namiętności. Twierdził, że każdy człowiek trwa w naturalnym konflikcie żądz cielesnych. Również prorocy, apostołowie i święci byli grzesznikami. Grzech jest zjawiskiem tak powszechnym, że nie szokują słowa napisane w Ewangelii Mateusza: Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie (Mt 18,7; por. Łk 17,1).

Dawid

          Król Saul umiera. Dawid szczerze opłakuje swego prześladowcę. Piękna i pouczająca scena. Przypomina zdarzenia opłakiwania zmarłych z którymi nie zdążono się pojednać ani zażegnać braterskiego sporu. Dopiero nad grobem przychodzi moment refleksji i ogromnego żalu, że nie dokonano pojednania za życia.

          Święty taniec Dawida przed Arką, w obecności ludu, nie podoba się jego żonie Mikal. Uważa ona, że królowi nie przystoi czynić takich gestów. Dawid jest spontaniczny, może się podobać tłumom. Postawy sztywne, wydumane, wyszkolone są nienaturalne, sztuczne. Dawid jest wyzwolony z manier. Jest naturalny, może wzbudzać sympatię.

          Intrygującą sprawą jest zakaz budowania świątyni przez Boga. Zdania są różne. Niektórzy bibliści uważają, ż Jahwe nie pozwolił Dawidowi budować świątyni, ponieważ jego ręce były zbroczone krwią przelaną w licznych wojnach.

          Dawid jest postacią barwną i dość dobrze opisaną. Życie oraz rządy Dawida opisują biblijne Księgi Samuela, 1 Księga Królewska i Księga Kronik. Teksty czyta się jak wspaniałą powieść.   Dawid dla Żydów jest symbolem tożsamości narodowej, wzorem idealnego władcy. Dla chrześcijan jest opoką wiary: Jehowa Bóg da mu tron Dawida, jego ojca (Łk 1,32). Sześcioramienna gwiazda Dawida umieszczona na fladze Izraela jest symbolem ojczyzny Żydów. Dla Żydów Dawid jest symbolem człowieka wiary. Jego grzeszna natura pozostaje w tle tej postaci. Najważniejszy jest jego stosunek do Boga. Dla krytyków jest on seryjnym ludobójcą, rabusiem, cudzołożnikiem, złodziejem, mordercą i kłamcą. Ocenę pozostawiam czytelnikom.

        Hagiografowie chcieli wykreować bohatera narodowego i religijnego. Potrzebny był im wzorzec, postać charyzmatyczna, popularna. Według autorów był ulubieńcem Boga. Dla chrześcijan jest protoplastą Jezusa Chrystusa. 

Oto niektóre grzechy Dawida:

Dawid zabił 200 Filistynów i odciął im napletki, aby stać się zięciem króla Saula (1 Sm 18,27–28).
Dawid zadał wielką klęskę Filistynom (1 Sm 19,8).
Dawid zadał Filistynom wielką klęskę i uprowadził ich trzodę (1Sm 23,4–5).

Dawid dokonał wielu wypraw i nie pozostawiał przy życiu “ani mężczyzny, ani kobiety” (1 Sm 27,8–12).
Dawid bił Amalekitów “od wieczora aż do zmierzchu dnia następnego. Nikt z nich nie ocalał prócz czterystu młodych ludzi, którzy, dosiadłszy wielbłądów, uciekli.” (1 Sm 30,17).
Dawid zabrał żonę Paltielowi – Mikal.  “Mąż szedł za nią, a towarzysząc jej płakał aż do Bachurim.” (2Sm 3,14–16).
Pobił Filistynów i odebrał im Gat (2 Sm 8,1).
Pobił Moabitów. Dwie trzecie jeńców zabił, jedną trzecią wziął jako niewolników (2 Sm 8,2).
Pobił 22 000 Aramejczyków, resztę uczynił niewolnikami (2 Sm 8,5–6).
Zrabował złote uzbrojenie, “wielką ilość brązu”, srebra i złota (2 Sm 8,7–8 oraz 11–12).       

Pobił 18 000 Edomitów w Dolinie Soli, resztę uczynił niewolnikami (2 Sm 8,13–14). 

Zabił 40 000 jeźdźców i ich dowódcę Szobaka  (2 Sm 10,18).

Dawid zdobył miasto Raaba (i pozostałe miasta ammonickie) i zabrał “niezliczoną ilość łupów”. Ludność zabrał w niewolę jako siłę roboczą (2 Sm 12,29–31).

Gdy przez trzy lata był głód, Dawid wybrał 7 potomków Saula, by ich powieszono przed żniwami jęczmienia. 

Dawid uwiódł Batszebę, żonę Uriasza Chetyty, cudzołożył z nią (2 Sm 11,2–4).

Dawid wysłał Uriasza na wojnę i tak rozkazał Joabowi (dowódcy) : “«Postawcie Uriasza tam, gdzie walka będzie najbardziej zażarta, potem odstąpicie go, aby został ugodzony i zginął».” (2 Sm 11,15).

Uriasz ginie w walce (2Sm 11,17).

Dawid pociesza Joaba: “Nie trap się tym, co się stało. Miecz dosięga raz tego, raz innego.” (2 Sm 11,25).

Dawid sprowadza Batszebę i bierze ją za żonę (2 Sm 11,27).

Dawid, jak i prostytutka Rachab wchodzą w rodowód Jezusa Chrystusa.

Głupi się urodził i głupi umrze

          Naród żydowski jest narodem praktycznym. Kiedy pojawia się problem życiowy myślą bardziej po ludzku, niż po Bożemu. Dawid uciekając przed Saulem skrył się w mieście Nob u kapłana Achimeleka. On jak i jego towarzysze byli głodni. Kapłan wbrew prawu żydowskiemu oddał im do spożycia święty chleb (pokładny), przeznaczony dla kapłanów. Nic się nie stało. Bóg zachowuje milczenie. Godzi się z sytuacją. No cóż, ludzkie prawo może być przez ludzi zmieniane. Jezus nawiąże do tego wydarzenia, aby usprawiedliwić zachowanie swych głodnych uczniów, którzy w szabat zrywali i łuskali kłosy (Mt 12,1–4), tłumacząc prawdziwą wartość przepisów prawa. Mają one służyć dobru człowieka, a nie bezdusznie go sobie podporządkowywać. Człowiek musi posługiwać się rozumem. Konieczność wymusza potrzebę różnych zachowań, nawet takich, które uważane są za świętokradztwo. Naukę płynącą z opisanego faktu dobrze jest skonfrontować z zachowaniem dzisiejszych  “wiernych” należących np. do Radia Maryja. Dla zachowania prawa,  czystości doktryny wiary, niektórzy skłonni są do czynów niegodziwych, nienawiści, a nawet czynów zakazanych. Widać to z obrazach telewizyjnych. Niejednokrotnie towarzyszy im histeria i agresja. Biedni “wierni” nic nie pojmują z nauki Jezusa Chrystusa. Nie wiedzą, że profanują Kościół i jego naukę.

          Po walce z Amalekitami (zdobycie Negeb), Dawid decyduje: Jednakowy udział mieć będą ci, którzy uczestniczyli w walce, i ci, którzy pozostali przy taborze: jednakowo się podzielą (1 Sm 30,24). W tej perykopie ukazane są zasady zwyczajowego prawa żydowskiego.  Przypomina mi to przypowieść Jezusa o robotnikach w winnicy (Mt 20), w której to wszyscy robotnicy otrzymali taką samą zapłatę, pomimo przepracowania nierównej ilości godzin. Sprawiedliwość i wspaniałomyślność Dawida może być tu porównywana ze sprawiedliwością Bożą.

          Księgi Pisma świętego przechowują wiele przysłów i mądrości starożytności. W tekście możemy znaleźć starożytne przysłowie: Od złych zło pochodzi (1 Sm 24,14). Chwalony jest również ludzki rozsądek: Niech będzie błogosławiony twój rozsądek (1 Sm 25,33).

          Warto zatrzymać się nad pojęciem “rozsądek”. Jest on blisko związany z zmysłem i dobrem wspólnym (sensus communis). To zdolność wyboru i trzeźwych sądów, nie wypaczonych ani przez nadmierne teoretyzowanie, ani przez nadmierny sceptycyzm. Opiera się na koncepcji, że pewne pojęcia i sama umiejętność rozumowania są właściwe wszystkim ludziom: Kartezjusz uważał, że rozum jest najrówniej rozdzieloną ze wszystkich cech ludzkich. Rozsądek to modus vivendi. Dla Kartezjusza „rozsądek” (bon sens) jest równoważnikiem specyficznie rozumianego rozumu. Rozum pojmuje Kartezjusz jako właściwą wszystkim ludziom i przysługującą im w tym samym stopniu zdolność odróżniania prawdy od fałszu.

          Bóg dał człowiekowi rozum. Rozsądek jest zdolnością nabytą. Kształtuje się przez doświadczenia życiowe. Tam gdzie poskromiona jest emocja, można lepiej wyważać zdarzenia i podejmować właściwe decyzje. Człowiek uczy się całe życie. Kto nie postępuje rozsądnie, znaczy, że niczego nie zrozumiał ani pojął. Głupi się urodził i głupi umrze.